Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie.
Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański. Mt 1, 18b-21. 24a
Św. Józef budzi się i czyni tak, jak poleca mu anioł Pański. Czy łatwo było mu podejmować tak trudne decyzje? Czy nie przeżywał wielkich wewnętrznych walk? Z pewnością było ich wiele. On jednak niesamowicie współpracował z łaską Bożą. Ufał Bogu całym sercem. Otworzył się na łaskę wiary, sprawiedliwości, ufności, męstwa, miłości i wiele, wiele innych. Z pewnością prosił o nie i otrzymywał. W ten sposób mężnie i odpowiedzialnie wypełnił niezwykle trudną, ale i zaszczytną misję troski o Maryję i Jezusa.
Dzisiaj wszyscy mężczyźni powinni spojrzeć na św. Józefa z szacunkiem i poprosić go o wstawiennictwo, aby równie pokornie prosić Boga o łaski i odważnie wypełniać swoje ziemskie misje.
On to wbrew nadziei uwierzył nadziei, że stanie się «ojcem wielu narodów», zgodnie z tym, co było powiedziane: «Takie będzie Twoje potomstwo». Dlatego też policzono mu to za sprawiedliwość. Rz 4, 22
Dzisiejsza liturgia słowa przypomina także heroizm wiary Abrahama. Nasze wpatrywanie się w patriarchów i świętych cały czas ukazuje działanie Boga w ludziach. Mimo naszej kruchej natury można naprawdę być wielkim poprzez otwarcie się na Boże łaski. Spróbuj dostrzec łaski, które już otrzymałeś od Stwórcy i proś o te, których nie widzisz, a wiesz, że ich potrzebujesz.
O łaskach Pana będę śpiewał na wieki,
Twą wierność będę głosił moimi ustami
przez wszystkie pokolenia.
Albowiem powiedziałeś:
«Na wieki ugruntowana jest łaska»,
utrwaliłeś swą wierność w niebiosach.
«On będzie wołał do Mnie:
„Tyś jest moim Ojcem,
moim Bogiem, Opoką mojego zbawienia”.
Na wieki zachowam dla niego łaskę
i trwałe z nim będzie moje przymierze».
Ps 89, 2-3. 27 i 29
Najłaskawszy Boże, dziękuję za tak wiele łask, których udzieliłeś mi w swoim miłosierdziu. Dziękuję za łaski: wiary, nadziei, miłości, ufności, przebaczenia, uczenia się, pomagania, ofiarności, służby i wiele, wiele innych, o których Ty wiesz Panie. Proszę Cię nieustannie o łaski: coraz głębszej pokory, żarliwszej miłości, niezachwianej, heroicznej wiary, męstwa, a nawet męczeństwa, jeśli taka będzie Twoja wola.
Maryjo, Pośredniczko Wszelkich Łask, pewnie bez Twojego wstawiennictwa nie miałbym tylu łask i sił do wypełniania misji zleconej od Twego Syna. Dziękuję Mamo za Twoją wielką miłość i troskę. Proszę, wstawiaj się za mną dalej, abym nie ustał w drodze.
Św. Józefie, dziękuję za twój przykład współpracy z łaską, za twoje otwarcie się na Boże działanie. Dziękuję za twoją przyjaźń i nieustanną opiekę. Proszę, prowadź mnie razem ze świętymi, abym mężnie szedł drogą zbawienia.
Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.
Dzisiejszy załącznik pomoże wejść w modlitwę za wstawiennictwem św. Józefa;