W imię Prawdy! C. D. 40

10 września 2023 roku

W ciągu dnia pomocne były dla mnie słowa z Psalmu 118, 6-8:

,,Niczego się nie boję, bo Pan jest ze mną;
cóż może uczynić mi człowiek?
Pan jest ze mną, mój wspomożyciel,
z góry będę spoglądał dla mych wrogów.
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku”.

Wieczorem pokrzepieniem były słowa z książki pt. ,,Nie poprawiać Pana Boga”:

,,Ty Sam Boże Broń każdego duszpasterza, lekarza duchownego, mającego aż sakramentalne posłannictwo od Ciebie obwarowane w dodatku aż takim pełnomocnictwem, które brzmi: ,,Idźcie i nauczajcie… nauczajcie zachować WSZYSTKO cokolwiek wam powiedziałem, kto was słucha, Mnie słucha – a kto wami gardzi, Mną gardzi i Tym, Który Mnie posłał”. Ty Boże broń kapłana, który wsłuchany w Twe bezwzględne nakazy, jak żeglarz wpatrzony w gwiazdę polarną – odważy się śmiało zabrać do wyrywania tych cierni i ostów, podstępnie polakierowanych Pismem świętym, by nie dusiły Ziarna Prawdy Twojej.

Dusz ociernionych nic to nie obchodzi, że Pismo święte woła do kapłanów:
,,Upominaj, gróź, zaklinaj”. Ociernione dusze nawet w kościele gotowe zawołać ,,milcz kapłanie bo my mamy swoje drogi i to drogi oparte na Piśmie świętym”.
Przewidział to wszystko św. Paweł apostoł, który w tej sprawie pisze do Tymoteusza, że w ostatnie dni nastąpią czasy niebezpieczne; ludzie będą sami siebie miłować… będą chciwi… hardzi, pyszni, niewdzięczni, bez miłości, bez pokoju, potwarcy, bez dobrotliwości.
Będą mieć w prawdzie wszystkie pozory pobożności – lecz z jej mocy nie będą korzystać – tylko zawsze się uczyć będą, a nigdy do posiadania prawdy nie dojdą.

Po tych uwagach tak ważnych – takie dodaje polecenia:
,,Przed Bogiem i Jezusem Chrystusem oświadczam, Który będzie sądził żywych i umarłych – przepowiadaj Jego Słowo, nalegaj w czas i nie w czas, karaj, proś, łaj, z wszelką cierpliwością i nauką – albowiem przyjdzie czas, gdy zdrowej nauki nie ścierpią: ale według swoich pragnień pozbierają sobie nauczycieli – od słuchania Prawdy odwrócą się, a ku baśniom się obrócą – a ty czuwaj i we wszystkim wypełniaj posłannictwo Ewangelii”. (…)

Ociernione dusze są zupełnie porażone zarazą modernizmu, tak stanowczo potępionego przez wiekopomnego Piusa X, ale za to ten biedny papież doznał takiego ataku i od uniwersytetów, i od ludzi polityki religijnej idącej na ugodowość z innymi wyznaniami dla rzekomego pozyskania ich dla Kościoła, że był Papieżem Samotnikiem do końca życia od chwili potępienia modernistycznej herezji. Wszyscy, dosłownie wszyscy go opuścili, bo nawet, nawet wielka ilość kleru i zakonów.

Ociernione dusze lubią kazania, ale tylko te, które wszystko starają się usprawiedliwić słabością ludzką, a niczego nie piętnują – i nie ruszają ich utartych dróg życia rzekomo Bożego, dróg, które opadają w dół i duszą Ewangelię”.

Ciąg dalszy nastąpi…

Oby ten lud zrozumiał

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim». Mt 5, 17-19

Czytaj dalej Oby ten lud zrozumiał

Światłość Twojego oblicza

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie». Mt 5, 13-16

Czytaj dalej Światłość Twojego oblicza

Nie milcz

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość. Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu – z powodu radości, że się człowiek na świat narodził. Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic nie będziecie Mnie pytać». J 16, 20-23a

Czytaj dalej Nie milcz

Chwila

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie». Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: «Cóż to znaczy, co nam mówi: „Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”; oraz: „Idę do Ojca”?» Mówili więc: «Cóż znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co powiada».

Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: «Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: „Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość». J 16, 16-20

Czytaj dalej Chwila