Wielkie prześladowanie i wielkie znaki!

Po śmierci Szczepana wybuchło wielkie prześladowanie w Kościele jerozolimskim. Wszyscy, z wyjątkiem apostołów, rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii. Szczepana zaś pochowali ludzie pobożni z wielkim żalem. A Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów, porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał do więzienia. Ci, którzy się rozproszyli, głosili w drodze słowo.

Filip przybył do miasta Samarii i głosił im Chrystusa. Tłumy słuchały z uwagą i skupieniem słów Filipa, ponieważ widziały znaki, które czynił. Z wielu bowiem opętanych wychodziły z donośnym krzykiem duchy nieczyste, wielu też sparaliżowanych i chromych zostało uzdrowionych. Wielka zaś radość zapanowała w tym mieście. Dz 8, 1b-8

Ależ łobuz był z tego Szawła. Dobrze, że w porę spotkał Jezusa zmartwychwstałego. Ile jednak napsuł krwi?… Bóg jednak dopuścił to prześladowanie i dawał przepiękne znaki. Dlatego nie martw się, gdy jesteś prześladowany przez współczesnych Szawłów. Idź i głoś Jezusa, jak Szczepan, Filip i wielu odważnych wiernych. Nie bój się konsekwencji. Bóg nad tym panuje i nie pozwoli kusić Cię ponad to, co możesz znieść!

Jezus powiedział do ludu: «Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie. Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał.

Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym nic nie stracił z tego wszystkiego, co Mi dał, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym». J 6, 35-40

Czego łakniesz i pragniesz całym sercem? Czy jest coś poza Bogiem żywym w Eucharystii? Oj, proszę księdza, ja tylu rzeczy pragnę… 🙂 Pragnij tylko Boga, a On zatroszczy się o Twoje inne pragnienia. Zaufaj Mu. Wierz całym sercem i staraj się czynić wszystko jak najlepiej na Bożą chwałę. Naprawdę nie zabraknie Ci chleba!

Przyjdźcie i patrzcie na dzieła Boga,
zadziwiających rzeczy dokonał wśród ludzi! Ps 66, 5

Boże, kochany Tato, można bez końca wymieniać Twoje cuda. Mi jednak nie potrzeba nic ponad Twoją obecność w eucharystii. Dając mi Siebie, dajesz mi wszystko! W jedności z Tobą pragnę czynić codziennie to, czego Ty chcesz. Jeśli taka jest Twoja wola, to niech dzieją się znaki na Twoją chwałę.

Mamo kochana, czuwaj nade mną i nad tymi, którzy są mniej lub bardziej prześladowani za wiarę. Polecam Ci także współczesnych Szawłów. Wyproś im Mamo przemieniające spotkanie z Twoim Synem.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Dodaj komentarz