Niewygodna prawda

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa». Mt 5, 27-32

Dzisiejsze słowo wielu osobom uratuje dusze. Kto jednak zdobędzie się na odwagę i powie je lub wyślę tym, którzy najbardziej potrzebują tej Ewangelii dla stanięcia w prawdzie i swojego uzdrowienia? Nie cudzołóż, to nie cudzołóż! Nie ma tutaj ALE! Nie ma, bo żona/mąż mnie zdradził albo jest katem, albo mam z kimś dziecko, albo jestem uzależniony od współżycia itd. NIC I NIKT NIE MOŻE USPRAWIEDLIWIAĆ CUDZOŁÓSTWA.

W ogóle skąd biorą się tak ciężkie grzechy? Zaczyna się od życia w mniejszych grzechach i zanieczyszczania serca małymi ,,śmieciami”. Potem spojrzy się to tu, to tam. Człowiek bez łaski nie bardzo potrafi opanować wzrok i ręce. Nie ma siły na odcięcie się od telefonu, internetu, komputera, telewizji i wszechobecnej niszczycielskiej pornografii. Trucizna nieczystości bardzo wsiąka w ludzi, którzy oddali się swoim namiętnościom bez rozumu i zważania na przykazania. W konsekwencji tragedii ludzkich jest tyle, że można pisać bez końca.

Kto ma odwagę o tym mówić i zakończyć proceder pornografii, handlu ludźmi, prostytucji itd.? Wręcz przeciwnie, wszystko ma się dobrze, a cudzołóstwo staje się normą nawet dla wielu katolików! To jest dopiero policzek dla Jezusa Chrystusa. Co się stało z Jego uczniami?

Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pana nie było w ogniu. A po tym ogniu – szmer łagodnego powiewu. Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: «Co ty tu robisz, Eliaszu?» Eliasz odpowiedział: «Żarliwością zapłonąłem o Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków zabili mieczem. Tak że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie». 1 Krl 19, 12-16

Pana nie było w trzęsieniu ziemi, ale kto wie, czy Bóg nie dopuści go na ziemie, aby ratować ludzi, którzy płyną szerokim ściekiem kłamstwa w stronę piekła. Obok tego szerokiego ścieku płynie w drugim kierunku wąski strumień najczystszej wody łaski. Jednostki wołaj do ludzi żyjących w kłamstwie, żeby ratowali się z tej drogi nieczystości, ale kto ich słyszy i kto ma siłę wydostać się? Tylko ci, którzy proszą pokornie o ratunek przez Niepokalane Serce Maryi i mają osoby ratujące je modlitwą, postem, pokutą, różańcem…

O Tobie mówi serce moje:
«Szukaj Jego oblicza!»
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana. Ps 27, 8. 14

Gdy Chrystus przyjdzie jedni będą szczęśliwi, a drudzy zawstydzeni. Oby jak najwięcej osób przejrzało do tego momentu.

Jawicie się jako źródło światła w świecie,
trzymając się mocno Słowa Życia. Por. Flp 2, 15d. 16a

Osoby wiernie idące za Jezusem i Jego Ewangelią jawią się jako źródła światła w świecie. Natomiast osoby żyjące w grzechu ciężkim jawią się jako źródła rozszerzającej się ciemności. Oby otworzyli się w porę na Boże światło Ewangelii.

Panie Jezu, błagam Cię o odwagę pasterzy, rodziców i wychowawców, aby szli za Twoim głosem i nie zaciągali na siebie win za brak napominania bliźnich żyjących w cudzołóstwie.
Maryjo, kochana Mamo, proszę ratuj swoje pogubione dzieci.
Św. Józefie, proszę, wstawiaj się za żyjącymi w kłamstwie, aby odkryli prawdę pięknego życia w czystości serca i ciała bez żadnych zgorszeń.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Dodaj komentarz