W imię Prawdy! C. D. 38

6 września 2023 roku

Gdy przygotowywał konferencję z encykliki św. Jana Pawła II na wieczorną konferencję w kaplicy, pomogły mi słowa z Godziny Czytań:

,,Na początku panowania Jojakima, syna Jozjasza, króla judzkiego, Pan skierował następujące słowo do Jeremiasza:

To mówi Pan: „Stań na dziedzińcu domu Pańskiego i mów do mieszkańców wszystkich miast judzkich, którzy przychodzą do domu Pańskiego oddać pokłon, wszystkie słowa, jakie poleciłem ci im oznajmić; nie ujmuj ani słowa! Może posłuchają i zawróci każdy ze swej złej drogi, wtenczas Ja powstrzymam nieszczęście, jakie zamyślam przeciw nim za ich przewrotne postępki.

Powiesz im: To mówi Pan: Jeżeli nie będziecie Mi posłuszni, postępując według mojego Prawa, które wam ustanowiłem, i jeśli nie będziecie słuchać słów moich sług, proroków, których nieustannie do was posyłam, mimo że jesteście nieposłuszni, zrobię z tym domem podobnie jak z Szilo, a z miasta tego uczynię przekleństwo dla wszystkich narodów ziemi”.

Kapłani, prorocy i cały lud słyszeli Jeremiasza mówiącego te słowa w domu Pańskim. Gdy zaś Jeremiasz skończył mówić wszystko to, co mu Pan nakazał głosić całemu ludowi, prorocy i cały lud pochwycili go, mówiąc: „Musisz umrzeć! Dlaczego prorokowałeś w imię Pana, że się z tym domem stanie to, co z Szilo, a miasto ulegnie zniszczeniu i pozostanie nie zamieszkane?” Cały lud zgromadził się dokoła Jeremiasza w domu Pańskim. Gdy przywódcy judzcy usłyszeli te słowa, wyszli z pałacu królewskiego do domu Pańskiego i zasiedli u wejścia Bramy Nowej w domu Pańskim. Wtedy kapłani i prorocy zwrócili się do przywódców i do całego ludu tymi słowami: „Człowiek ten zasługuje na wyrok śmierci, gdyż prorokował przeciw temu miastu, jak to słyszeliście na własne uszy”.

Jeremiasz zaś rzekł do wszystkich przywódców i do całego ludu: „Pan posłał mnie, bym głosił przeciw temu domowi i przeciw temu miastu wszystkie słowa, które słyszeliście. Teraz więc zmieńcie swoje postępowanie i swoje uczynki, słuchajcie głosu Pana, Boga waszego; wtedy ogarnie Pana żal nad nieszczęściem, jakie postanowił przeciw wam. Ja zaś jestem w waszych rękach. Uczyńcie ze mną, co wam się wyda dobre i sprawiedliwe. Wiedzcie jednak dobrze, że jeżeli mnie zabijecie, krew niewinnego spadnie na was, na to miasto i na jego mieszkańców. Naprawdę bowiem posłał mnie Pan do was, by głosić do waszych uszu wszystkie te słowa”. Jer 26, 1-15

Wieczorem normalnie wyszedłem do kaplicy, aby wygłosić konferencję w kaplicy. Gdy byłem przed Najświętszym Sakramentem, to w tym czasie prezes Fundacji Płomień Eucharystyczny zajechał na parking przed kaplicą wjeżdżając w ulicę jednokierunkową łamiąc zakaz wjazdu. Po czym prezes biegł od samochodu do kaplicy. W kaplicy podszedł do prezbiterium zdecydowanym krokiem, oddał pokłon Jezusowi i od razu zdjął z ambony tekst mojej konferencji. Gdy ja szedłem od Najświętszego Sakramentu do ambony, to prezes zajął ambonę, a mi pokazał zakrystię mówiąc: PROSZĘ IŚĆ DO ZAKRYSTII, TAK JAK ZADECYDOWAŁ KSIĄDZ BISKUP. PROSZĘ.

