Widziałem Pana

Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?» Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: «Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę». Jezus rzekł do niej: «Mario!» A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: «Rabbuni», to znaczy: Mój Nauczycielu!

Rzekł do niej Jezus: «Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego”». Poszła Maria Magdalena, oznajmiając uczniom: «Widziałam Pana», i co jej powiedział. J 20, 15-18

Wiele razy wyobrażałem sobie św. Marię Magdalenę i jej ogromną miłość do Jezusa. Jeden obraz tej kobiety miałem z filmu pt. ,,Pasja”. Drugi był z filmu pt. ,,Zmartwychwstały”. Trzeci i ostatni obraz, który jeszcze mocniej do mnie przemówił, zobaczyłem w serialu pt. ,,The Chosen”.

Zwłaszcza w tej ostatniej odsłonie poruszyło mnie spojrzenie miłości Jezusa na Marie Magdalenie i Marii Magdaleny na swego Pana. Gdy słuchałem nawet wywiadu z aktorką, to widać w niej było docenienie grania roli tak niezwykłej postaci. Właściwie przez wszystkie osiem odcinków serialu ona jest zapatrzona i zasłuchana w Jezusa. A wszystko zaczęło się od spojrzenia prawdziwej Miłości…

Czy miałeś już takie spotkanie z Jezusem? Czy zobaczyłeś chociaż raz Jego wzrok pełen miłości, który był skierowany na Ciebie? Może to było podczas Mszy świętej, spowiedzi, adoracji, rozmowie duchowej albo na osobistej modlitwie. Zapamiętaj ten moment i stale odwzajemniaj ten wzrok. Chrystus mógł delikatnie odsłonić się przed Tobą, ale wiedz, że On tak patrzy na Ciebie nieustannie…

Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol; żar jej to żar ognia, uderzenie boskiego gromu. Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Pnp 8, 6-7a

Niech wzrok Jezusa będzie niezniszczalna pieczęcią na Twoim sercu. Nikt nie może Ci wydrzeć tej pieczęci. W głębi swojego serca jesteś tylko Ty i On. Możecie tam być ze sobą w największej i najpiękniejszej bliskości (zwłaszcza w momencie przyjęcia Ciała Chrystusa w Komunii świętej).

Poruszyły mnie dzisiaj także słowa Marii Magdaleny, która chce zabrać Ciało Jezusa. Słyszy odpowiedź: ,,Mario!” Jezus jakby mówi: ,,Ja Jestem. Stoję przed tobą żywy i prawdziwy”. Pomyśl sobie, że w każdej Komunii świętej przyjmujesz Ciało Jezusa, żywego i prawdziwego… a potem możesz iść i opowiadać, jak Maria Magdalena: WIDZIAŁAM PANA, przyjęłam Go do serca. Życzę takiej wiary Tobie i sobie!

Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni,
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.
Do Ciebie lgnie moja dusza,
prawica Twoja mnie wspiera. Ps 63, 3. 9

Panie Jezu, dziękuję za dzisiejszą patronkę i jej wielką miłość do Ciebie. Proszę, ożywiaj moje serce, aby stale wpatrywało się w Ciebie i głosiło wszystkim: WIDZIAŁEM PANA!

W załączniku polecam kilka scen z Marią Magdaleną z serialu The Chosen:

Dodaj komentarz