Jezus powiedział do swoich uczniów: «To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali». J 15, 12-17
Największym aktem miłości jest oddanie życia za przyjaciół i nieprzyjaciół. Tak uczynił Jezus, wielu świętych i błogosławionych męczenników. Podobnym aktem heroicznej miłości wykazała się nie jedna mama, gdy ryzykowała swoim życiem i zdrowiem, aby ratować swoje dzieciątko w łonie. Podobnie czyni wiele osób, które ofiarnie każdego dnia obumiera w swoim egoizmie, aby z poświeceniem służyć rodzinie, ludziom, Ojczyźnie.
Czy widzisz w swoim życiu miłość ofiarną? Czy nie zrezygnowałeś z niej zbyt szybko wybierając jakąś wygodę? Czy pamiętasz, że taka miłość jest największa i najbliższa Sercu Jezusa? Tylko z miłości ofiarnej rodzą się owoce Boże. Kochając ofiarnie, trwając w jedności z Jezusem w sakramencie Eucharystii, proś Boga o cokolwiek zechcesz, a otrzymasz.
Po naradzie w Jerozolimie apostołowie i starsi wraz z całym Kościołem postanowili wybrać ludzi przodujących wśród braci: Judę, zwanego Barsabą, i Sylasa i wysłać do Antiochii razem z Barnabą i Pawłem. Posłali przez nich pismo tej treści: «Apostołowie i starsi bracia przesyłają pozdrowienie braciom pogańskiego pochodzenia w Antiochii, w Syrii i w Cylicji. Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc zamęt w waszych duszach, postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, którzy dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, poświęcili swe życie. Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy oznajmią wam ustnie to samo.
Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!» Wysłannicy przybyli więc do Antiochii i zwoławszy lud, oddali list. Gdy został odczytany, uradowali się jego pocieszającą treścią. Dz 15, 22-31
Paweł i Barnaba dla imienia Jezusa Chrystusa poświęcili swe życie. Z tego poświęcenia Bóg zrodził niezwykłe owoce. Oby tym śladem poszli wszyscy biskupi, kapłani, rodzice, wychowawcy i Ci, którzy pierwsi powinni dawać przykład. Niech niesie się w świat czysta Ewangelia, płynąca z czystych i oddanych serc.
Serce moje jest mocne, Boże,
mocne jest moje serce,
zaśpiewam psalm i zagram.
Będę Cię chwalił wśród ludów, Panie,
zaśpiewam Ci psalm wśród narodów. Ps 57, 8. 10
Panie Jezu Chryste, proszę, niech moje serce będzie MOCNE TOBĄ I TWOJĄ ŁASKĄ.
Maryjo, kochana Mamo, w Twoim Niepokalanym Sercu skrywam moje słabiutkie serce i proszę, poleć je Twemu Synowi, aby napełnił je wszystkimi potrzebnymi łaskami na czas codziennych misji wyznaczonych przez Boga.
Św. Józefie, dziękuję za twoje świadectwo serca mocnego, ofiarnego i niezachwianego.
Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.