Okazało się, że prezes i podobno biskup podjęli takie pierwsze kroki w celu mojego bezpieczeństwa i jeszcze nie zdążyli mnie o tym poinformować na piśmie od 17 czerwca 2023 roku. Usunąć z ambony księdza kapelana w imię bezpieczeństwa bez oficjalnego wyjaśniającego pisma z merytorycznymi argumentami dotyczącymi bezpieczeństwa. OTO NAJPROSTSZA DROGA DO BEZPIECZEŃSTWA…

Ta troska o bezpieczeństwo jest niespójna z oświadczeniem Fundacji z 2 lipca 2023 roku, w którym czytamy między innymi takie słowa:
,,Pragniemy podkreślić, że teren Kaplicy i otoczenie są monitorowane. Obiekt podlega zabezpieczeniu firmy ochroniarskiej. Podejmowanie adoracji Najświętszego Sakramentu nie jest w żaden sposób zagrożone”.
https://www.eucharystycznyplomien.pl/2023/07/02/oswiadczenie-zarzadu-fundacji-plomien-eucharystyczny/

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 31

24 sierpnia 2023

Tego dnia miałem ostatni termin ważnych zobowiązań, o których byli dokładnie poinformowani moi przełożeni z dużym wyprzedzeniem i obiecano mi wsparcie. Jednak wsparcie przyszło po terminie. Dobrze, że w ogóle przyszło.

Tego dnia przyszły dobre wiadomości z sądu, którego decyzją jedna ze spraw wróciła do prokuratury po wcześniejszym zaskakującym umorzeniu. Sprawa dotyczy aż trzech prześladowców. Czytając uzasadnienie można było powoli odzyskiwać wiarę w wymiar sprawiedliwości. Niech się dzieje wola Boża.

25 sierpnia 2023

Tego dnia wsparciem były dla mnie między innymi słowa bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego:

,,Największym brakiem apostoła jest lęk. Bo on budzi nieufność do potęgi Mistrza, ściska serce i kurczy gardło. Apostoł już nie wyznaje. Czyż jest jeszcze apostołem? Uczniowie, którzy opuścili Mistrza, już Go nie wyznawali. Dodali odwagi oprawcom. Każdy, kto milknie wobec nieprzyjaciół sprawy, rozzuchwala ich. Lęk apostoła jest pierwszym sprzymierzeńcem nieprzyjaciół sprawy. ,,Zmusić do milczenia przez lęk”.- to pierwsze zadanie strategii bezbożniczej. Terror, stosowany przez wszystkie dyktatury, obliczony jest na lękliwość apostołów. Milczenie ma tylko wtedy swoją apostolską wymowę, gdy nie odwracam oblicza swego od bijących. Tak czynił milczący Chrystus. Ale w tym znaku okazał swoje męstwo. Chrystus nie dał się sterroryzować ludziom. Gdy wyszedł na spotkanie hałastry, odważnie powiedział: ,,Jam jest”. – bł. Kardynał Stefan Wyszyński 5 października 1954 roku.

26-27 sierpnia 2023

Odpocząłem w gronie najbliższych.

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 30

23 sierpnia 2023

Tego dnia pomocą były dla mnie słowa bł. Ks. Jerzego Popiełuszki:

,,Kiedy uznaję, że coś jest prawdziwe, mówię o tym w swoim kazaniu; chcę aby wiedzieli o tym wszyscy i modlili się w tej intencji. Nawet gdybym się bał, nie mógłbym czynić inaczej. Właściwie bałbym się tylko wtedy, gdyby to, co robię, było złe… W końcu zawsze żyjemy z ryzykiem nagłej śmierci. Jeżeli mamy umrzeć, czyż nie jest znacznie lepiej umrzeć broniąc słusznej sprawy, niż siedzieć z założonymi rękami i pozwolić, aby niesprawiedliwość panoszyła się. W historii chrześcijaństwa mamy wiele przykładów ukazujących nam, do jakiego stopnia trzeba bronić prawdy – po prostu do końca. Jezus Chrystus za swoje głoszenie Bożej prawdy oddał życie; podobnie Apostołowie. Ksiądz jest wezwany, aby dawać świadectwo prawdzie, aby cierpieć za prawdę i jeżeli taka konieczność zaistnieje, oddać życie za prawdę. Mamy wiele takich przykładów w chrześcijaństwie. Z nich powinniśmy wyciągać dla siebie wnioski.” – bł. Ks. Jerzy Popiełuszko

