W imię Prawdy! C. D. 588

25 września 2024 roku – ciąg dalszy

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Zwoławszy Dwunastu apostołów udzielił im mocy i władzy nad wszystkimi szatanami i dał im moc leczenia chorób. Potem rozesłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Rzekł do nich: ,,Nie zabierajcie niczego w drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też dwóch tunik. Wszedłszy do jakiegoś domu pozostańcie tam, dopóki nie udacie się w dalszą drogę. A gdzie was nie będą chcieli przyjąć, opuśćcie to miasto otrząsając nawet pył z nóg waszych na świadectwo przeciw nim.”
Uczniowie więc wybrali się w drogę i szli z osady do osady głosząc wszędzie Ewangelię i uzdrawiając chorych.” Łk 9, 1-6

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz z ks. Wujka:

,,-A dwanaście.
Chciał, żeby było dwunastu apostołów, dla wypełnienia figury dwunastu patriarchów; i jako z dwunastu patriarchów powstał według ciała cały naród Żydowski, tak z dwunastu apostołów rozszerzył się duchownie cały lud Chrześcijański.
-Apostołów.
Apostoł jest imię greckie; to samo znaczy co posłaniec. Nie każdy wszakże posłaniec od kogo bądź posłany zowie się po grecku apostołem, lecz ten który ustnie załatwia sprawę, dla której został wysłany, i którego łacinnicy nazywają oratorem albo legatem. Przez to zaś Chrystusa mianowanie, nazwa ta stała się imieniem godności, urzędu i władzy, tak jak imię Biskupa, które się wyprowadza od dozorcy i postrzegacza, jest też wyrazem godności i władzy.
-Pierwszy Szymon.
Piotr był pierwszym, nie z strony powołania (bo jako Ambroży św. pisze, pierwej Andrzej niźli Piotr był powołan: a przedsię nie on otrzymał przodkowanie, ale Piotr) lecz z strony zwierzchności i przełożeństwa nad innymi Apostoły. Które przodkowanie Piotrowe tak się jaśnie znaczy tem słowem, pierwszy, i samych heretyków rozsądkiem i świadectwem: że Beza sukcesor Kalwinów, choć jawnie wyznawa, iż wszystkie tak łacińskie jak greckie księgi mają to słowo Pierwszy: wszakże nie wstydzi się mówić, iż podobno to słówko do tekstu wtrącone jest od tych, którzy bronią Piotrowego przodkowania. Stąd widzimy iż heretykowie tak wiele dbają na tekst grecki jako i na łaciński, gdy jest przeciwko im: ponieważ tak niewstydliwie śmieją jasnemu słowu Bożemu przypisywać, a zatem wszystko Pismo w wątpliwość przywodzić.
-Którego zowią Piotr.
Potem został nazwany Piotrem; lecz Ewangelista mówi w czasie teraźniejszym, gdyż się stosuje do czasu kiedy to pisał. Dodano, którego zowią Piotr, żeby odróżnić od Szymona Kananejczyka, o którym w. 4.
-Andrzej.
Brat Piotra, który wprzódy przyszedł był do Chrystusa, lecz się kładzie po św. Piotrze, dla oznaczenia pierwszeństwa Piotrowego.
-Jakub Syn Zebedeuszów.
Dodano Zebedeuszów, żeby odróżnić od drugiego Jakuba, który był synem Alfeusza.
-Tadeusz.
Ten, jak powiada św. Hieronim, był trzyimiennym; albowiem nazywał się i Tadeuszem, jak w tem miejscu, i Judaszem bratem Jakuba, i Lebbeuszem.
-Szymon Kananejczyk.
Tak go też mianuje św. Marek; Łukasz zaś nazywa go zelotem (gorliwcem), albowiem wyraz hebrajski canam oznacza zelum (gorliwość). Zowie się Kananejczykiem, od Kany miasteczka Galilejskiego, gdzie Chrystus wodę w wino przemienił, i z którego on pochodził. Może być także, że to nazwisko zostało przybranem z powodu jakiego zdarzenia nam niewiadomego.
-Judasz Iskariot.
Większa część pisarzy rozumie, iż się tak nazywał przez skrócenie zamiast Issachariot, dla tego, że jakoby pochodził z pokolenia Issachar. Inni dla tego, że pochodził z miasta Kariot, albowiem Iskariot to samo znaczy, co mąż z Kariot, które było w pokoleniu Judy, jak się uczymy z Joz. 15, 25. Inni z niejakiego miasteczka w pokoleniu Efraima, które się nazywało Iskadiot.
-Posłał.
Dla opowiadania, że się przybliżyło królestwo niebieskie, jak się mówi w. 7.
-Na drogę poganów.
Która prowadzi do narodów pogańskich. Zabrana opowiadać poganom, gdyż naprzód Żydom synom królestwa należało opowiadać słowo Boże, Dz 13, 46.
-Do miast Samarytańskich.
Odróżnia Samarytanów od Żydów i pogan, gdyż właściwie nie byli ani poganami ani Żydami, lecz zmieszani z jednych i drugich, z religią Żydowską łączyli przesądne obrządki pogańskie.
-Niemoce uzdrawiajcie.
Nie skąpcie cudów, lecz je z łatwością czyńcie, ile razy uznacie za rzecz konieczną, lub nawet pożyteczną, dla przekonania słuchających.
-Darmoście wzięli, darmo dawajcie.
Nie tylko upomina, żeby się chronili chciwości, nieprzyjmowali zapłaty za dary Boże, lecz także zaleca, iżby z hojnością szafowali darem czynienia cudów; zwykle bowiem bywa, iż to cośmy darmo wzięli, hojniej rozdajemy.
-Ani taistry.
Do noszenia z sobą żywności i innych rzeczy potrzebnych w drodze.
-Taistra.
Torba, juki. Linde.
-Ani dwu sukien.
Nie zabrania, jeśli tego potrzeba i chłód wymaga, wkładać dwóch sukien razem; lecz tylko zabrania mieć więcej niż tego obecna potrzeba wymaga, jak czynią bogacze, którzy wiele sukien przechowywują.
-Ani laski.
Przeciwnie Marek pozwala mieć laskę 6,8. Możemy odpowiedzieć, że u Marka w miejscu przytoczonem dozwala się mieć laskę dla opierania się w drodze; w tem zaś miejscu wzbroniona jest taka laska, któraby mogła służyć dla obrony, jaką byłaby laska okuta w żelazo. Maldonatus rozumie, iż Ewangeliści nie rachowali słów, lecz podali sens. Chcieli więc Ewangeliści pokazać, iż Pan rozkazał, żeby apostołowie nic nie mieli, coby nie było niezbednem. Mateusz to oznaczył powiadając ani laski, którą skądinąd mają nawet najubożsi. Marek to samo oznaczył powiadając, iż tylko laskę; bo kto ma tylko laskę, nie niema zbytecznego, i jest najuboższym. Tak Jakub, gdy przechodził Jordan, chcąc wyrazić iż był najuboższym, powiada: ,,o lasce mojej przeszedłem ten Jordan” Genes. 32,10”

