Skąd mnie znasz?

Jezus ujrzał, jak Natanael podchodzi do Niego, i powiedział o nim: «Oto prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu». Powiedział do Niego Natanael: «Skąd mnie znasz?» Odrzekł mu Jezus: «Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod figowcem». J 1, 47-48

Zadaj Bogu dzisiaj pytanie: skąd mnie znasz? Nie bój się usłyszeć: WIDZIAŁEM CIĘ OD ZAWSZE… PATRZĘ NA CIEBIE KAŻDEGO DNIA… SŁYSZĘ BICIE TWEGO SERCA… NIC W TOBIE NIE JEST TAJNE PRZEDE MNĄ… UMIŁOWAŁEM CIĘ… ZAPRAGNĄŁEM, ABYŚ BYŁ/A ZE MNĄ W WIECZNOŚCI… PÓJDŹ ZA MNĄ WE WSZYSTKIM, CO CZYNISZ…

Proś dalej: Panie, pomóż mi poznać siebie tak, jak Ty mnie widzisz. Nie bój się prawdy o sobie. Bóg powoli ukaże Ci ją w miłości i pomoże oczyścić Twoje serce. Jezus już umarł za każdy Twój grzech. On pragnie obmyć Cię swoją świętą Krwią. Pozwól obmyć się w sakramencie pokuty i pojednania.

Nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie Diabeł i Szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię; został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie.

I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych – aż do śmierci. Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy». Ap 12, 7-12a

Diabeł także zna Cię i wie o Twoich grzechach. W końcu kusił Cię do nich. On nie patrzy z miłością na Ciebie. Z nienawiści i zazdrości oskarża Cię dzień i noc. Ty jednak możesz odnieść zwycięstwo nad nim zanurzając się we Krwi Baranka. Gdyby brakowało Ci na to siły, to proś usilnie o pomoc Maryję, św. Józefa i dzisiejszego potężnego patrona – św. Michała Archanioła. Wzywaj na pomoc całe triumfujące niebo. Oni zmiażdżą Twoich najgroźniejszych, niewidzialnych wrogów i pomogą Ci w codziennej duchowej walce.

Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem,
pomnożyłeś moc mojej duszy. Ps 138, 3

Boże, kochany Ojcze, w Tobie jest cała moc mojej duszy. Wiem, że jestem jeszcze słaby w duchowych walkach, ale ufam, że będę wzrastał dzięki Twej łasce.
Maryjo, kochana Mamo, której tak bardzo boją się demony, broń mnie przed wszelkimi podstępami moich nieprzyjaciół.
Św. Józefie, proszę, wstawiaj się za mną, abym nie dał się zwieść z drogi zbawienia.
Św. Michale Archaniele – broń nas w CODZIENNEJ WALCE!

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Polecam mocne załączniki:

oraz

oraz

oraz

oraz

Dodaj komentarz