W tym dniu wybrałem się do Sądu Kościelnego Diecezji Radomskiej, aby zapoznać się z aktami mojej sprawy, ponieważ według pism z kurii mam ,,PEŁNĄ MOŻLIWOŚĆ ZAPOZNANIA SIĘ Z AKTAMI SPRAWY” oraz mam ,,PEŁNE PRAWO DO OCHRONY DOBREGO IMIENIA”. Wszedłem do sądu kościelnego i na początku dostałem pismo do podpisania, o którym nikt z kurii nie poinformował mnie. Gdy zaskoczony powiedziałem, że nikt mnie nie informował o takim piśmie, otrzymałem odpowiedź, że to jest standardowe przed publikacją akt. Nie mogłem zgodzić się z treścią pisma. Zwłaszcza z punktem czwartym, który ,,zaklejał” mi usta na temat tego, co przeczytam. Powiedziałem, że nie zgadzam się z treścią pisma i nie podpiszę go. W konsekwencji nie otrzymałem wglądu do akt mojej sprawy. TAKIE MAM PEŁNE PRAWO ZAPOZNANIA SIĘ Z AKTAMI. Podobno mogę także podawać swoich świadków i swoje dowody. Tylko jak to zrobić, jak nie dostaje się akt sprawy nie tylko do kopiowania (co jest normą w prawie cywilnym), ale nawet nie dostaje się do wglądu akt swojej sprawy?

Od 8 listopada 2022 roku do 23 sierpnia 2023 roku dano mi kilka dokumentów (w tym upomnienie i rozpoczęcie procesu karnego pozasądowego), przy czym nie poinformowano mnie kto, co i kiedy złożył przeciwko mnie. Mogę tylko domniemywać, że stoją za tym wszystkim prześladowcy mający śledztwa w prawie świeckim. Czyżbym miał więcej praw ludzkich w prokuraturze i sądzie świeckim niż w sądzie kościelnym?

Tego dnia poruszyły mnie słowa z modlitwa w ciągu dnia z psalmu 94:

,,Boże, Mścicielu, Panie,
Boże, Mścicielu, ukaż się!
Powstań Ty, który sądzisz ziemię,
daj pysznym odpłatę!
Jak długo występni, o Panie,
jak długo będą się chełpić występni,
będą pleść i gadać bezczelnie,
i chwalić się będą wszyscy złoczyńcy?
Lud Twój, o Panie, depczą
i uciskają Twoje dziedzictwo,
mordują wdowę i przychodnia
i zabijają sieroty.
A mówią: «Pan nie widzi,
nie dostrzega [tego] Bóg Jakuba».
Pomnijcie, głupcy w narodzie!
Kiedy zmądrzejecie, bezrozumni?
Nie ma usłyszeć Ten, który ucho wszczepił,
nie ma widzieć Ten, co utworzył oko,
czy nie ma karać Ten, co strofuje ludy,
Ten, który ludzi naucza mądrości?
Pan zna myśli ludzkie:
że są one marnością.
Szczęśliwy mąż, którego Ty wychowujesz, o Panie,
i prawem Twoim pouczasz,
by dać mu odpocząć w dniach nieszczęśliwych,
nim grób wykopią dla występnego.
Pan bowiem nie odpycha swego ludu
i nie porzuca swojego dziedzictwa;
lecz wyrok powróci do sprawiedliwości,
za nią [pójdą] wszyscy, co są prawego serca.
Kto wystąpi w mojej obronie przeciw niegodziwcom?
Kto mię zasłoni od złoczyńców?
Gdyby Pan mi nie udzielił pomocy,
wnet by moja dusza zamieszkała [w kraju] milczenia.
A kiedy myślę: «Moja noga się chwieje»,
wtedy mnie wspiera Twoja łaska, Panie!
Gdy się w moim sercu mnożą niepokoje,
Twoje pociechy mnie orzeźwiają.
Co z Tobą ma wspólnego nieprawy trybunał,
który sprowadza nieszczęście wbrew Prawu?
Choć czyhają na życie sprawiedliwego,
chociaż potępiają krew niewinną:
na pewno Pan będzie mi obroną,
a Bóg mój skałą ucieczki.
A tamtym za ich niegodziwość zapłaci;
i zgubi ich własna złośliwość,
nasz Pan Bóg ich zgubi.”

