W imię Prawdy! C. D. 365

14 czerwca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,Gdy Eliasz przyszedł do Bożej góry Horeb, wszedł do pewnej groty, gdzie przenocował. Wtedy Bóg rzekł: «Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana!»
A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem; ale Pana nie było w wichurze. A po wichurze – trzęsienie ziemi: Pana nie było w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pana nie było w ogniu. A po tym ogniu – szmer łagodnego powiewu.
Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: «Co ty tu robisz, Eliaszu?»
Eliasz odpowiedział: «Żarliwością zapłonąłem o Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków zabili mieczem. Tak że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie».
Wtedy Pan rzekł do niego: «Idź, wracaj swoją drogą ku pustyni Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazaela na króla Aramu. Później namaścisz Jehu, syna Nimsziego, na króla Izraela. A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel-Mechola, namaścisz na proroka po tobie»”. 1 Krl 19, 9a. 11-16

,,Jawicie się jako źródło światła w świecie,
trzymając się mocno Słowa Życia”. Por. Flp 2, 15d. 16a

„Słyszeliście, że powiedziano w Starym Zakonie: Nie cudzołóż. A ja wam powiadam, że każdy, kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, popełnił już w sercu swym cudzołóstwo. Jeżeli więc prawe oko twoje staje ci się powodem do upadku, wyłup je i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, jeżeli stracisz jeden ze swych członków, niż żeby całe ciało twoje miało być wrzucone do piekła. I jeżeli twa prawa ręka stanie ci się powodem upadku, odetnij ją i odrzuć od siebie. Bo lepiej dla ciebie, jeżeli stracisz jeden ze swych członków, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła”. Mt 5, 27-32

Tego dnia ważne były dla mnie także poniższe słowa z Pisma świętego:

„Najmilszy! Zaklinam cię przed Bogiem i Jezusem Chrystusem, który będzie sądził żywych i umarłych, przez przyjście Jego i Królestwo Jego: przepowiadaj słowo, nalegaj w czas, nie w czas; karć, proś, grom z wszelką cierpliwością i nauką. Będzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich pożądliwości nagromadzą sobie nauczycieli, mając świerzbiące uszy, i od prawdy słuch odwrócą, a obrócą się ku baśniom. Ale ty czuwaj, znoś wszelkie trudy, sprawuj dzieło ewangelisty, posługiwanie twoje wypełniaj. Bądź trzeźwym. Bo mnie już ofiarować mają, i czas rozwiązania mego nadchodzi. Potykaniem dobrym, potykałem się, zawodu dokonałem, wiarę zachowałem. Na ostatek odłożony mi jest wieniec sprawiedliwości, który mi odda Pan, sędzia sprawiedliwy, w on dzień, a nie tylko mnie, ale i tym, którzy miłują przyjście Jego”.

W imię Prawdy! C. D. 40

10 września 2023 roku

W ciągu dnia pomocne były dla mnie słowa z Psalmu 118, 6-8:

,,Niczego się nie boję, bo Pan jest ze mną;
cóż może uczynić mi człowiek?
Pan jest ze mną, mój wspomożyciel,
z góry będę spoglądał dla mych wrogów.
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku”.

Wieczorem pokrzepieniem były słowa z książki pt. ,,Nie poprawiać Pana Boga”:

,,Ty Sam Boże Broń każdego duszpasterza, lekarza duchownego, mającego aż sakramentalne posłannictwo od Ciebie obwarowane w dodatku aż takim pełnomocnictwem, które brzmi: ,,Idźcie i nauczajcie… nauczajcie zachować WSZYSTKO cokolwiek wam powiedziałem, kto was słucha, Mnie słucha – a kto wami gardzi, Mną gardzi i Tym, Który Mnie posłał”. Ty Boże broń kapłana, który wsłuchany w Twe bezwzględne nakazy, jak żeglarz wpatrzony w gwiazdę polarną – odważy się śmiało zabrać do wyrywania tych cierni i ostów, podstępnie polakierowanych Pismem świętym, by nie dusiły Ziarna Prawdy Twojej.

Dusz ociernionych nic to nie obchodzi, że Pismo święte woła do kapłanów:
,,Upominaj, gróź, zaklinaj”. Ociernione dusze nawet w kościele gotowe zawołać ,,milcz kapłanie bo my mamy swoje drogi i to drogi oparte na Piśmie świętym”.
Przewidział to wszystko św. Paweł apostoł, który w tej sprawie pisze do Tymoteusza, że w ostatnie dni nastąpią czasy niebezpieczne; ludzie będą sami siebie miłować… będą chciwi… hardzi, pyszni, niewdzięczni, bez miłości, bez pokoju, potwarcy, bez dobrotliwości.
Będą mieć w prawdzie wszystkie pozory pobożności – lecz z jej mocy nie będą korzystać – tylko zawsze się uczyć będą, a nigdy do posiadania prawdy nie dojdą.

Po tych uwagach tak ważnych – takie dodaje polecenia:
,,Przed Bogiem i Jezusem Chrystusem oświadczam, Który będzie sądził żywych i umarłych – przepowiadaj Jego Słowo, nalegaj w czas i nie w czas, karaj, proś, łaj, z wszelką cierpliwością i nauką – albowiem przyjdzie czas, gdy zdrowej nauki nie ścierpią: ale według swoich pragnień pozbierają sobie nauczycieli – od słuchania Prawdy odwrócą się, a ku baśniom się obrócą – a ty czuwaj i we wszystkim wypełniaj posłannictwo Ewangelii”. (…)

Ociernione dusze są zupełnie porażone zarazą modernizmu, tak stanowczo potępionego przez wiekopomnego Piusa X, ale za to ten biedny papież doznał takiego ataku i od uniwersytetów, i od ludzi polityki religijnej idącej na ugodowość z innymi wyznaniami dla rzekomego pozyskania ich dla Kościoła, że był Papieżem Samotnikiem do końca życia od chwili potępienia modernistycznej herezji. Wszyscy, dosłownie wszyscy go opuścili, bo nawet, nawet wielka ilość kleru i zakonów.

Ociernione dusze lubią kazania, ale tylko te, które wszystko starają się usprawiedliwić słabością ludzką, a niczego nie piętnują – i nie ruszają ich utartych dróg życia rzekomo Bożego, dróg, które opadają w dół i duszą Ewangelię”.

Ciąg dalszy nastąpi…

Otrzymacie Jego moc

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka».

Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga. Łk 24, 46-53

Czytaj dalej Otrzymacie Jego moc

Nie milcz

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość. Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu – z powodu radości, że się człowiek na świat narodził. Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic nie będziecie Mnie pytać». J 16, 20-23a

Czytaj dalej Nie milcz

Chwila

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie». Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: «Cóż to znaczy, co nam mówi: „Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”; oraz: „Idę do Ojca”?» Mówili więc: «Cóż znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co powiada».

Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: «Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: „Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość». J 16, 16-20

Czytaj dalej Chwila