Zapragnij głębi…

Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Łk 5, 4-7

Kiedy ostatnio wypłynąłeś na głębię?… Gdzie szukasz pokarmu?… Może próbujesz nakarmić się na płyciźnie tego świata i wciąż brakuje Ci pełnego nasycenia… Posłuchaj dzisiaj Jezusa… Odważ się wypłynąć dalej… Zrób coś więcej ze swoim sercem, duchowością i człowieczeństwem… Przestań biernie dryfować… Daj się poprowadzić Duchowi… Wpłyń do konkretnej wspólnoty, w której zaczniesz dostrzegać Boży pokarm… Poświeć Panu więcej czasu… Dzięki temu zaczniesz widzieć w sobie więcej miłości, której nie będziesz potrafił zatrzymać tylko dla siebie… Bóg da Ci pragnienie dzielenia się Nim z każdym człowiekiem, a Twoje życie pozytywnie przyśpieszy… Zapragnij dzisiaj prawdziwej głębi!

Dziękuję Ci Panie za łaskę codziennego wypływania na głębię… Łowienie dla Ciebie to największa przygoda, jakiej mogłem doświadczyć… Prowadź mnie, abym więcej kochał i pokornie dzielił się Twoją miłością…

i

Leave a Reply