Kiełkuje i rośnie

Jezus mówił do tłumów: «Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Gdy zaś plon dojrzeje, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo».

Mówił jeszcze: «Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Lecz wsiane, wyrasta i staje się większe od innych jarzyn; wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki podniebne gnieżdżą się w jego cieniu». Mk 4, 26-32

Właśnie otworzyłeś serce na Boże nasienie w postaci słowa Bożego. Ono zacznie kiełkować i rosnąć w Tobie. Sam może nie będziesz wiedział do końca, jak ono będzie rosło i kiedy wyda konkretne owoce dobrego życia. Jak wiele takich dobrych nasion przyjąłeś już do swego wnętrza? Ile dobrych owoców wydałeś? To wie tylko Bóg i Jemu chwała za wszystko. Najważniejsze jednak jest to, aby stać się ,,pełnym ziarnem”, dojrzałym plonem, by podczas żniw trafić do Królestwa Bożego. Aby tak się stało, potrzeba pielęgnować w sobie to Królestwo, które Pan zasiewa…

Bóg tak wiele pięknych darów zasiewa w naszych sercach przez życie… Na przykład zasiał łaskę wiary i mądrości we wnętrzu dzisiejszego patrona św. Tomasza z Akwinu. Dzięki jego współpracy z łaską, te dary rozwinęły się tak bardzo, że z jego spuścizny korzystają ludzie przez wieki. Św. Jan Paweł II także przyjął ziarno wiary i miłości. Bóg dał mu taki wzrost, że cały świat mógł skryć się w cieniu tego wielkiego ,,drzewa”, które wyrosło z małego ziarnka gorczycy.

Chciałbym dzisiaj dodać i przestrzec przed kiełkowaniem i wzrastaniem złych ziaren w sercu człowieka. Dobrym przykładem będzie przedstawiony dzisiaj w czytaniu upadek Dawida;

Na początku roku, gdy królowie zwykli wychodzić na wojnę, Dawid wyprawił Joaba i swoje sługi wraz z całym Izraelem. Spustoszyli oni ziemię Ammonitów i oblegli Rabba. Dawid natomiast pozostał w Jerozolimie. Pewnego wieczora Dawid, podniósłszy się z posłania i chodząc po tarasie swego królewskiego pałacu, zobaczył z tarasu kąpiącą się kobietę. Kobieta była bardzo piękna. Dawid zasięgnął wiadomości o tej kobiecie. Powiedziano mu: «To jest Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Chittyty». Wysłał więc Dawid posłańców, by ją sprowadzili. A gdy przyszła do niego, spał z nią. Kobieta ta poczęła, posłała więc, by dać znać Dawidowi: «Jestem brzemienna». 2 Sm 11, 1-5

Biedny Dawid rozleniwił się. Nie poszedł na wojnę. Z nudów spojrzał nie tam, gdzie powinien. Pozwolił, aby zawładnęła nim ciekawość, a potem pożądliwość i grzech cudzołóstwa, a potem nawet i doprowadzenie do śmierci męża kochanki. Pokusy nie oszczędzają nikogo. Jeśli natychmiast nie odeprze się ataku złego i pozwoli się, aby chwast rósł w sercu, to potem dochodzi do mniejszej lub większej tragedii. Dlatego warto szybko wyrzekać się pokus, które atakują. Gdy jednak upadniemy pozostanie już tylko wołanie:

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość moją,
a grzech mój jest zawsze przede mną. Ps 51, 3-5

Boże, kochany Ojcze, dziękuję za codzienne ziarno słowa Bożego, które zasiewasz w moim sercu i dajesz wzrost i owocowanie w swoim czasie. Niech wszystko to, co jest dobre we mnie, wzrasta na Twoją chwałę. A jeśli dopuściłem do serca jakiś chwast i przez brak roztropności zraniłem Cię, to przepraszam z całego serca i proszę o oczyszczenie mojego wnętrza.
Maryjo, Matko Słowa Bożego, proszę, chroń nas przed diabłem, który próbuje okradać nas z Bożych ziaren i stara się zakłócać wsłuchiwanie się w Boży głos.
Św. Józefie, ty tak cierpliwie słuchałeś Boga i szedłeś odważnie za Jego głosem, pomóż nam niestrudzenie iść za Panem i wzrastać dla Jego chwały.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

oraz

Dodaj komentarz