Wnętrze

Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to Pan rzekł do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Łk 11, 37-40

Dzisiejszy dzień zacząłem od kawy z bezdomnymi o wschodzie słońca. Taka poranna przejażdżka na rowerze pozwala mi obserwować ludzi, którzy wcześnie wstali, by iść do pracy. Poza jednym robotnikiem, który szedł do pracy w stroju zachlapanym farbą, wszyscy wyglądali na pięknych, czystych i pachnących. Czytając dzisiejszą Ewangelię zauważam, że nic nie zmieniło się od tysięcy lat. Nadal dbamy o wygląd zewnętrzny. W końcu to taka nasza wizytówka.

Od dłuższego czasu dla mnie wizytówką jest wnętrze człowieka. To z niego wypływa całe piękno także na zewnątrz. Dzięki łasce Bożej potrafię dostrzec bardzo zabrudzone wnętrza osób bezdomnych i próbuję chociaż po kawałku ,,sprzątać” ich strasznie zaśmiecone i poranione serca. To ciężki kawałek chleba, ale gdy niesie człowieka Bóg, to nic nie jest ponad siły.

Zastanów się przez chwilę, jak wygląda Twoje wnętrze. Nie kombinuj i nie usprawiedliwiaj się. Czy wpuszczasz tam Jezusa w sakramencie Eucharystii? A może pozwalasz diabłu, aby zaśmiecał Ci coraz bardziej Twoje serce. Ocknij się czym prędzej i rób porządki na bieżąco, aby nie zaskoczył Cię dzień ostatecznego rozrachunku. Zapragnij żyć z czystym wnętrzem. Tylko w ten sposób doświadczysz pełnej wolności.

Bracia: Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! Ga 5, 1

Każdy grzech w jakiś sposób czyni nas niewolnikiem. Tak wielu ludzi chodzi na smyczy przeróżnych demonów, że aż serce kraje się z bólu. Bądź świadkiem pełnej wolności dla takich biednych osób. Sam też dbaj o to, aby po każdym potknięciu od razu iść do spowiedzi. Życzę Ci, aby Twoje wnętrze promieniowało pięknem, czystością i wolnością na wszystkich wokół Ciebie.

Panie Jezu, dziękuję za łaskę częstej spowiedzi. Z Tobą mogę naprawdę żyć w pełnej wolności i nie muszę bać się śmierci i końca świata.

Dodaj komentarz