Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: «Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą». Lecz On im odpowiedział: «Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je». Łk 8, 19-21
Jakiś ksiądz głosi naukę rekolekcyjną. Ktoś podchodzi i przerywa mu, mówiąc, że na zewnątrz jest jego mama i bracia i pragną pilnie spotkać się z nim. Czy współcześni kapłani odpowiedzieliby tak, jak Jezus?
Mąż/żona głosi świadectwo na spotkaniu ewangelizacyjnym. Ktoś z rodziny dobija się w tym momencie, ponieważ bardzo chce spotkać się z żoną/mężem/tatą/mamą. Czy dzisiejsze żony i mężowie potrafiliby odpowiedzieć w duchu Chrystusa?
Czy naprawdę widzimy wokół braci i siostry? Czy każdy słuchający słowa Bożego i wypełniający je, jest dla mnie bratem/siostrą w Chrystusie Panu? Prośmy dzisiaj o taką duchową jedność dla wszystkich ludzi. Obyśmy prawdziwie uważali Boga za Ojca, słuchali Jego słów i wypełniali je.
Wybrałem drogę prawdy,
pragnąc Twych wyroków. Ps 119, 30
Panie Jezu, Ty jesteś jedyną drogą prawdy. Spraw, aby moje serce słuchało Twego głosu i wypełniało Twoją wolę.
Dotyka mnie jeszcze słowo z Księgi Przysłów:
Kto uszy zatyka na krzyk ubogiego, sam będzie wołał, lecz nie otrzyma odpowiedzi. Prz 21, 13
Idąc drogą prawdy, naśladując Jezusa, nie można zatykać uszu na krzyk ubogiego. Ktoś, kto nie chce słyszeć tego krzyku, jest na drodze kłamstwa i sam wpadnie kiedyś w swoją pułapkę, gdy będzie rozpaczliwie wołał o pomoc.
Maryjo, proszę wstawiaj się za mną, abym już nigdy nie zatykał uszu serca na krzyk ubogiego!
https://www.youtube.com/watch?v=pn0_CmDjjS0