W imię Prawdy! C. D. 358

11 czerwca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i z liturgii godzin:

,,Bóg jest dla nas ucieczką i siłą,
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadły w otchłań morza.
Niech jego wody burzą się i kipią,
niech góry się chwieją pod jego naporem;
Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną!
Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg w nim przebywa, a ono się nie zachwieje,
Bóg je wspomoże o świcie.
Zaszemrały narody, wzburzyły się królestwa,
zagrzmiał głos Jego i rozpłynęła się ziemia.
Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną!
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające czyny, których dokonał na ziemi.
On uśmierza wojny aż po krańce ziemi,
On kruszy łuki i łamie włócznie,
a tarcze ogniem pali.
„Połóżcie temu kres, a we Mnie Boga uznajcie,
wywyższonego wśród narodów, wywyższonego na ziemi”.
Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną!” Ps 46

,,Ujrzałem Miasto Święte, Jeruzalem Nowe, zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swojego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: „Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie «Bogiem z nimi»”. A świątyni w nim nie dojrzałem, bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek. A nic nieczystego do niego nie wejdzie ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka”. Ap 21, 1a. 2-3. 22. 27

,Usłysz, Panie, modlitwę moją,
w swojej wierności przyjm moje błaganie,
wysłuchaj mnie w swej sprawiedliwości.
Nie wzywaj na sąd swojego sługi,
bo nikt z żyjących nie jest sprawiedliwy przed Tobą.
Albowiem prześladuje mnie nieprzyjaciel,
moje życie na ziemię powalił,
pogrążył mnie w ciemnościach, jak dawno umarłych.
A we mnie duch mój omdlewa,
zamiera we mnie serce.
Wspominam dni dawno minione,
rozmyślam o wszystkich Twych dziełach,
rozważam dzieło rąk Twoich.
Wyciągam do Ciebie ręce,
jak zeschła ziemia pragnie Cię moja dusza.
Wysłuchaj mnie prędko, Panie,
albowiem duch mój omdlewa.
Nie ukrywaj przede mną swojego oblicza,
bym się nie stał podobny do tych, którzy schodzą do grobu.
Daj mi już o świcie doznać łaski Twojej,
bo w Tobie pokładam nadzieję.
Pokaż mi drogę, którą mam kroczyć,
bo wznoszę ku Tobie moją duszę.
Wybaw mnie, Panie, od moich wrogów,
uciekam się do Ciebie.
Naucz mnie spełniać Twoją wolę,
bo Ty jesteś moim Bogiem.
Niech mnie Twój dobry duch prowadzi
po bezpiecznej równinie.
Przez wzgląd na Twoje imię, Panie, zachowaj mnie przy życiu,
w swej sprawiedliwości wyprowadź mnie z niedoli”. Ps 143

Tego dnia ważne były dla mnie także poniższe słowa z Pisma świętego:

„Onego czasu rzekł Jezus uczniom swoim: Oto Ja was posyłam jako owce między wilki, bądźcież tedy roztropni jak węże, a prości jak gołębice. A strzeżcie się ludzi; albowiem was będą wydawać przed Rady, i w bóżnicach swoich biczować was będą. I do namiestników i do królów będziecie wodzeni dla Mnie na świadectwo im i poganom. A gdy was wydadzą, nie myślcie, jak albo co byście mówić mieli; bo wam będzie dane onej godziny, co byście mówili. Albowiem nie wy jesteście, którzy mówicie, ale Duch Ojca waszego, który mówi w was. A wyda brat brata na śmierć, i ojciec syna, i powstaną synowie przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawiać będą. I będziecie w nienawiści u wszystkich dla Imienia mego. Ale kto wytrwa aż do końca, ten będzie zbawiony”. Mt 10, 16-22

W tym dniu wysłałem pismo do delegata biskupa. W piśmie poinformowałem o tym, co zaistniało dzień wcześniej w kurii. Oznajmiłem również, że nie mam możliwości przedstawienia głosu obrończego, ze względu na nieudostępnienie mi akt.

Niby żywe kamienie

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie». Łk 21, 5-11

Czytaj dalej Niby żywe kamienie

Dom Ojca

Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus przybył do Jerozolimy. W świątyni zastał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas, sporządziwszy sobie bicz ze sznurów, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Zabierzcie to stąd i z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!» Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: «Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie».

W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: «Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?» Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus. J 2, 13-22

Czytaj dalej Dom Ojca

Odbuduj świątynię serca

W drugim roku rządów króla Dariusza, dnia dwudziestego pierwszego, miesiąca siódmego, Pan skierował te słowa do proroka Aggeusza: «Powiedz to Zorobabelowi, synowi Szealtiela, namiestnikowi Judy, i arcykapłanowi Jozuemu, synowi Josadaka, a także Reszcie ludu: Czy jest między wami ktoś, kto widział ten dom w jego dawnej chwale?

A jak się on wam teraz przedstawia? Czyż nie wydaje się wam, jakby go w ogóle nie było? Teraz jednak nabierz ducha, Zorobabelu – mówi Pan – nabierz ducha, arcykapłanie Jozue, synu Josadaka, nabierz też ducha, cały ludu ziemi! Pracujcie, bo Ja jestem z wami, mówi Pan Zastępów. Zgodnie z przymierzem, które zawarłem z wami, gdy wyszliście z Egiptu, duch mój stale przebywa pośród was; nie lękajcie się!

Bo tak mówi Pan Zastępów: Jeszcze raz, będzie to jedna chwila, a Ja poruszę niebiosa i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, tak że napłyną kosztowności wszystkich narodów, i napełnię chwałą ten dom. Do Mnie należy srebro i do Mnie złoto. Przyszła chwała tego domu będzie większa od dawnej; na tym miejscu Ja udzielę pokoju» – mówi Pan Zastępów. Ag 1, 15b – 2, 9

Czytaj dalej Odbuduj świątynię serca

Co zrobiłeś ze świątynią swojego serca?

Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus przybył do Jerozolimy. W świątyni zastał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas, sporządziwszy sobie bicz ze sznurów, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Zabierzcie to stąd i z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!» Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: «Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie». J 2, 13-17

Czytaj dalej Co zrobiłeś ze świątynią swojego serca?