Czas łaski

Tak mówi Pan: «Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą. A ukształtowałem cię i ustanowiłem przymierzem dla ludu, aby odnowić kraj, aby rozdzielić spustoszone dziedzictwa, aby rzec więźniom: „Wyjdźcie na wolność!”, a marniejącym w ciemnościach: „Ukażcie się!”

Albowiem Pan pocieszył swój lud, zlitował się nad jego biednymi». Mówił Syjon: «Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał». «Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie!» Iz 49, 8-9a. 13b-15

Kiedy jest czas łaski? Mówiono o Wielkim Poście, że jest wyjątkowym czasem działania Pana Boga. Właśnie kończę rekolekcje i też mogę powiedzieć, że widziałem cuda poprzez działanie łaski Bożej. Myślę jednak, że CZAS ŁASKI JEST TU I TERAZ. Właśnie czytasz słowo Boże. Poprzez te słowa masz szansę wejść w relację z Jezusem. Możesz rozmawiać z Nim w głębi swojej duszy. Możesz uklęknąć i uwielbiać Go za Jego słowa i Prawdę, którą nieustannie objawia Ci. A dzisiaj pięknie mówi: JA NIE ZAPOMNĘ O TOBIE! To jedno zdanie może wyciągnąć Cię z wielkiego dołu i pobudzić do ogromnej wdzięczności…

Żydzi prześladowali Jezusa, ponieważ uzdrowił w szabat. Lecz Jezus im odpowiedział: «Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam». Dlatego więc Żydzi tym bardziej usiłowali Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu. W odpowiedzi na to Jezus im mówił: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie może niczego czynić sam z siebie, jeśli nie widzi Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili.

Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, że nadchodzi godzina, nawet już jest, kiedy to umarli usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą. Jak Ojciec ma życie w sobie samym, tak również dał to Synowi: mieć życie w sobie. Dał Mu władzę wykonywania sądu, ponieważ jest Synem Człowieczym. Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, kiedy wszyscy, co są w grobach, usłyszą głos Jego: i ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie do życia; ci, którzy pełnili złe czyny – na zmartwychwstanie do potępienia. Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest sprawiedliwy; szukam bowiem nie własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał». J 5, 17-30

Syn widzi Ojca czyniącego. Szuka Jego woli. Czyni to, co Ojciec. Ożywia umarłych. W swoim czasie poprowadzi na zmartwychwstanie do życia tych, którzy pełnili dobre czyny i na zmartwychwstanie do potępienia tych, którzy pełnili złe czyny.

Patrząc na czyniącego cuda Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego, czy Ty także poddajesz się woli Bożej i otwierasz się na łaskę, aby czynić to, co pragnie Bóg? Czy może wciąż szukasz siebie i swojej woli? Dobre czyny wynikają z głębokiej i czystej relacji z Jezusem i Maryją. Jeśli pragniesz zmartwychwstania do życia, to pozwól Panu, aby mógł żyć w Tobie i działać. Trwaj w Nim, a On będzie trwał w Tobie. Staraj się nawet codziennie przyjąć Jezusa w Komunii Świętej. Czytaj Boże słowo każdego dnia. Trwaj na modlitwie różańcowej, a pełnienie woli Bożej będzie dla Ciebie wielką radością, a nie dziwnym i niezrozumiałym ciężarem.

Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają,
i podnosi wszystkich zgnębionych.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze. Ps 145, 14. 18

Jeżeli doświadczasz jakichkolwiek trudów i upadków, a serce masz przygnębione, pamiętaj, kto podnosi w takich sytuacjach. Bądź szczery przed Bogiem, a doświadczysz niesamowitej bliskości!

Jezu kochany, Ty od zawsze jesteś najbliżej mnie we wszystkim co robię. Wiem, że wiele razy sercem oddaliłem się od Ciebie, a Ty z tęsknotą czekałeś na choćby jedno słowo. Dzisiaj pozwoliłeś mi głębiej zrozumieć, że jesteś nieustannie przy mnie i mogę przeżywać życie jako NIEUSTANNY CZAS ŁASKI.
Maryjo, kochana Mamo, co ja bym zrobił bez Twojego wsparcia i nieustannego oddawania się Tobie. Przytulam się do Twego Niepokalanego Serca i dziękuję za formowanie mnie na wiernego ucznia Jezusa. Wiem, że przede mną daleka droga do świętości, ale nieśmiało proszę Mamo, abyś prowadziła mnie tą drogą.
Św. Józefie, dziękuję za Twoje świadectwo nieustannego otwierania się na łaskę i kroczenia wolą Bożą. Ty z góry widzisz lepiej moją drogę. Proszę, wspieraj mnie każdego dnia.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Dodaj komentarz