Poświęcili swe życie

Jezus powiedział do swoich uczniów: «To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.

Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali». J 15, 12-17

Czytaj dalej Poświęcili swe życie

Słowo zachęty

Oni zaś przeszli przez Perge, dotarli do Antiochii Pizydyjskiej, weszli w dzień szabatu do synagogi i usiedli. Po odczytaniu Prawa i Proroków przełożeni synagogi posłali do nich ze słowami: «Przemówcie, bracia, jeżeli macie jakieś słowo zachęty dla ludu». Wstał więc Paweł i skinąwszy ręką, przemówił: «Słuchajcie, Izraelici, i wy, którzy boicie się Boga! Bóg tego ludu izraelskiego wybrał ojców naszych i wywyższył lud na obczyźnie w ziemi egipskiej, i wyprowadził go z niej mocnym ramieniem. Niemal czterdzieści lat znosił cierpliwie ich obyczaje na pustyni. I wytępiwszy siedem szczepów w ziemi Kanaan, oddał im ziemię ich w dziedzictwo, po około czterystu pięćdziesięciu latach. A potem dał im sędziów aż do proroka Samuela.

Później poprosili o króla, i dał im Bóg na lat czterdzieści Saula, syna Kisza, z pokolenia Beniamina. Gdy zaś jego odrzucił, powołał Dawida na ich króla, o którym też dał świadectwo w słowach: „Znalazłem Dawida, syna Jessego, człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę”. Z jego to potomstwa, stosownie do obietnicy, wywiódł Bóg Izraelowi Zbawiciela Jezusa. Przed Jego przyjściem Jan głosił chrzest nawrócenia całemu ludowi izraelskiemu. A pod koniec swojej działalności Jan mówił: „Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach”». Dz 13, 14-25

Czytaj dalej Słowo zachęty

Rzekł Duch Święty

Słowo Pańskie szerzyło się i rosło. Barnaba i Szaweł, wypełniwszy swoje zadania, powrócili z Jeruzalem, zabierając z sobą Jana, zwanego Markiem. W Antiochii, w tamtejszym Kościele, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Szymon, zwany Niger, Lucjusz Cyrenejczyk i Manaen, który wychowywał się razem z Herodem tetrarchą, i Szaweł.

Gdy odprawiali publiczne nabożeństwo i pościli, rzekł Duch Święty: «Wyznaczcie Mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem». Wtedy odprawiwszy post i modlitwę oraz nałożywszy na nich ręce, wyprawili ich. A oni wysłani przez Ducha Świętego zeszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli na Cypr. Gdy przybyli do Salaminy, głosili słowo Boże w synagogach żydowskich. Dz 12, 24 – 13, 5a

Czytaj dalej Rzekł Duch Święty

Wypłyń na głębię serca

Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy.

Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały.

Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim. Łk 5, 1-11

Czytaj dalej Wypłyń na głębię serca