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 29

21 sierpnia 2023 roku

Tego dnia pewne media podały na mój temat nieprawdziwe informacje. Pod zmienionymi imionami rozmówców redaktorki kryli się moi prześladowcy nr 1, 3 i 5. Choć treści poszły na całą Polskę i ktoś wcześniej przestrzegał mnie przed tym atakiem prześladowców, to nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Bolał jednak brak obrony ze strony tych, którzy powinni pierwsi bronić dobrego imienia kapłana.

Prawnik natychmiast zareagował wysyłając pismo do redakcji.

Tego dnia dowiedziałem się również wielu ciekawych informacji na temat postaw konkretnych osób w mojej sprawie.
Otrzymałem pismo z kurii z kolejnym zapewnieniem, że sytuacja mojego utrzymania będzie uregulowana w najbliższym czasie.

Otrzymałem z prokuratury POSTANOWIENIE O ODMOWIE WSZCZĘCIA ŚLEDZTWA w sprawie niedopełnienia obowiązków funkcjonariuszy policji podczas interwencji z dnia mojego pobicia. Dowiedziałem się z pisma między innymi, że palenie wyrobów tytoniowych przez funkcjonariusza na służbie, nawet w obecności osoby rozpytywanej nie jest traktowane jako przestępstwo, ponieważ kodeks karny nie ma takiego przepisu. Może czas zapisać taki przepis, bo za chwilę wszyscy policjanci zaczną palić z łobuzami po napadach i pobiciach.

Ciekawą informacją było także to, że policjanci podczas interwencji wielokrotnie dzwonili do mnie, aby skonfrontować moją wersję zdarzeń (choć ją słyszeli na początku interwencji) z wersją sprawcy, gdy ja i świadkowie zdarzenia byliśmy w odległości kilkunastu metrów w kaplicy, gdzie drzwi nie są zamykane i każdy może wejść.

22 sierpnia 2023 roku

Dowiedziałem się, że jeden z proboszczów w Radomiu publicznie ogłosił nieprawdziwe informacje na mój temat, które godziły w moje dobre imię. Powoływał się przy tym na biskupa, który rzekomo ostrzega.

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 28

20 sierpnia 2023 roku

Podczas porannego przygotowania do celebrowania Najświętszej Ofiary poruszyły mnie słowa bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego:

,,Tyś nie uląkł się łona serca mego… zaledwie osłaniającego ,,brud stajenny” lichą powłoką żalu i zawstydzenia. Wybrałeś i zamieszkałeś w niej, by w błocie stajennym wyrósł Chleb, rodzący dziewicę. To jest dopiero wszechmocna Odwaga!

Maryjo, czuwaj na tym, by Twój Syn, ilekroć zapragnie narodzić się w stajni mego serca, zawsze zastał tam Twoje niepokalane ramiona: niech osłonią go i zabezpieczą przed brudem mej duszy.” – bł. Kardynał Stefan Wyszyński w dniu 2 lipca 1954

,,Jeżeli grzech jest nienawiścią ku Bogu, a grzesznik nieprzyjacielem Twoim, to nie chcę czekać, aż Ojciec ,,położy mnie podnóżkiem nóg Twoich”. Sam składam nieprzyjacielską głowę swoją pod nogi i chcę być zdeptany przez Ciebie.” – bł. Kardynał Stefan Wyszyński w dniu 10 lipca 1954

Tego dnia podczas Najświętszej Ofiary Bóg dał wiele łask.

Ewangelia z tego dnia:

,,A ona podeszła bliżej, padła Mu do nóg i prosiła: «Panie, dopomóż mi». On jednak odparł: «Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom». A ona odrzekła: «Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów». Wtedy Jezus jej odpowiedział: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» Od tej chwili jej córka była zdrowa.” Mt 15, 25-28

Być przed Bogiem malutkim i prosić o łaski pokornie jak małe dziecko, to jest zadanie dla każdego. Oby nie zabrakło tylko wiary w Bożą wszechmoc.

Ciąg dalszy nastąpi…