W imię Prawdy! C. D. 529

28 sierpnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który prowadzi życie nieuporządkowane, przeciwne nauce przez nas przekazanej. Sami dobrze wiecie, jak to winniście wstępować w ślady nasze. Myśmy będąc wśród was nie wiedli życia próżniaczego i niczyjego chleba darmo nie jedliśmy. Przeciwnie, we dnie i w nocy pracowaliśmy w trudzie i mozole, aby nie być dla nikogo z was ciężarem. Nie dlatego, jakobyśmy do tego żadnego prawa nie mieli, lecz z tego względu, by pozostawić wam przykład, który winniście naśladować. Już wtedy, gdyśmy przebywali wśród was, głosiliśmy wam tę zasadę: jeżeli ktoś nie chce pracować, niechaj też nie je. A teraz dochodzą nas słuchy, że niektórzy z was oddają się próżniactwu; zamiast pracować, biegają od jednego do drugiego zbierając ciekawostki. Tym więc przykazujemy surowo w Panu Jezusie Chrystusie, żeby zabrali się do spokojnej pracy i własnymi rękoma zarabiali na swój chleb.
Wy zaś, bracia, nie ustawajcie w pełnieniu dobrych uczynków. A gdyby ktoś nie chciał usłuchać tego, co w tym liście zarządzamy, to zapamiętajcie go sobie i zerwijcie z nim stosunki. Niechaj się zawstydzi. Lecz nie uważajcie go za wroga, ale strofujcie go jak brata.
On, który jest Panem pokoju, niechaj użyczy wam swego pokoju zawsze i na wszelki sposób. Pan niechaj będzie z wami wszystkimi.
Oto pozdrowienie napisane przeze mnie własnoręcznie: Paweł. Tak kreślę się w każdym liście. Tak wygląda moje pismo.
Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa z wami wszystkimi. Amen.” 2 Tes 3, 6-18

,,Kto zachowuje naukę Chrystusa,
w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała”. 1 J 2, 5

,,Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Podobni jesteście do grobów pobielanych, które na zewnątrz pięknie wyglądają, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego brudu. Tak samo i wy na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, wewnątrz zaś jesteście pełni obłudy i nieprawości.
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Stawiacie grobowce prorokom i przyozdabiacie pomniki sprawiedliwych; mówicie: Gdybyśmy żyli za dni naszych ojców, nie bylibyśmy się stali współwinnymi zabójstwa proroków. W ten sposób sami świadczycie przeciw sobie, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. Dopełnijcie zatem miary zbrodni ojców waszych! Węże, plemię żmijowe! Jak zdołacie ujść przed wyrokiem skazującym na piekło? Mt 23, 27-33

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz z ks. Wujka:

,,W.28. Lecz wewnątrz pełni.
Słusznie Pan Chrystus tak często i tak ostro faryzeusze mógł strofować o karać dla ich pokrytości: iż znał ich serca i myśli. Lecz my, którzy wnętrzności ludzkich widzieć nie możemy, nie mamy zwierznych uczynków ludzkich zwać pokrytością: ale sądzić każdego wedle tego, co zwierzchu widzimy.
W.29. Budujecie groby.
Nie przetoć Pan Chrystus Żydy strofuje, iż ochędażali groby proroków (gdyż i Chrześcijanie groby świętych męczenników w wielkiej zawsze uczciwości mieli, jako Hieronim, św. Augustyn, Chryzostom, i wszyscy starszy doktorowie świadczą). Ale iż nie naśladowali tych których groby ochędażali, ale owszem onych, którzy je pomordowali: przez co sami siebie potępiali. Ktemu iż widział jako Bóg, że oni mieli napełnić złość ojców swych, w przelaniu krwie jego, jako ich przodkowie w przelaniu krwie prorockiej.
W.31. Świadkowie jesteście sami sobie.
Nieco inaczej ten sam dowód przywodzi św. Łukasz 11, 48. ,,Zaiste” powiada ,,świadczycie iż zezwalacie na uczynki ojców waszych, albowiem je oni zabili, a wy budujecie groby ich.” Zezwalali na uczynki tych, którzy zabijali byli proroków, gdyż odbudowaniem starych grobów zmierzali do zabójstwa Chrystusa, odbudowywali bowiem groby, aby się okazać przeciwnymi zabójstwu proroków i sprawiedliwych: i żeby, gdy potem mieli prześladować i zabić Chrystusa, nie uważano go ani za proroka, ani za sprawiedliwego. Kto bowiem uwierzy, żeby ludzie pobożni, czciciele proroków, i odnowiciele ich grobów, chcieli powstawać przeciwko prorokowi, i podawać go na śmierć. Maldonatus mniema, że się Chrystus naigrawał z doktorów zakonnych i faryzeuszów, jakby rzekł: Przodkowie wasi pozabijali proroków, wy ich grzebiecie.
-Jesteście synowie tych.
I naśladowcy także ich zbrodni.
W.32. Dopełnijcie miary ojców waszych.
Zabijacie tych proroków, których oni, ponieważ jeszcze nie byli, zabić nie mogli. Do dawnych zbrodni ojców waszych przydajecie nowe.
W.33. Rodzaju jaszczurczy.
Najgorszych rodziców niegodziwi synowie.”

,,Rzetelnie poznałem Mądrość, bez zazdrości przekazuję i nie chowam dla siebie jej bogactwa. Jest bowiem dla ludzi skarbem nieprzebranym: ci, którzy go zdobyli, przyjaźń sobie Bożą zjednali, podtrzymani darami, co biorą początek z karności”. Mdr 7, 13-14

Próby

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. Wyłączą was z synagogi. Ale nadto nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali, że Ja wam o nich powiedziałem». J 15, 26 – 16, 4a

Czytaj dalej Próby

Pasterz, któremu naprawdę zależy

Jezus powiedział: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. J 10, 11-15

Czytaj dalej Pasterz, któremu naprawdę zależy

Nie bój się głosić prawdy

Ten bowiem Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu z powodu Herodiady, żony brata swego, Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem napominał Heroda: «Nie wolno ci mieć żony twego brata». A Herodiada zawzięła się na niego i chciała go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, widząc, że jest mężem prawym i świętym, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a jednak chętnie go słuchał. Mk 6, 17-20

Czytaj dalej Nie bój się głosić prawdy

Klucz do lepszych relacji

Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, podczas gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata». Mt 7, 3-5

Czytaj dalej