Jesteś wielkim szczęściarzem!

Jezus powiedział: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. J 10, 11-16

Czytaj dalej Jesteś wielkim szczęściarzem!

Wielka wdzięczność

Mam głęboką potrzebę serca, aby podzielić się moją dzisiejszą prostą refleksją, która zrodziła się po kontemplacji dotyczącej Bożego obdarowania mnie. Miałem w niej prosić Pana Boga o wewnętrzne poznanie wszelkich dóbr, jakie otrzymałem od początku życia, abym później został przejęty wdzięcznością wobec Stwórcy. I tak podczas pierwszej części uświadamiałem sobie, ilu wspaniałych ludzi, zdarzeń i miejsc postawił mi Pan w życiu. Przewijały mi się setki twarzy od zaczątków mojej świadomości. Wszyscy byli tak wspaniali (nawet Ci, którzy zadali mi kiedyś ból albo teraz są daleko od Boga – On wciąż na nich czeka i ma wspaniały plan). Gdy uwielbiałem Boga w sercu za te osoby, to uśmiech nie chciał mi zejść z twarzy. Chciałbym wszystkich uściskać i powiedzieć DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE DOBRO I OBECNOŚĆ! Wiem, że wielu już może nie spotkam i nie odwdzięczę się, ale może ta mała refleksja da komuś chociaż odrobinę miłości (a nawet poprawi wieczorny nastrój 🙂 )Kocham Was wszystkich i pragnę pokazać to życiem. Pewnie nie raz upadnę i nie uda mi się zrealizować tego wzniosłego ideału, ale ufam, że Pan zawsze mnie podniesie i pomoże iść dalej w stronę nieba!
Błogosławionej nocy! +

Wypływam na głęboką ciszę ;)

W dniach 13-21 kwietnia nie będzie wpisów, ponieważ będę starał się wejść w głębszą relację z Panem Bogiem podczas ćwiczeń duchowych wg. św. Ignacego z Loyoli. Proszę o modlitwę i także zapewniam Was o modlitwie podczas spacerów po ogrodzie z różańcem w dłoni 😉

Najbardziej spragnionym codziennych rozważań polecam sięgnięcie do archiwum po prawej stronie bloga, gdzie można znaleźć prawie 1600 wpisów. Wzrastajcie w wolnych chwilach! Bądźcie ludźmi pełnymi Ducha Świętego!

KOCHAM WAS!
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE!

Misja ratowania dusz

Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a bez miary udziela mu Ducha. Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży nad nim wisi. J 3, 34-36

Czytaj dalej Misja ratowania dusz

Prawdziwa wiara

Jezus powiedział do Nikodema: «Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu». J 3, 16-21

Czytaj dalej Prawdziwa wiara