Kiedy Jezus umył uczniom nogi, powiedział im: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał. Wiedząc to, będziecie błogosławieni, gdy według tego czynić będziecie. Nie mówię o was wszystkich. Ja wiem, których wybrałem; lecz trzeba, aby się wypełniło Pismo: „Kto ze Mną spożywa chleb, ten podniósł na Mnie swoją piętę”. Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście gdy się stanie, uwierzyli, że Ja jestem. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał». J 13, 16-20
Kim dzisiaj jesteś? Dzięki komu jesteś tym, kim jesteś? Kto Cię ukształtował? Kto uczył Cię jeść, chodzić, czytać i pisać? Dzięki komu masz wiedzę i daj Boże wiarę? Pomyśl dzisiaj ciepło o swoich rodzicach, wychowawcach, nauczycielach, kapłanach. Zobacz w nich wszystkich Boga Ojca, który był i jest zatroskany o Twoje wychowanie. On tak bardzo pragnął od zawsze, abyś rozwinął wszystkie złożone w Tobie talenty…
Myśląc dzisiaj o tych, którym dużo zawdzięczasz, pamiętaj, że nie jesteś od nich większy. Choć może Ci się wydawać, że więcej wiesz, zarabiasz, a nawet Twoja wiara wydaje się być silniejsza od Twoich wychowawców. Uważaj na takie myśli. Nie jesteś większy. Bóg w swoim czasie sprawiedliwie osądzi Twoje życie. Przypomnij sobie nawet św. Jana Pawła II, który po wyborze na Stolicę Piotrową uniżył się przed Kardynałem Wyszyńskim. On dobrze znał wielkość swojego starszego brata w wierze. Nie zapomniał o tym nawet w chwili osiągnięcia największej godności w Kościele.
Jezus kiedyś powiedział, że jeśli się nie odmienimy i nie staniemy jak dzieci, to nie wejdziemy do królestwa niebieskiego. Mówił to w kontekście autentycznej wielkości, która leży w prostocie wiary i misji służenia wszystkim.
Ostatnio obejrzałem pomocny obraz do tego przesłania Chrystusa. Otóż w 3 odcinku serialu The Chosen (serial poświęcony ziemskiej misji Jezusa) Chrystus gromadzi na polanie dzieci i naucza je. Jest zdumiony ich bystrością umysłu i szczerą postawą modlitwy. W pewnym momencie wyraża swoje pragnienie, aby Jego dorośli uczniowie (których ma dopiero wybrać) byli tak pojętni i chłonący naukę jak te dzieci.
Czy jesteś takim dorosłym uczniem, który wciąż zachwyca się nauką Jezusa i pokornie podąża za nią?
Panie, Ty znasz prawdę o moim sercu. Nie muszę Ci nic udowadniać. Prowadź mnie jak dziecko, które całym sercem ufa Tobie!
Polecam dzisiaj ten poruszający serial, w którym zobaczysz nie tylko sceny zaczerpnięte z Biblii, ale i z wyobraźni reżysera, który pragnie ukazać bliskość Jezusa:
https://www.youtube.com/watch?v=GaazUrmu7Is
oraz