W imię Prawdy! C. D. 43

14 września 2023 roku Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Wieczorem poruszyły mnie słowa z książki pt. ,,Nie poprawiać Pana Boga”:

,,I jak greccy uczeni pogańscy mówili do św. Pawła szalejesz, gdy im Apostoł Narodów głosił Naukę Chrystusa, tak tych samych słów gotowe użyć ociernione dusze, gdy im gorliwy kapłan nakazuje wszystko wykonywać, czego Jezus naucza. Gdy nie nazwą takiego księdza szalonym wariatem – to mu zarzucą przesadę.

Dla próby niech tylko ksiądz zacznie od tak pobożnych dusz, by biednych chorych, opuszczonych i w ogóle tych, którzy nas rażą i brudem, i nędzą i w ogóle wszystkim… niech ksiądz każe tych uważać i uznawać za Chrystusa – to jeśli nie głośno, to po cichu zarzucą mu przesadę – mimo, że czytają i dobrze znają słowa Jezusa: ,,Coście tym najmniejszym uczynili, mnieście uczynili”.

Kto nie postępuje na wyżyny wytyczone przez Naukę Jezusa, ten się cofa, jak mówi Chrystus. Celem Jego nauki to nie zasklepienie się w ulubionych o zabetonowanych formach ludzkich pomysłów, choćby najgrubiej zalakierowanych Pismem świętym ze stałym powoływaniem się na słabość ludzką, gdy chodzi o usprawiedliwienie swych upadków. – Bo nawiasem mówiąc, dusze ociernione, jak dla siebie są niebywale aż gorsząco wyrozumiałe i ze wszystkiego bez spowiedzi rozgrzeszą się – tak dla innych, a zwłaszcza dla kapłana, który im wytknął ich błędy choćby raz – są bez miłosierdzia i tak go będą ścigać nienawiścią, że jak mówi Sienkiewicz, choćby się taki prześladowany biedak, do szpary w podłodze schował, to go jeszcze igłą wydłubią i zakłują”.

W święto Podwyższenia Krzyża Świętego dodałem kolejne, dawne kazanie na rumble, w którym mówiłem o miłości do Jezusa ukrzyżowanego… (https://rumble.com/v3hl0d6-zakazane-kazanie-nr-14-i-postpili-z-nim-tak-jak-chcieli..html)

16 września 2023 roku

Poruszyły mnie słowa z Liturgii Godzin:

,,Dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć”. (Łk 21, 15)

oraz z Ewangelii:

,,Pokaże wam na przykładzie, do kogo podobny jest ten, kto przychodzi do mnie, słucha słów moich i w czyn je obraca. Podobny jest do człowieka, który budując dom wkopał się głęboko i założył fundament na skale. Kiedy potem przyszła powódź, wody uderzyły na ów dom, lecz nie mogły go poruszyć, bo był dobrze zbudowany”. Łk, 6, 47-48.

Panie Jezu, moja Skało, ufam Tobie całym sercem, że utrzymasz mnie podczas każdej powodzi i nawałnicy. Będąc z Tobą nie lękam się.

Słowa umocnienia przyszły także z Apokalipsy św. Jana:

,,Potem ujrzałem rzeszę wielką, której nikt zliczyć nie zdołał, ze wszystkich narodów i pokoleń, ludów i języków. Stali przed tronem i przed Barankiem przyodziani w białe szaty, a w rękach swych mieli palmy. Wołali głosem donośnym: ,,Zbawienie od Boga naszego, który zasiada na tronie, oraz od Baranka!” Wszyscy aniołowie stali wokoło tronu, starców i czterech żywych istot. I upadli przed tronem na twarze i oddali Bogu cześć mówiąc: ,,Amen! Uwielbienie i chwała, mądrość i dziękczynienie, cześć, moc i potęga Bogu naszemu na wieki wieków. Amen.”

A jeden ze starców zapytał się mnie: ,,Kto są ci w białe szaty przyodziani i skąd przybyli?” Odpowiedziałem mu: ,,Panie mój! Ty to wiesz”. A on rzek do mnie: ,,To są ci, którzy przyszli z wielkiej udręki. Obmyli swe szaty i wybielili je we krwi Baranka. Dlatego stoją przed tronem Boga i służą mu we dnie i w nocy w świątyni jego. A ten, który siedzi na tronie, zstąpi na nich, aby mieszkać z nimi. Nie będą więcej łaknąć ani pragnąć; ani żar słoneczny, ani upał razić ich więcej nie będzie. Bo Baranek, który stoi w środku przed tronem, pasterzem ich będzie i zaprowadzi do źródeł wody żywota; a Bóg otrze wszelką łzę z ich oczu”. Ap 7, 9-17

oraz

,,(…) czas bowiem jest bliski. Niech złoczyńcy popełnią jeszcze więcej złości, a nieczyści jeszcze więcej nieczystości. Sprawiedliwy zaś niechaj postępuje jeszcze sprawiedliwiej, a święty niechaj się jeszcze więcej uświęca”.

