Łaska widzenia

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość». J 16, 16. 20

Wyobraź sobie uczniów, którzy przeżyli z Jezusem niesamowite 3 lata publicznej działalności i nagle zobaczyli jak zostaje brutalnie zabity. Po czym ich serca doznają wielkiej radości, gdy widzą ponownie Zmartwychwstałego. A jeszcze, gdy zstępuje na nich Duch Święty, to już rozpiera ich moc Boża.

Teraz popatrz, w jakiej sytuacji Ty jesteś. Możesz codziennie widzieć Jezusa w Eucharystii i dotykać Go w Komunii świętej. Masz możliwość każdego dnia otwierać Pismo święte, aby czytać, co On do Ciebie mówi. Jesteś pewnie już po przyjęciu sakramentów: chrztu, spowiedzi, Komunii i bierzmowaniu. Możesz w pełni otwierać się na dary, owoce i charyzmaty Ducha Świętego. Czy widzisz to duchowe bogactwo? Może Apostołowie patrzą na Ciebie z nieba i smucą się, że nie korzystasz w pełni z obecności Jezusa i nie prosisz o łaskę widzenia Go.

Kiedy Sylas i Tymoteusz przybyli z Macedonii, Paweł oddał się wyłącznie nauczaniu i udowadniał Żydom, że Jezus jest Mesjaszem. A kiedy się sprzeciwiali i bluźnili, otrząsnął swe szaty i powiedział do nich: «Krew wasza na wasze głowy, ja nie jestem winien. Od tej chwili pójdę do pogan».

Odszedł stamtąd i poszedł do domu „czciciela Boga”, niejakiego Tycjusza Justusa. Dom ten przylegał do synagogi. Przełożony synagogi, Kryspus, uwierzył w Pana z całym swym domem, wielu też słuchaczy korynckich uwierzyło i przyjmowało wiarę i chrzest. Dz 18, 5-8

Niestety coraz więcej osób sprzeciwia się Ewangelii i bluźni na Kościół. Biedni są. Przestali widzieć obecność Jezusa. Współcześni głosiciele Dobrej Nowiny pójdą tam, gdzie serca będą otwarte. Obyś rozpoznał w porę tego, który będzie posłany do Ciebie od Pana, abyś usłyszał i uwierzył.

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda. Ps 98, 1b

Panie Jezu, niech całe moje życie będzie nową pieśnią, albowiem uczyniłeś wiele cudów. Największym z nich jest dla mnie Twoja obecność w Eucharystii. Dziękuję za łaskę codziennego widzenia Ciebie i przyjmowania do serca Twojego najświętszego Ciała!
Maryjo, Ty najpiękniej kontemplowałaś oblicze Twego Syna. Wstawiaj się za nami, abyśmy mogli stale wpatrywać się Jezusa.
Św. Józefie, jak wielki musiał być Twój zachwyt i duma z bycia tak blisko Zbawiciela? Wstawiaj się za nami, abyśmy byli wdzięczni Bogu za Jego bliskość.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Dodaj komentarz