Trudna wola

I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku». Mk 8, 30-33

Wyobraź sobie, że najbliższa Ci osoba mówi, że musi wiele wycierpieć, że będzie odrzucona, że zostanie zabita, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. Jaka byłaby Twoja reakcja? Czy zachowałbyś się tak jak Piotr? Czy potrafiłbyś zgodzić się z tą trudną wolą? A może Ty masz swój plan na życie tej osoby i oczywiście nie założyłeś żadnych większych chwil cierpienia, a już na pewno nie przewidywałeś śmierci.

Nie wiem, czy jesteś gotowy usłyszeć upomnienie Jezusa w tak ostrych słowach, jak było to w przypadku Piotra. Spróbuj je przeanalizować. Czy myślisz po Bożemu, czy po ludzku? W jakich sytuacjach najbardziej mijasz się z wolą Boga? Zauważ, że często masz konkretny plan na dzień, miesiąc, a nawet na swoją przyszłość. Możesz planować pracę, rodzinę, spotkania z ludźmi itd. Czasami jednak przychodzą momenty, na które nie masz większego wpływu. Tak było w życiu Piotra, który stracił nauczyciela i zarazem przyjaciela. On po ludzku nie potrafił zgodzić się z tym i wypierał to ze swojego umysłu. Podobnie może być w Twoim życiu, gdy przyjdzie Ci stracić najbliższych ludzi.

Zauważ, że Jezus zapowiedział uczniom także swoje zmartwychwstanie. Wiesz dobrze, że żyjąc w sakramentalnej jedności z Bogiem, będziesz miał udział w zmartwychwstaniu Chrystusa i także wstaniesz z martwych do życia wiecznego w Królestwie Bożym. Podobnie będzie w przypadku Twoim bliskich zmarłych, jeśli oni wybiorą Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela i prawdziwie będą żyć w przyjaźni z Nim. Jeśli tak bardzo kochasz swoich bliskich, to bądź dla nich żywym przykładem Bożego człowieka, który żyje Ewangelią.

Panie Jezu, wiem, że nie zawsze życie ułoży się po mojej myśli. Nie chcę złościć się na Ciebie, że coś jest nie tak, jakbym chciał. Ufam, że nawet z największego zła i konkretnej straty, Ty możesz wyprowadzić jakieś dobro dla mnie i innych ludzi. Wierzę głęboko, że po tym ziemskim życiu czeka nas o wiele piękniejszy czas, w którym będziemy mogli oddawać Ci chwałę w nieskończoność.

Dodaj komentarz