,,Oto przychodzę wkrótce, a ze mną nagroda moja, aby oddać każdemu według uczynków jego. Jam jest Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec. Błogosławieni, którzy obmywają swe szaty we krwi Baranka! Będą mieli prawo do drzewa żywota i wejdą przez bramy do miasta. Poza murami zaś pozostaną psy, czarownicy, nierządnicy, mordercy, bałwochwalcy i wszyscy ci, którzy kochają kłamstwo i czynią je”. Ap 22, 10-15

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 42

13 września 2023 roku

Tego dnia mocnym pokrzepieniem były dla mnie słowa z Ewangelii z Liturgii Słowa (Łk 6, 20-26):

,,On zaś kierując wzrok na uczniów swoich rzekł:
,,Błogosławieni ubodzy, albowiem wasze jest królestwo Boże.
Błogosławieni, którzy teraz łakniecie, albowiem będziecie nasyceni.
Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie. Błogosławieni, gdy ludzie nienawidzić was będą, gdy was ze swej społeczności wyłączą, obelgami obrzucą i dobre imię wam odbiorą dla Syna Człowieczego. Weselcie się w owym dniu i radujcie, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebiesiech; tak samo bowiem czynili prorokom ojcowi ich.
Lecz biada wam, bogacze; albowiem otrzymaliście już pociechę waszą.
Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie.
Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem w smutku będziecie pogrążeni i płakać będziecie.
Biada, gdy wszyscy ludzie schlebiać wam będą! Ojcowi ich bowiem tak samo czynili fałszywym prorokom”.

Pomocą słowa z Liturgii Godzin:

,,Znalazłem Dawida, sługę mojego,
namaściłem go świętym olejem moim,
aby ręka moja zawsze z nim była
i umacniało go moje ramię.
Nie zwiedzie go nieprzyjaciel
ani nie pognębi go złośnik.
Lecz zetrę przed nim jego przeciwników,
porażę tych, co go nienawidzą.
Z nim moja wierność i łaska;
w moim imieniu moc jego się wzniesie.
I rękę jego wyciągnę na morze,
a prawicę jego na rzeki.
On będzie wołał do Mnie: „Ty jesteś moim Ojcem,
Bogiem moim i Skałą mojego ocalenia
Ps 89, 21-27

W Godzinie Czytań pomocne były słowa wspominanego tego dnia św. Jana Chryzostoma:

,,Oto fale gwałtowne i groźne burze uderzają; nie obawiajmy się jednak zagłady; wszak opieramy się o skałę. Niech szaleje morze, nie potrafi skruszyć skały; niech podnoszą się fale, nie zdołają zatopić Jezusowej łodzi. Czegóż mamy się lękać? Śmierci? „Dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć jest mi zyskiem”. Powiedz, może wygnania? „Pana jest ziemia i wszystko, co ją napełnia”. Może przejęcia mienia? „Nic nie przynieśliśmy na ten świat, nic też nie możemy z niego wynieść”. Groźbami tego świata pogardzam, zaszczyty lekceważę. Ubóstwa się nie boję, bogactwa nie pragnę, przed śmiercią się nie wzdrygam, jeśli zaś pragnę życia, to tylko dla waszego pożytku. Z tego właśnie powodu mówię o tym, co się dzieje, i proszę, abyście nie tracili ufności. (…)
Chrystus jest ze mną, kogóż będę się lękał? Choćby wystąpiły przeciw mnie fale, choćby morza, choćby gniew możnych: wszystko to mniej dla mnie znaczy niż zwykła pajęczyna. Gdyby nie miłość, jaką do was żywię, nie wzbraniałbym się nawet dziś wyruszyć. Wszak mówię zawsze: „Panie, bądź wola Twoja”. Wykonam to, czego Ty chcesz, a nie to, czego pragnie ten albo tamten. Oto moja twierdza, oto skała nieporuszona, oto niezawodna podpora. Jeśli Bóg tak chce, niech się dzieje. Jeśli chce, abym pozostał tutaj, dzięki Mu składam. Gdziekolwiek zechce mnie mieć, ja Jego błogosławię”. – św. Jan Chryzostom

Dalej w Liturgii Godzin pomocne były słowa z Psalmu 70:

