W imię Prawdy! C. D. 117

29 grudnia 2023 roku

W tym dniu ważne dla mnie były poniższe treści z Liturgii słowa:

,,Najmilsi:
Po tym poznajemy, że Go znamy, jeżeli zachowujemy przykazania Jego. Kto mówi: ,,znam Go”, lecz nie zachowuje przykazań Jego, kłamcą jest i nie ma w nim prawdy. Lecz, kto zachowuje słowo Jego, w tym miłość Boża naprawdę jest doskonała. Po tym poznajemy, że w Nim jesteśmy kto twierdzi, że w Nim mieszka, powinien tak postępować, jak On postępował.
Najmilsi, nie piszę wam nowego przykazania; jest to dawne przykazanie, które mieliście od początku; a dawnym przykazaniem jest właśnie słowo, które słyszeliście . A jednak piszę wam znów nowe przykazanie, które stało się prawdą w Nim i w was. Bo ciemności znikają, a prawdziwe światło już świeci. Kto twierdzi, że jest w światłości, a nienawidzi brata swego, pozostaje wciąż jeszcze w ciemności. Kto miłuje brata swego, mieszka w światłości i nie ma dla niego zgorszenia. Lecz kto nienawidzi brata swego, ten jest w ciemności i chodzi w ciemności. Nie wie, dokąd zdąża; ciemności ślepymi uczyniły jego oczy”. 1J 2, 3-11

oraz

,,Potem, gdy minął już czas ich oczyszczenia przepisany Prawem Mojżeszowym, zanieśli je do Jerozolimy, aby ofiarować je Panu. Bo napisano w Prawie Pańskim: ,,Każdy pierworodny syn winien być poświęcony Panu”. A równocześnie zamierzali złożyć ofiarę według przepisu Prawa Pańskiego: parę synogarlic lub dwa młode gołąbki.
W Jerozolimie żył człowiek imieniem Symeon. Był to mąż sprawiedliwy i pobożny, który oczekiwał pocieszenia Izraela, a Duch Święty był z nim. I od Ducha Świętego otrzymał objawienie, że nie ujrzy śmierci, dopóki nie będzie oglądał Pomazańca Pańskiego. Wiedziony Duchem, przybył do świątyni w chwili, gdy rodzice wnosili Dziecię Jezus, aby dopełnić na nim przepisu Prawa. Wziął Je tedy na swe ręce i rzekł wielbiąc Boga:
,,Oto pozwalasz już, Panie, według twego przyrzeczenia odejść słudze twemu w pokoju. Oczy me bowiem widziały Zbawienie Twoje, przygotowane przez Ciebie dla wszystkich narodów: Światłość na oświecenie pogan i na chwałę Izraela, ludu Twego”.
Ojciec jego i Matka byli zdumieni z powodu tego, co o Nim powiedziano. A Symeon błogosławił im. Potem rzekł do Maryi, Matki Jego: ,,Ten przeznaczony jest na to, by stać się przyczyną upadku i powstania wielu w Izraelu i aby być znakiem, któremu będą się sprzeciwiać. A także twoją duszę miecz przeszyje. – Tak to wyjdą na jaw zamysły wielu serc”. Łk 2, 22-35

W tym dniu modliłem się miedzy innymi słowami Psalmu 119 i 140:

,,Możni prześladują mnie bez powodu,
moje zaś serce lęk czuje przed Twoimi słowami.
Radują mnie Twoje słowa,
jak tego, który zdobył łup wielki.
Nienawidzę i brzydzę się kłamstwem,
a Prawo Twoje miłuję.
Siedem razy na dzień Cię wysławiam
z powodu sprawiedliwych Twych wyroków.
Obfity pokój dla miłujących Twoje Prawo,
i nigdy się nie potkną.
Czekam, Panie, na Twoją pomoc
i spełniam Twoje przykazania.
Moja dusza strzeże Twych napomnień
i bardzo je miłuje.
Przestrzegam Twoich postanowień i napomnień,
bo wszystkie moje drogi są przed Tobą”.

oraz

,,Wybaw mnie, Panie, od złego człowieka,
strzeż mnie od gwałtownika,
Od tych, którzy w sercu knują złe zamiary,
każdego dnia wzniecają spory.
Jak węże ostrzą swe języki,
jad żmijowy mają pod wargami.
Od rąk grzesznika ustrzeż mnie, Panie,
zachowaj mnie od gwałtownika,
od tych, którzy z nóg chcą mnie zwalić.
Pyszni na mnie sidło zastawiają w ukryciu,
złoczyńcy rozciągają powrozy,
ustawiają na mojej drodze pułapki.
Mówię do Pana: „Jesteś moim Bogiem,
usłysz, Panie, mój głos błagalny!”
Panie, mój Panie, potężna moja pomocy,
osłaniasz w dniu walki moją głowę.
Nie spełniaj, Panie, pragnień niegodziwca,
nie sprzyjaj jego zamiarom.
Wiem, że Pan oddaje sprawiedliwość ubogiemu,
a biednemu słuszność przyznaje.
Tylko sprawiedliwi będą sławić Twe imię,
prawi będą mieszkać przed Twoim obliczem”.

Nie martwcie się

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego – miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie! Dlatego powiadam wam: Nie martwcie się o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom podniebnym: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one?

Kto z was, martwiąc się, może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się martwicie? Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele polne, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, ludzie małej wiary?

Nie martwcie się zatem i nie mówcie: co będziemy jedli? co będziemy pili? czym będziemy się przyodziewali? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie martwcie się więc o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie martwić się będzie. Dosyć ma dzień każdy swojej biedy». Mt 6, 24-34

Czytaj dalej Nie martwcie się

Niech się nie lęka serce Twoje

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.

Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie». J 14, 23-29

Czytaj dalej Niech się nie lęka serce Twoje

On daje nie tak jak świat

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał». J 14, 27-31a

Czytaj dalej On daje nie tak jak świat

Nie bójcie się

Po rozmnożeniu chlebów, o zmierzchu uczniowie Jezusa zeszli nad jezioro i wsiadłszy do łodzi, zaczęli się przeprawiać przez nie do Kafarnaum. Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł; jezioro burzyło się od silnego wichru. Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiów, ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi. I przestraszyli się. On zaś rzekł do nich: «To Ja jestem, nie bójcie się». Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź znalazła się natychmiast przy brzegu, do którego zdążali. J 6, 16-21

Czytaj dalej Nie bójcie się