Jezus powiedział do faryzeuszów: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz». J 10, 11-16
Czy miałeś kiedyś poczucie, że nikomu nie zależy na Tobie? Co wtedy czułeś? Jak radzisz sobie z samotnością i odrzuceniem przez ludzi? Wyobraź sobie dzisiaj Dobrego Pasterza, który jest gotów zrobić dla Ciebie wszystko, aby ochronić Cię przed złem. On woli stracić życie niż pozwolić, aby spadł Ci włos z głowy. Jezus już oddał swoje Ciało na ofiarę, abyś miał pokarm do końca życia. Choć patrząc po ziemsku może jeszcze nie raz doznasz krzywdy, to jednak nikt nie może zabić Twojej duszy, która jest nieśmiertelna. Bóg zostawił Ci w darze także skarb wiary, który daje Ci zapewnienie, że nawet Twoje ciało będzie po śmierci odnowione na wzór chwalebnego ciała Jezusa Chrystusa.
Porozmawiaj dzisiaj z Dobrym Pasterzem. Podziękuj Mu za nieustanną troskę o Ciebie. On stale uobecnia swoją ofiarę, aby podtrzymywać Cię swoim słowem i Ciałem podczas Eucharystii. Zawierz Mu wszystkie swoje troski i ufaj, że On je rozwiąże według swojej woli. Bądź też uważny wobec ludzi, którym nie do końca będzie zależało na Tobie. Jeżeli ktoś z nich źle mówi o Bogu i Jego ludziach, to od razu miej się na baczności wobec takich osób. Wzbudź w sobie głęboką pewność, że nikomu nie zależy na Tobie tak jak Jezusowi – Dobremu Pasterzowi.
Piękny i niestrudzony przykład pasterskiej służby dawał św. Paweł;
Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was. A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski, władnemu zbudować i dać dziedzictwo ze wszystkimi świętymi». Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi. Dz 20, 31-32. 36
Prawdziwy ziemski pasterz kocha swoją owczarnię i zrobi wszystko, aby nie zginęła żadna z Jego owiec. To ciężkie zadanie, ponieważ trudno zmuszać innych do pójścia za Bogiem. Mimo to napominanie ze łzami w oczach jest jednym piękniejszych wyrazów troski.
Tak też czynił dzisiejszy patron św. Stanisław – biskup, który został zamordowany za prawdę. Jego bezkompromisowe głoszenie Ewangelii spotkało się ze sprzeciwem. Dopiero po śmierci ludzie zobaczyli, że biskup mówił to z miłością. Tak już jest, że nie każda miłość jest zrozumiana od razu. Tak samo było z Jezusem. Jego miłość zachwyca już dwa tysiące lat i będzie tak pewnie do końca świata.
Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: «Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź». Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Rz 8, 35-39
Panie, dziękuję za Twoją troskę o mnie. Wiem, że Tobie zależy na mnie. Ufam, że poprowadzisz mnie przez życie, abym mógł uwielbiać Cię w niebie.
Polecam dzisiaj mocne świadectwo:
https://www.youtube.com/watch?v=q1li27kicRw
oraz
https://www.youtube.com/watch?v=1s4Mdp9Br-k
Jedna odpowiedź do “Komu zależy na Tobie?”