Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na pustkowie i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na pustkowie, osobno. Mk 6, 30-32
Wydaje się, że w dzisiejszych szybkich czasach ludzie męczą się nawet podczas odpoczynku… Ich głowa wciąż jest bombardowana różnymi informacjami, ofertami, cenami i atrakcjami… Rodzi się pytanie, jak efektywnie odpocząć?… Co zrobić, by oderwać się od codzienności i przestać myśleć o przytłaczających sprawach?… Z pewnością wskazany jest choćby krótki, jednodniowy wyjazd… Zmiana miejsca daje dużo odprężenia… Nie szukaj zatłoczonych miejsc… Niech to będzie jakieś ewangeliczne pustkowie, na którym posłuchasz trochę Boga i Jego natchnień… On chce uspokoić Twoje życie i nadać Mu właściwy kierunek…
Przypomnij sobie w jaki sposób odpoczywał sam Jezus… Najczęściej wychodził na górę, by rozmawiać z Ojcem… To był Jego oddech… Modlitwa ma być swobodnym oddechem, a nie ciężarem… Proś Boga o dobry wypoczynek… Zaproś Go do tego czasu… Czy to będzie zwykły weekend, czy jakiś urlop – on chce być z Tobą i błogosławić Ci na ten czas…
Panie bądź ze mną podczas wypoczynku… Gdziekolwiek bym nie był – pozwól mi odnajdywać pustkowie, na którym będę mógł rozmawiać z Tobą…