Panama z plebiscytem w tle

Już za kilka godzin będę w drodze na Światowe Dni Młodzieży do Panamy. Proszę o modlitwę. Zabieram Was w swoim sercu i także będę pamiętał w modlitwie. Kocham Was i dziękuję za to, że czytacie moje proste refleksje nad słowem Bożym.

Wracam dopiero 2 lutego. Dlatego też nie będzie wpisów. Podczas mojej nieobecności będzie głosowanie na człowieka roku 2018 w Radomiu w kategorii – Działalność społeczna i charytatywna. Jeśli ktoś pragnie zagłosować, aby ukazać szerszemu gronu postawę miłości do bliźniego, to będę wdzięczny.

Wystarczy wysłać smsa o treści ERC.63 na nr. 72355 koszt 2,50 zł.
Wynik zostawiam Bogu i Wam 😉
Przesyłam także link do Plebiscytu, abyście mogli widzieć wyniki:
https://echodnia.eu/p/kandydat/ks-daniel-glibowski%2C430049/

PS Pisanie dla Was to wielka przyjemność. Nie zarabiam na tym, więc może i to jest cel charytatywny, aby karmić spragnione serca. Tylko w roku 2018 Bóg dał mi łaskę napisać dla Was 322 wpisy! Chwała Panu!

Nawracajmy się!

Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!» Mk 1, 14-15

Czytaj dalej Nawracajmy się!

Otwarte niebo

Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie». Łk 3, 21-22

Czytaj dalej Otwarte niebo

Dobro dane i rozdane

Przyszli więc do Jana i powiedzieli do niego: «Nauczycielu, oto Ten, który był z tobą po drugiej stronie Jordanu i o którym ty wydałeś świadectwo, teraz udziela chrztu i wszyscy idą do Niego». Na to Jan odrzekł: «Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba. Wy sami jesteście mi świadkami, że powiedziałem: „Ja nie jestem Mesjaszem, ale zostałem przed Nim posłany”. Ten, kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem; a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca. Ta zaś moja radość doszła do szczytu. Trzeba, by On wzrastał, a ja żebym się umniejszał». J 3, 26-30

Czytaj dalej Dobro dane i rozdane

Natychmiastowe uzdrowienie

Gdy Jezus przebywał w jednym z miast, zjawił się człowiek cały pokryty trądem. Gdy ujrzał Jezusa, upadł na twarz i prosił Go: «Panie, jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić». Jezus wyciągnął rękę i dotknął go, mówiąc: «Chcę, bądź oczyszczony». I natychmiast trąd z niego ustąpił. A On mu przykazał, żeby nikomu nie mówił: «Ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę za swe oczyszczenie, jak przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». Lecz tym szerzej rozchodziła się Jego sława, a liczne tłumy zbierały się, aby Go słuchać i uzyskać uzdrowienie z ich niedomagań. On jednak usuwał się na pustkowie i tam się modlił. Łk 5, 12-16

Czytaj dalej Natychmiastowe uzdrowienie