W imię Prawdy! C. D. 27

16 sierpnia 2023 roku

Tego dnia pomogły mi słowa bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego:

,,Codzienny dowód Chrystusowej prawdy widzę w słowach: ,,Jeśli mnie prześladowali i was prześladować będą”. Chrystus ukazywał proroczo przyszłość Kościoła. To proroctwo ma swoje dzieje, poczynając od krzyża, łańcuchów Piotrowych, aren cyrkowych, aż do dnia dzisiejszego. Wszyscy niemal czujemy, jak spełnia się w nas. Czyż nie jest to pociecha, że na sobie potwierdzamy prawdę słów Chrystusowych? Czyż nie należało cieszyć się z ujawnienia tej prawdy, choćby bardzo bolało? I ta prawda wyswobadza, choć w tak dotkliwy sposób Chrystus niczego nie mówił bez pokrycia dziejowego. Dwadzieścia wieków Ewangelii jest dodatkowym dowodem jej prawdziwości”.

18 sierpnia 2023 roku

Otrzymałem odpowiedź z kurii na moje kolejne pismo z prośbą o kopiowanie akt mojej sprawy. Ponownie mi odmówiono. Dowiedziałem się z pisma między innymi, że mogę sobie zrobić notatki z przeglądanych akt.

Przypomnę, że o zerowej wartości takiego notatnika dowiedziałem się w innym mieście od biegłego w sprawach prawa kanonicznego.

Podsumowując, dwukrotnie na piśmie odmówiono mi możliwości kopiowania akt mojej sprawy i nie odniesiono się do argumentów wynikających z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Kodeksu Postępowania Administracyjnego, które przytoczyłem w moim piśmie.

W piśmie ponownie podkreślono, że mam PEŁNE prawo do ochrony dobrego imienia i możliwość zapoznania się z aktami sprawy.

Otrzymałem także odpowiedź na mój wniosek o wyłączenie kolejnego sędziego (podpisanego między innymi pod dokumentami dotyczącymi kopiowania akt) w kościelnym procesie pozasądowym. Tym razem nie wyrażono zgody na wyłączenie sędziego.

Mój argument dotyczący jedenastominutowej rozmowy telefonicznej, podczas której sędzia dzwonił do mnie z prywatnego numeru poza oficjalną drogą komunikacji w trakcie dochodzenia wstępnego, został przedstawiony w świetle pozytywnym w pisemnej argumentacji. Widocznie moje spostrzeżenia z tej rozmowy nie zostały zakwalifikowane jako świadczące o możliwości stronniczości sędziego.

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 25

4 sierpnia 2023 roku

Tego dnia boleśnie uświadomiłem sobie, że niektórzy już pielgrzymują do Matki Bożej na Jasną Górę, a ja w obecnych okolicznościach zagrożenia życia i zdrowia, nie mogłem podjąć pielgrzymowania, które w ostatnich dwudziestu latach było dla mnie wielką łaską i pięknym czasem zbliżania się do Boga i Maryi. O pielgrzymce przypomniał mi widok jednej z moich dawnych grup, gdy nieoczekiwanie zobaczyłem ich na odpoczynku. Ciężko było mi zatrzymać się przy nich i opowiadać, co mi zgotowano. Jednak wielką radością było zobaczyć twarze osób, z którymi mogłem uczynić kiedyś wiele dobrego.

Tego dnia odczytałem pismo skierowane do mnie przez kapłana odpowiedzialnego za sprawy mojego utrzymania. Dowiedziałem się między innymi, że moja propozycja, którą skierowałem wcześniej w piśmie została przyjęta.

8 sierpnia 2023 roku

Odpisałem na pismo z kurii, które odczytałem dzień wcześniej. Wyraziłem wdzięczność za zrozumienie mojej sytuacji oraz wniosłem o konkretne dalsze rozwiązania w mojej sprawie.

9 sierpnia 2023 roku

Otrzymałem pismo z wyrażeniem zgody na przedłużenie terminu wglądu do akt mojej sprawy w Sądzie Kościelnym.

Wysłałem pismo do Sądu Kościelnego, w którym ponownie domagałem się możliwości kopiowania akt mojej sprawy. Powoływałem się przy tym na konkretny kanon Kodeksu Prawa Kanonicznego, Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, Europejską Konwencję Praw Człowieka oraz Kodeks Postępowania Administracyjnego.

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 24

31 lipca 2023 roku

Otrzymałem pismo z Sądu Kościelnego Diecezji Radomskiej, z którego dowiedziałem się między innymi, że nie mogę kopiować żadnej części akt procesowych mojej sprawy. Dowiedziałem się również, że moje zawiadomienia do wyżej wymienionego sądu w sprawie wykroczeń prześladowców nr 1 i nr 3 zostały dołączone do moich akt. (Ja natomiast nie prosiłem w pismach o dołączenie ich do akt, lecz zawiadamiałem sąd o konkretnych wykroczeniach według kanonów Kodeksu Prawa Kanonicznego z prośbą o odpowiedź). Dowiedziałem się również, że mam PEŁNE prawo zapoznać się z dokumentami mojej sprawy…

2 sierpnia 2023 roku

Otrzymałem pismo od księdza prezesa z zaproszeniem na spotkanie Zarządu Fundacji Płomień Eucharystyczny.

3 sierpnia 2023

Napisałem do ministra sprawiedliwości w sprawie objęcia nadzorem postępowań związanych z prześladowcą nr 1.

Napisałem pismo do Kurii w sprawie przedłużenia terminu, w którym mogę zobaczyć akta mojej sprawy. Prośbę motywowałem tym, że wiele dni z dostępnego terminu czekałem na odpowiedź na moje pismo w sprawie kopiowania akt.

Wysłałem także pismo do biskupa o odwołanie jednego z sędziów w mojej sprawie, ponieważ obawiałem się o stronniczość tego sędziego z racji konkretnej postawy wobec mojej osoby w minionym roku.

Wysłałem pisma do ks. prezesa Fundacji Płomień Eucharystyczny oraz do Zarządu i Rady Fundacji Płomień Eucharystyczny, w których odniosłem się do treści odpowiedzi na moje pytania z poprzedniego pisma oraz ponowiłem pytania, które uznałem za bardzo ważne w mojej sprawie.
Pytania dotyczyły między innymi:
– zgłoszeń do organów ścigania wykroczeń, które dokonywane były w kaplicy,
– kontaktów osób z zarządu z prześladowcami,
– działań na stronie www.adoracja.pl ze szkodą dla mojego wizerunku,
– oświadczenia o pobiciu w kaplicy w piętnasty dzień po zdarzeniu.

Poprosiłem również o ponowne wysłanie oryginalnego pisma Zarządu Fundacji Płomień Eucharystyczny TYM RAZEM Z PODPISAMI CZŁONKÓW ZARZĄDU I RADY FUNDACJI PŁOMIEŃ EUCHARYSTYCZNY, gdyż otrzymałem od księdza prezesa pismo w imieniu Zarządu bez podpisów członków Zarządu!

Wysłałem dodatkowe pismo do księdza prezesa z odpowiedzią na zaproszenie mnie na spotkanie Zarządu. Oznajmiłem, że nie odpowiem pozytywnie na zaproszenie dopóki nie otrzymam pisemnego uzupełnienia odpowiedzi na moje pytania z moich pism skierowanych do księdza prezesa oraz do Zarządu i Rady Fundacji Płomień Eucharystyczny.

Spotkałem się z zaufanymi osobami, z którymi bardzo dobrze współpracowało mi się przez 10 lat. Mogłem spokojnie odpowiedzieć na ich pytania wynikające z autentycznej troski o moją osobę.

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 23

23 lipca 2023 roku

Spędziłem Boży czas z najbliższymi.
Przyjaciel przyjaciela powiedział z szacunkiem, że dziękuje mi za pracę dla wielu ludzi w potrzebie.

24 lipca 2023 roku

Wysłałem pismo do Kurii, w którym wnosiłem o doręczenie mi skargi, na podstawie której prowadzono w mojej sprawie postępowanie.

Spotkałem się z biskupem w bezpiecznych okolicznościach. Spotkanie odsłoniło tylko część niejasnych dla mnie spraw. Usłyszałem najważniejsze słowo. Jednak wiele rzeczy pozostało dla mnie pod znakiem zapytania. Nie wiem, ile jeszcze przyjdzie mi czekać na odsłonięcie pełni prawdy w poczynaniach względem mojej osoby.

26 lipca 2023 roku

Kilka osób dodało mi motywacji do pewnych Bożych działań i konkretnej pracy, która może w przyszłości wydać duże owoce. Chwała Bogu za osoby, które dają pokrzepienie i impulsy do dobra.

27 lipca 2023 roku

Portal ,,Co za dzień” jako pierwszy z mediów podjął temat mojej sprawy: https://www.cozadzien.pl/radom/ksiadz-skarzy-sie-wiernym-ze-jest-nekany-mamy-komentarz-rzecznika-kurii/93574 Nie wiem, kto informował portal. Treść artykułu polegała głównie na cytowaniu mojej konferencji z kaplicy. Dodano również krótki komentarz rzecznika kurii.

28 lipca 2023 roku

Dowiedziałem się, że jeden z proboszczów spodziewających się mojego przyjazdu na Msze Świętą pogrzebową, zapowiedział komuś, żeby nie było karanych księży. Nie wiem, skąd taka aluzja. Nie miałem i nie mam żadnego zakazu celebrowania Mszy Świętej. Gdy pojawiłem się na miejscu, to bez problemu mogłem dołączyć się do celebracji. Jednak ktoś wcześniej usłyszał niepotrzebne słowa z aluzją w moją stronę.

Tego dnia także jeden z kapłanów niespodziewanie okazał mi szacunek i zrozumienie.

Ciąg dalszy nastąpi…

W imię Prawdy! C. D. 22

18 lipca 2023 roku

Celebrowałem Najświętszą Ofiarę ze zmarłym już ojcem Vadakkelem, który był duchowym ojcem Kaplicy Wieczystej Adoracji w Jedlni Kolonia. Gdy ojciec dowiedział się, jak zostałem potraktowany, to z wielką serdecznością zaprosił mnie na kolację i wysłuchał całej prawdy na temat pobicia i traktowania mnie w miejscu świętym. Był poruszony i podkreślał, że Bóg ma plan.

21 lipca 2023 roku

Otrzymałem odpowiedź z Sądu Metropolitalnego w Krakowie na moje zawiadomienie dotyczące prześladowcy nr 2. Dowiedziałem się, że wymieniony sąd nie zajmie się sprawą, ze względu na brak kilku informacji, które bez problemu można było otrzymać od podanego w piśmie proboszcza tego prześladowcy, który także był zawiadomiony i nie odpisał do dzisiaj, mimo że był o to proszony na piśmie. Sąd nie poprosił mnie także o wysłuchanie i o dowody… Wyrażono jedynie ubolewanie, że ataki chuligańskie na moją osobę są bardzo smutnym obrazem upadku moralnego w naszej Ojczyźnie. Wyrażono mi braterskie umocnienie i polecono udanie się do prokuratury. Ponownie poczułem się odrzucony przez kolejną instytucję. Ktoś jest jakby dziwnie chroniony, a mnie można bić, niszczyć publicznie i nie ma reakcji ani ze strony państwa, ani ze strony już dwóch Sądów Kościelnych, na terenie których mieszkają prześladowcy.

Tego dnia przyszło mi zobaczyć łzy i cierpiącą dusze kogoś, kto ubolewał nad postawami tych, którzy powinni świecić przykładem.

Wysłałem także pismo do Sądu Kościelnego diecezji radomskiej o odwołanie jednego z sędziów w mojej sprawie, ponieważ obawiałem się o stronniczość tego sędziego z racji konkretnej postawy wobec mojej osoby w minionym roku.

22 lipca 2023 roku

Zaprzyjaźniona osoba powiedziała mi, że łączą jej się kropki w całej mojej sytuacji i zaczyna widzieć więcej.

Ciąg dalszy nastąpi…