,,Racz mnie wybawić, Boże,
Panie, pośpiesz mi z pomocą!
Niech się okryją rumieńcem wstydu
ci, którzy godzą na moje życie.
Niech ustąpią okryci wstydem
ci, którzy z moich nieszczęść się weselą.
Niechaj odstąpią okryci hańbą,
którzy drwią ze mnie.
Niech się radują i weselą w Tobie
wszyscy, którzy Ciebie szukają.
Niech zawsze mówią: „Bóg jest wielki!”
ci, którzy pragną Twojej pomocy.
Ja zaś jestem ubogi i nędzny,
Boże, pośpiesz mi z pomocą!
Tyś wspomożyciel mój i wybawca,
nie zwlekaj więc, Panie!”

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 40

10 września 2023 roku

W ciągu dnia pomocne były dla mnie słowa z Psalmu 118, 6-8:

,,Niczego się nie boję, bo Pan jest ze mną;
cóż może uczynić mi człowiek?
Pan jest ze mną, mój wspomożyciel,
z góry będę spoglądał dla mych wrogów.
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku”.

Wieczorem pokrzepieniem były słowa z książki pt. ,,Nie poprawiać Pana Boga”:

,,Ty Sam Boże Broń każdego duszpasterza, lekarza duchownego, mającego aż sakramentalne posłannictwo od Ciebie obwarowane w dodatku aż takim pełnomocnictwem, które brzmi: ,,Idźcie i nauczajcie… nauczajcie zachować WSZYSTKO cokolwiek wam powiedziałem, kto was słucha, Mnie słucha – a kto wami gardzi, Mną gardzi i Tym, Który Mnie posłał”. Ty Boże broń kapłana, który wsłuchany w Twe bezwzględne nakazy, jak żeglarz wpatrzony w gwiazdę polarną – odważy się śmiało zabrać do wyrywania tych cierni i ostów, podstępnie polakierowanych Pismem świętym, by nie dusiły Ziarna Prawdy Twojej.

Dusz ociernionych nic to nie obchodzi, że Pismo święte woła do kapłanów:
,,Upominaj, gróź, zaklinaj”. Ociernione dusze nawet w kościele gotowe zawołać ,,milcz kapłanie bo my mamy swoje drogi i to drogi oparte na Piśmie świętym”.
Przewidział to wszystko św. Paweł apostoł, który w tej sprawie pisze do Tymoteusza, że w ostatnie dni nastąpią czasy niebezpieczne; ludzie będą sami siebie miłować… będą chciwi… hardzi, pyszni, niewdzięczni, bez miłości, bez pokoju, potwarcy, bez dobrotliwości.
Będą mieć w prawdzie wszystkie pozory pobożności – lecz z jej mocy nie będą korzystać – tylko zawsze się uczyć będą, a nigdy do posiadania prawdy nie dojdą.

Po tych uwagach tak ważnych – takie dodaje polecenia:
,,Przed Bogiem i Jezusem Chrystusem oświadczam, Który będzie sądził żywych i umarłych – przepowiadaj Jego Słowo, nalegaj w czas i nie w czas, karaj, proś, łaj, z wszelką cierpliwością i nauką – albowiem przyjdzie czas, gdy zdrowej nauki nie ścierpią: ale według swoich pragnień pozbierają sobie nauczycieli – od słuchania Prawdy odwrócą się, a ku baśniom się obrócą – a ty czuwaj i we wszystkim wypełniaj posłannictwo Ewangelii”. (…)

Ociernione dusze są zupełnie porażone zarazą modernizmu, tak stanowczo potępionego przez wiekopomnego Piusa X, ale za to ten biedny papież doznał takiego ataku i od uniwersytetów, i od ludzi polityki religijnej idącej na ugodowość z innymi wyznaniami dla rzekomego pozyskania ich dla Kościoła, że był Papieżem Samotnikiem do końca życia od chwili potępienia modernistycznej herezji. Wszyscy, dosłownie wszyscy go opuścili, bo nawet, nawet wielka ilość kleru i zakonów.

Ociernione dusze lubią kazania, ale tylko te, które wszystko starają się usprawiedliwić słabością ludzką, a niczego nie piętnują – i nie ruszają ich utartych dróg życia rzekomo Bożego, dróg, które opadają w dół i duszą Ewangelię”.

Ciąg dalszy nastąpi…

Oby ten lud zrozumiał

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim». Mt 5, 17-19

Czytaj dalej Oby ten lud zrozumiał

Światłość Twojego oblicza

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie». Mt 5, 13-16

Czytaj dalej Światłość Twojego oblicza