Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. J 19, 25-27
Mój kochany Zbawiciel zostawił mi w testamencie Mamę – Królową Polski i świata… Jezu, dziękuję Ci!
Maryjo, kochana Mamo, przyjmuję Cię do swego malutkiego serca i cały oddaję się Bogu przez Twe Niepokalane Serce. Jestem dumny, że mam taką Mamę. Wiem Mamo, że Ty zawsze o mnie pamiętałaś i walczyłaś, abym szedł drogą Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci Mamo i przepraszam za każdą łzę uronioną przez moje nieposłuszeństwo. Ufam, że nie będę już tak bardzo ranił Ciebie i Twojego Syna. Nie chcę dodawać Ci ciętych rys na Twoim obliczu i Sercu.
Mamo kochana, proszę dzisiaj za mną i za wszystkimi Polakami, abyśmy całym sercem oddali się Tobie i Twemu Synowi. Pomóż nam być wiernymi całemu dziedzictwu wiary, otrzymanej z łaski Bożej i okupionej krwią męczenników. Prowadź nas Mamo wiernie według Bożej Ewangelii. Chcemy, abyś była dumna z nas. Niech z naszego kraju wychodzą kolejne iskry Bożego światła na cały świat!
Świątynia Boga w niebie się otwarła i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego świątyni. Potem wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta obleczona w słońce, i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. A jest brzemienna. I woła, cierpiąc bóle i męki rodzenia. I inny znak się ukazał na niebie: Oto wielki Smok barwy ognia, mający siedem głów i dziesięć rogów – a na głowach jego siedem diademów. A ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba: i rzucił je na ziemię. I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą, ażeby skoro porodzi, pożreć jej Dziecię. I porodziła Syna – Mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną. I zostało uniesione jej Dziecię do Boga i do Jego tronu. A Niewiasta zbiegła na pustynię, gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga. Ap 11, 19a; 12. 1-6a
Maryja woła, cierpiąc bóle i męki rodzenia. Tak w bólach i krwawych łzach rodzą się kolejni wierni synowie i córki narodu polskiego. Maryjo, Królowo Polski – módl się za nami!
Twoja ufność nie zatrze się aż na wieki
w sercach ludzkich wspominających moc Boga.
Niech Bóg to sprawi,
abyś była wywyższona na wieki. Jdt 13, 19-20a
Dziękuję Ci Jezu Chryste za wywyższenie Maryi na wieki. Niech wszystkie krańce ziemi oddadzą cześć Twojej i naszej Mamie za Jej ufność, miłość i nieustanną opiekę nad swoimi dziećmi.
Bracia: Dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On to uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie – odpuszczenie grzechów. Kol 1, 12-14
Boże Ojcze, dziękuję za uwolnienie nas spod władzy ciemności i przeniesienie do królestwa swego umiłowanego Syna i Maryi – Królowej Polski i świata. Boże, błogosław Polsce i Polakom w tym pięknym dniu!
Maryjo, Królowo Polski, JESTEM PRZY TOBIE, PAMIĘTAM, CZUWAM!
Św. Józefie, proszę, oddaj dzisiaj w moim imieniu chwałę Trójcy Świętej za dar najwspanialszej Mamy.
Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.
oraz