Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie.
Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać.
Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Łk 6, 27-37
Czytaj dzisiaj uważnie każde zdanie. Choćby palił Cię wewnętrzny ogień oczyszczający Twoje serce, to czytaj nawet 10 razy i do skutku. Niech to słowo prowadzi do uzdrowienia Twojego wnętrza…
Jezus mówi mi i Tobie, którzy SŁUCHAMY:
kochaj nieprzyjaciół…
dobrze czyń tym, którzy nienawidzą Cię…
błogosław tym, którzy przeklinają Cię…
módl się się za oczerniających Cię…
nadstaw drugi policzek bijącemu Cię..
oddaj więcej niż chce osobie, która zabiera Ci płaszcz…
dawaj wszystkim proszącym…
nie dopominaj się zwrotów od pożyczających…
miłuj, czyń dobro, pożyczaj BEZINTERESOWNIE…
bądź miłosierny, jak Bóg Ojciec…
nie sądź, nie potępiaj, odpuszczaj winowajcom…
OTO DROGA DO POKOJU SERCA! Nie ma lepszej drogi niż obumrzeć dla swojego JA i ufnie pozwolić Chrystusowi na pełne prowadzenie każdego dnia.
Bracia: Jako wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby ktoś miał coś do zarzucenia drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy. Na to zaś wszystko przywdziejcie miłość, która jest spoiwem doskonałości. A w sercach waszych niech panuje pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni.
Słowo Chrystusa niech w was mieszka w całym swym bogactwie: z całą mądrością nauczajcie i napominajcie siebie, psalmami, hymnami, pieśniami pełnymi ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach. A cokolwiek mówicie lub czynicie, wszystko niech będzie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego. Kol 3, 12-17
Jezu kochany, jestem jeszcze tak słaby w miłości. Proszę, prowadź mnie według słowa, które dzisiaj przeczytałem. Pragnę tego!
Maryjo, kochana Mamo, pomóż mi obumierać dla własnego JA i iść odważnie za Twoim Synem w pełnym pokoju serca.
Św. Józefie, ty całkowicie oddałeś się Bogu, oddałeś swoje ja i pięknie wypełniłeś misję. Proszę wstawiaj się za mną – słabym grzesznikiem.
Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.
Polecam ważny załącznik: