W imię Prawdy! C. D. 348

5 czerwca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

„Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa ku głoszeniu obietnicy życia, które jest w łączności z Chrystusem Jezusem do Tymoteusza, syna swego ukochanego. Niechaj Bóg Ojciec i Chrystus Jezus, Pan nasz, użyczy ci łaski, miłosierdzia i pokoju.
Dzięki składam Bogu – któremu służę, tak jak przodkowie moi, z czystym sumieniem – wspominając nieustannie na ciebie, we dnie i w nocy, w modlitwach moich. Pomny na łzy twoje, pragnę serdecznie znów zobaczyć ciebie, aby doznać pełnej radości. Mam w żywej pamięci twoją szczerą wiarę, która już w sercu twej babki Lois i matki twej Eunice żyła. A żyje również w tobie, czego pewien jestem.
Dlatego upominam ciebie, roznieć znów dar łaski Bożej, którego udzieliłem ci przez włożenie rąk. Bo nie otrzymaliśmy od Boga ducha lękliwości, lecz ducha mocy, miłości i rozwagi. Dlatego nie wstydź się składać świadectwa Panu naszemu ani mnie się nie wstydź, który dla niego dźwigam kajdany. Znoś cierpienia razem ze mną dla Ewangelii, wsparty mocą Boga. On zbawił nas i dał nam nasze święte powołanie, a to nie na podstawie uczynków naszych, lecz wedle postanowienia swego i łaski swojej. Łaska ta została nam dana od wieków w Chrystusie Jezusie. Teraz zaś objawiona została przez ukazanie się Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który zniszczył śmierć, a wyniósł na światło życie nieśmiertelne przez Ewangelię, dla której ja postanowiony jestem heroldem, apostołem i nauczycielem pogan. To też jest przyczyną ucisku, jaki znoszę. Lecz nie wstydzę się, wiem bowiem, komu zawierzyłem, i przekonany jestem, iż mocen jest przechować to, co mu powierzyłem, aż do Wielkiego Dnia. Wzoruj się na usłyszanej ode mnie zdrowej nauce o wierze i miłości, która wypływa z łączności z Chrystusem Jezusem. Strzeż powierzonego ci cennego skarbu z pomocą Ducha Świętego, który w nas mieszka”. 2 Tm 1, 1-14

,,Do Ciebie wznoszę oczy, który mieszkasz w niebie.
Jak oczy sług są zwrócone na ręce ich panów.
Jak oczy służebnicy na ręce jej pani,
tak oczy nasze ku Panu, Bogu naszemu,
dopóki się nie zmiłuje nad nami”. Ps 123

„Potem przyszli do niego saduceusze. Są to ci, którzy zaprzeczają zmartwychwstaniu. Przedłożyli mu takie pytanie: „Mistrzu, Mojżesz przepisał nam: Jeżeli komu umrze brat zostawiając żonę bezdzietną, wówczas drugi brat winien pojąć jego żonę i spłodzić potomstwo swemu bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy pojął żonę, lecz umarł bezdzietny. Wtedy pojął ją drugi brat, lecz umarł także bezdzietnie; tak samo trzeci brat. I tak wszystkich siedmiu pojęło ją i nie pozostawili potomstwa. W końcu po wszystkich zmarła także niewiasta. Jakże to będzie przy zmartwychwstaniu, gdy powstaną z martwych? Czyją żoną będzie? Bo wszyscy siedmiu mieli ją za żonę.” A Jezus rzekł im: „Czyż może nie dlatego właśnie jesteście w błędzie, że nie znacie ani Pisma, ani wszechmocy Bożej? Bo przy zmartwychwstaniu nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. Co zaś tyczy się umarłych, mianowicie tego, że zostaną wskrzeszeni, to czyż nie czytaliście w księdze Mojżesza, w historii o krzaku, jak to rzekł Bóg do niego: Jam Bóg Abrahama i Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? Nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście przeto w wielkim błędzie”. Mk 12, 18-27

W określonym prawnie terminie nie otrzymałem odpowiedzi ze strony biskupa na mój wniosek o odwołanie jednego z dekretów adresowanych do mnie. Tego dnia wysłałem rekurs hierarchiczny do Watykanu w sprawie przedmiotowego dekretu.

Darmo dawajcie

A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo».

Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Idźcie do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie». Mt 9, 36 – 10, 1. 5a. 6-8

Czytaj dalej Darmo dawajcie

Oddaj wszystko Bogu

Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak pewna uboga wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: «Prawdziwie, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę Bogu z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie». Łk 21, 1-4

Czytaj dalej Oddaj wszystko Bogu

Ciekawe narzędzie do łowienia ludzi

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze?

Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!» Słuchali tego wszystkiego chciwi na grosz faryzeusze i podrwiwali sobie z Niego. Powiedział więc do nich: «To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych». Łk 16, 9-15

Czytaj dalej Ciekawe narzędzie do łowienia ludzi

Mocna lekcja przebaczenia i wdzięczności

Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.

Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.

Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu». Mt 18, 21-35

Czytaj dalej Mocna lekcja przebaczenia i wdzięczności