Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. J 16, 12-13
Wyobraź sobie Jezusa, który ma w sobie pełnię wiedzy, mądrości i miłości. On chce podzielić się tym wszystkim z uczniami. Widzi jednak ich ograniczenia. Dlatego też zapowiada im Ducha Prawdy, który zstąpi na nich i oznajmi nawet rzeczy przyszłe. Tak też dzieje się z Apostołami i wszystkimi, którzy otwierają się w pełni na działanie Ducha Świętego, a pozostali patrzą ze zdziwieniem i nie dowierzają, jak można np. mówić wieloma językami. (Dz 2, 1-11)
Jeśli wszedłeś w głębszą relację z Duchem Świętym, to także możesz być niezrozumiany przez ludzi. Gdy jest to prawdziwa więź, to nie zburzy jej żadne ludzkie odrzucenie. Duch Prawdy jeszcze bardziej będzie utwierdzał Cię, że idziesz za dobrymi natchnieniami. Ważne jest także, aby pamiętać, że Twoi odbiorcy nie zawsze są gotowi, żeby zrozumieć wszystko to, co mówisz i czynisz. Daj im czas. Nie próbuj zmieniać ich własnymi siłami. Módl się o ich otwarcie na Ducha Świętego. Tak naprawdę to On zmienia serca i daje prawdziwą przemianę oraz siłę do wyjścia z wszelkich nałogów i destrukcyjnego trybu życia.
Postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie będziecie podlegać Prawu. Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, czary, nienawiść, spory, zawiść, gniewy, pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.
Owocem zaś Ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim cnotom nie ma Prawa. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. Ga 5, 16-25
Powyższy fragment może być niezłym rachunkiem sumienia dla niejednej mocno wierzącej osoby. Widać w nim dwa rodzaje ludzi i postaw. Jedni żyją duchowo i panują nad popędami. Natomiast inni są w niewoli własnego ciała, ponieważ oddalili się od Ducha Prawdy. Do której grupy należysz? Popatrz na swoich bliskich i znajomych. Czy oni są przepełnieni Duchem Świętym, czy duchem tego świata? Prawda może okazać się bardzo bolesna. Mimo to nie radzę, abyś zmieniał kogokolwiek tu i teraz. Zacznij od siebie i bądź światłem dla ludzi, że można żyć inaczej.
Niedawno miałem okazję usłyszeć bardzo prymitywne pytanie od człowieka, który zachowywał się tak, jakby żył tylko ciałem. Parafrazując jego nieelegancko sformułowane słowa spróbuję powtórzyć to kąśliwe zapytanie. Otóż ten biedny mężczyzna mówi mniej więcej tak: dlaczego wy księża nie współżyjecie z kobietami, a my współżyjemy? Po czym ja odpowiadam spokojnie, że da się tak żyć. W odpowiedzi usłyszałem twarde słowa mówiące, że tak się nie da i to jest bzdura. Jego kolega z piwem dodał do tego jeszcze swoje trzy grosze. Popatrzyłem na tych biednych ludzi i jeszcze mocniej zrozumiałem, jak mocno pogubieni są ci, którzy żyją tylko według ciała i niewolniczo spełniają jego zachcianki. Po tej sytuacji jeszcze mocniej dziękuję Duchowi Świętemu za to, że zaspokaja moje wszelkie pragnienia.
Duchu Święty, uwielbiam Cię za codzienne prowadzenie mnie, ożywianie i dawanie mocy do głoszenia Dobrej Nowiny. Żyjąc w relacji z Tobą zapomniałem, czym jest nuda.
Ufam, że dzisiejsze załączniki pomogą Ci otworzyć się mocniej na działanie Ducha Świętego:
oraz
oraz