Mama, która wszystko widzi

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina».
J 2, 1-3

Wyobraź sobie zatroskaną Maryję, która przejmuje się problemem gospodarzy weselnych. Ona jako pierwsza dostrzega brak wina. To z pewnością kłopotliwa sytuacja dla nowożeńców. Maryja nie jest bierna w takim momencie. Najlepsza z mam od razu sygnalizuje problem Synowi. Dalszy ciąg wydarzeń jest wszystkim znany.
Spróbuj uświadomić sobie w głębi serca, że Maryja – Matka Kościoła i każdego człowieka (także Twoja) widzi każdy brak u swoich dzieci. Czasami będzie to brak wiary, miłości, nadziei, przebaczenia, motywacji albo w ogóle sił do życia. Ona to wszystko widzi i prosi Jezusa o pomoc. Chrystus natomiast może mówić, że to jeszcze nie jest czas na objawienie się Jego wielkiej chwały w Twoim życiu. Mimo wszystko, jeśli posłuchasz kolejnej rady najlepszej z mam i uczynisz wszystko to, co jej Syn powie i napełnisz swoje serce łaską, to nagle wróci cały smak i chęć do życia.
W ostatnich dwóch dniach zapadły mi sercu przynajmniej 3 świadectwa. Pierwszym świadkiem wiary był mąż i ojciec czwórki dzieci, który przemawiał na Marszu dla życia i rodziny. Powiedział, że fantastycznie jest być Bożym mężem i ojcem i zachęcał wszystkich do powołania małżeńskiego i rodzinnego, które daje mu wielką radość. Mówił także, że Chrystus napełnia jego stągwie tak obficie, że aż nie może tego wszystkie spożytkować.
Drugim świadkiem była wolontariuszka podczas marszu, która podeszła do mnie i powiedziała, że od momentu spotkania ze mną w parku na ewangelizacji (rok temu) wszystko zmieniło się w niej i ma ogromne pragnienie służby i pomagania ludziom.
Trzecią osobą jest Ania z Lednicy, która podzieliła się wszystkim, co Bóg uczynił w jej sercu od momentu spowiedzi w ubiegłym roku. Jej życie jest teraz codziennym cudem i zachwytem nad światem i tym, co Jezus czyni wokół niej. Chwała Panu!
Maryja chce powiedzieć dzisiaj całemu Kościołowi, a także mi i Tobie: uczyń wszystko, co mój Syn Ci powie.

Szczęśliwa Dziewico, która porodziłaś Pana,
błogosławiona Matko Kościoła,
Ty strzeżesz w nas Ducha
Twojego Syna, Jezusa Chrystusa.
(Werset przed Ewangelią)

Maryjo – najlepsza Mamo, dziękuję za nieustanną troskę i opiekę. Z Tobą czuje się bezpieczny. Ucz mnie wypełniać wolę Twojego Syna. Ufam głęboko, że pomożesz mi iść śladami Jezusa – mojego Pana i Zbawiciela.
Dzisiejsze załączniki pomogą Ci zawierzyć się Maryi;

oraz

Dodaj komentarz