Moje Ciało

Jezus powiedział do ludu: «Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne.

Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata». J 6, 44-51

Jezus dał całego Siebie dla mnie i dla Ciebie. Jego Ciało jest nieustannie dla każdego człowieka, który ma czyste serce i chce przyjąć Pana i Zbawiciela do swej wewnętrznej świątyni. Każdy kto godnie i z wiarą spożywa Ciało Chrystusa nosi w sobie życie wieczne. Ci, którzy otworzą się całym sercem na Bożą obecność, będą także oddawali całe swoje życie na pełnienie woli Bożej. Tak uczynił Filip;

Anioł Pański powiedział do Filipa: «Wstań i pójdź około południa na drogę, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy: jest ona pusta». A on poszedł. Właśnie wtedy przybył do Jerozolimy oddać pokłon Bogu Etiop, dworzanin królowej etiopskiej Kandaki, zarządzający całym jej skarbcem, i wracał, czytając w swoim wozie proroka Izajasza. «Podejdź i przyłącz się do tego wozu» – powiedział Duch do Filipa. Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza: «Czy rozumiesz, co czytasz?» – zapytał.

A tamten odpowiedział: «Jakżeż mogę rozumieć, jeśli mi nikt nie wyjaśni?» I zaprosił Filipa, aby wsiadł i spoczął przy nim. A czytał ten urywek Pisma: «Prowadzą Go jak owcę na rzeź, i jak baranek, który milczy, gdy go strzygą, tak On nie otwiera ust swoich. W Jego uniżeniu odmówiono Mu słuszności. Któż zdoła opisać ród Jego? Bo Jego życie zabiorą z ziemi». «Proszę cię, o kim to Prorok mówi, o sobie czy o kimś innym?» – zapytał Filipa dworzanin. A Filip otworzył usta i wyszedłszy od tego tekstu Pisma, opowiedział mu Dobrą Nowinę o Jezusie.

W czasie podróży przybyli nad jakąś wodę: «Oto woda – powiedział dworzanin – cóż stoi na przeszkodzie, abym został ochrzczony?» I kazał zatrzymać wóz, i obaj, Filip i dworzanin, weszli do wody. I ochrzcił go. A kiedy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa i dworzanin już więcej go nie widział. Jechał zaś z radością swoją drogą. A Filip znalazł się w Azocie i głosił Ewangelię, przechodząc przez wszystkie miasta, aż dotarł do Cezarei. Dz 8, 26-40

Czy otwierasz się tak jak Filip na Boże natchnienia? Czy zdajesz sobie sprawę, ilu ludzi Bóg może uratować poprzez Twoje świadectwo i głoszenie Ewangelii? Czasami każdego dnia będzie to kilka, kilkanaście albo i kilkaset osób poprzez współczesne narzędzia komunikacji. Słuchaj Bożego Ducha i pozwól Mu prowadzić Cię do konkretnych osób wskazanych do ewangelizacji. Bądź wiernym narzędziem w rękach Pana. Przyjmując Ciało Chrystusa oddawaj swoje ciało i serce na służbę Panu. Bądź żywą Ewangelią.

Błogosławcie, ludy, naszemu Bogu
i rozgłaszajcie Jego chwałę,
bo On życiem obdarzył naszą duszę
i nie dał się potknąć naszej nodze.
Przyjdźcie i słuchajcie mnie wszyscy,
którzy boicie się Boga,
opowiem, co uczynił mej duszy.
Do Niego wołałem moimi ustami,
chwaliłem Go moim językiem.
Bóg mnie wysłuchał,
przyjął głos mojej modlitwy.
Ps 66, 8-9. 16-19

Duchu Święty, cały oddaję się Tobie. Proszę, posługuj się mną, tak jak chcesz dla chwały Trójcy Świętej. Zdobywaj kolejne serca dla Królestwa Bożego.
Maryjo, Gwiazdo Nowej Ewangelizacji, polecam Ci wszystkich, którzy są posłani do głoszenia, abyś wyprosiła im łaskę odwagi i śmiałego wyjścia do ludzi.
Św. Józefie, proszę, wstawiaj się za ewangelizatorami, aby zawsze wychodzili do ludzi w uniżeniu i głębokiej pokorze.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

oraz

Dodaj komentarz