Łaska jest dla każdego, kto…

Zaraz bowiem usłyszała o Nim kobieta, której córeczka była opętana przez ducha nieczystego. Przyszła, padła Mu do nóg, a była to poganka, Syrofenicjanka z pochodzenia, i prosiła Go, żeby złego ducha wyrzucił z jej córki. I powiedział do niej Jezus: «Pozwól wpierw nasycić się dzieciom, bo niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom». Ona Mu odparła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jedzą okruszyny po dzieciach». On jej rzekł: «Przez wzgląd na te słowa idź; zły duch opuścił twoją córkę». Gdy wróciła do domu, zastała dziecko leżące na łóżku; a zły duch wyszedł. Mk 7, 25-30

Czytaj dalej Łaska jest dla każdego, kto…

Jak pokonać grzech?

I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym». Mk 7, 20-23

Czytaj dalej Jak pokonać grzech?

Gdzie jest Twoje serce?

Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?» Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji. Mk 7, 5-8

Nie wiem, jak jest w Twoim przypadku, ale coraz więcej ludzi przywiązuje swoje serca do tego, co światowe. Dzieje się tak już od najmłodszych lat, gdy dzieci bardzo płaczą, gdy nie otrzymują tego, czego pragną. Po takim emocjonalnym szantażu rodzice uginają się i zaspokajają przyziemne potrzeby swoich pociech poprzez zabawki, słodycze i przeróżne gadżety. Taki mechanizm nie jest obcy także młodzieży i dorosłym, którzy także mają smutne serca, gdy nie spełniają się ich ludzkie pragnienia.

W takiej sytuacji zobacz dzisiejsze słowa Jezusa, który obnaża serca faryzeuszów i uczonych w Piśmie. Chrystus upomina ich i pokazuje, że skupiają się na przepisach prawa, a sercami są daleko od Boga. Dodaje, że taka postawa jest fałszywa i zgubna. Przecież Stwórca zna serce każdego człowieka. Po co udawać kogoś, kim nie jest się naprawdę?

Podziękuj dzisiaj Jezusowi za to trudne zdanie. Popatrz razem z Nim na swoje serce. Poproś o łaskę widzenia swojego wnętrza. Może dostrzeżesz to, co oddaliło Cię od Boga i postanowisz wrócić tak na serio do swojego Pana i Zbawiciela. Nie bój się tego. Naprawdę jesteś w stanie zerwać ze wszystkimi bożkami, które stworzyłeś sobie w życiu. W tym czasie, który zyskasz zacznij nadrabiać relację z Jezusem. Jestem pewien, że On pomoże Ci wydobyć czyste piękno z Twojego człowieczeństwa. Nie lękaj się zmian. Po coś teraz czytasz te słowa. Pan jest i będzie z Tobą i we wszystkim pomoże Ci.

Salomon stanął przed ołtarzem Pańskim wobec całego zgromadzenia izraelskiego i wyciągnąwszy ręce do nieba, rzekł: «O Panie, Boże Izraela! Nie ma takiego Boga jak Ty, ani w górze na niebie, ani w dole na ziemi, tak dochowującego przymierza i łaski względem Twoich sług, którzy czczą Cię z całego serca. 1 Krl 8, 22-23

Czcij Pana z całego serca, a nie tylko ustami, które raz chwalą Boga, a za chwilę czczą diabła poprzez kłamstwa, wulgaryzmy i obmowę. Jeśli zwrócisz się całym sobą do Jezusa, to Twoje usta poprowadzą wielu ludzi do prawdziwego szczęścia;

Dusza moja stęskniona pragnie przedsionków Pańskich,
serce moje i ciało radośnie wołają do Boga żywego. Ps 84, 3
Nakłoń me serce do Twoich napomnień. Ps 119, 36a

Panie Jezu, dziękuję za dzisiejsze słowo napomnienia, które pomaga mi stanąć w prawdzie. Pragnę być blisko Ciebie całym moim sercem, duszą i ciałem. Oczyszczaj mnie z wszystkiego, co oddala moje wnętrze od Ciebie. Zabierz to, co niszczy naszą relację. Prowadź mnie, abym kochał Cię z całych sił i głosił innym Twoją miłość, aby ludzie w każdym powołaniu mieli serca skierowane najpierw ku Tobie.

Dzisiejszy załączniki rozpalą Twoje serce:

oraz

Skok wiary

Skoro wysiedli z łodzi, zaraz Go rozpoznano. Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych tam, gdzie jak słyszeli, przebywa. I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie. Mk 6, 54-56

Czytaj dalej Skok wiary

Jego dotyk uzdrowienia

Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im. Mk 1, 29-31

Czytaj dalej Jego dotyk uzdrowienia