Kogo i jak naśladować?

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb!” A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie». Mt 5, 38-42

Są takie sytuacje w życiu, że możesz naprawdę nie wiedzieć, jak się zachować. Gdzie szukać podpowiedzi? Gdzie znaleźć najczystszy ideał i autorytet? Odpowiedź jest prosta – w Jezusie Chrystusie.

Czy On stawił opór złemu? Czy nadstawił drugi policzek? Nie tylko policzek, ale i cale Ciało oddał na ogromne katusze. Czy oddał swoją szatę? Wszystko oddał, nie tylko szatę. Czy dał się zmusić, aby iść przez życie wiele kilometrów aż po drogę krzyżową? Poszedł z własnej woli więcej niż oczekiwano i nadal jest w drodze z nami pielgrzymującymi na ziemi. Czy odwraca się od tego, kto Go prosi o pożyczkę/nową szansę/miłosierdzie? NIGDY!

Naśladuj więc swojego Pana i nie wymazuj z pamięci dzisiejszej Ewangelii. Pozwól Chrystusowi żyć w Tobie i prowadzić Ciebie oraz wielu do świętości. Jeśli dostąpisz łaski męczeństwa (czerwonego – krwawego lub białego – codziennego zapierania się siebie), to będziesz najszczęśliwszy ze wszystkich ludzi.

Popatrz na rady pełne Ducha Świętego, które zapisał św. Paweł;

Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzono naszej posługi, okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, w chłostach, więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez objawy Ducha Świętego i miłość nieobłudną, przez głoszenie prawdy i moc Bożą, przez oręż sprawiedliwości zaczepny i obronny, wśród czci i pohańbienia, przez zniesławienie i dobrą sławę. Uchodzący za oszustów, a przecież prawdomówni, niby nieznani, a przecież dobrze znani, niby umierający, a oto żyjemy, jakby karceni, lecz nie uśmiercani, jakby smutni, lecz zawsze radośni, jakby ubodzy, a jednak wzbogacający wielu, jako ci, którzy nic nie mają, a posiadają wszystko. 2 Kor 6, 3-10

Utrapienia, przeciwności, uciski, chłosty, więzienia, rozruchy, trudy, nocne czuwania, posty, pohańbienia, zniesławienia, karcenia, żyjący w ubóstwie, nie mający nic, a posiadający wszystko! Czy rozumiesz taką drogę? Czy chcesz nią iść razem z Jezusem? Nie ma nic piękniejszego niż naśladowanie swojego Mistrza i kroczenie z Nim w pielgrzymce swojego życia.

Twoje słowo jest pochodnią dla stóp moich, Panie, i światłem na mojej ścieżce. Ps 119, 105

Panie Jezu, chodź ze mną każdego dnia. Bądź pochodnią i czystym światłem. Spraw, abym umierał dla świata, a żył tylko dla Ciebie.
Maryjo, kochana Mamo, prowadź mnie i wszystkie swoje dzieci na drodze wiary, miłości i nadziei, abyśmy odważnie przeszli wszystkie próby.
Św. Józefie, broń mnie w walce ze złem, które wścieka się na widok każdego dobrego kroku.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN I + DUCH ŚWIĘTY.

Leave a Reply