Jedno

W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: «Ojcze Święty, nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś.

I także chwałę, którą mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, że Ty Mnie posłałeś i że Ty ich umiłowałeś, tak jak Mnie umiłowałeś. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich». J 17, 20-23. 26

Aż 5 razy pada słowo JEDNO! Widzę wszystkich ludzi w jednym sercu Jezusa! Jego miłość ogarnia każdego. Jakże wielki musi być Jego ból, gdy my kłócimy się, obrażamy, obmawiamy, atakujemy, nie przebaczamy. Normalnie rozrywamy Jego Najświętsze Serce! Wsłuchaj się w modlitwę Chrystusa z dzisiejszej Ewangelii i wypełniaj pragnienie swego Pana. Bądź CZŁOWIEKIEM JEDNOŚCI.

Kiedy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun, obawiając się, żeby nie rozszarpali Pawła, rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy. Następnej nocy ukazał mu się Pan. «Odwagi! – powiedział – trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie zaświadczył o Mnie, tak jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jeruzalem. Dz 23, 10-11

,,Ładne” świadectwo wiary i jedności dali saduceusze i faryzeusze, którzy prawie rozszarpali św. Pawła. Iluż teraz pojawia się takich cichych i głośnych prześladowców Jezusa i Jego wyznawców? Nie wiadomo, kto jest groźniejszy, czy cisi, czy głośni. Wielu mówi, że najgroźniejsi są wierni z nazwy, a niewierni w praktyce. Ich zgorszenia i rozbijanie wspólnoty są naprawdę bolesne. Jak bardzo potrzeba nam wszystkim nawrócenia i dogłębnego słuchania woli Jezusa…

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: «Ty jesteś Panem moim».
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza. Ps 16, 1b-2a i 5

Panie Jezu, Ty zabezpieczasz mój los…, a ja tak mało walczę o to, aby wszyscy stanowili jedno. Wiem, że zapraszasz mnie do coraz większych ofiar i wyrzeczeń, aby ratować dusze rozbite. Panie, posługuj się mną tak, jak chcesz, aby wszyscy stanowili jedno w Tobie, Ojcu i Duchu Świętym.
Maryjo, Mamo Jedności, okryj wszystkie swoje dzieci płaszczem Twej matczynej miłości.
Św. Józefie, proszę, opiekuj się nami i chroń przed diabelskimi zasadzkami rozbijającymi jedność.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN I + DUCH ŚWIĘTY.

Polecam głębokie załączniki:

oraz

oraz

Dodaj komentarz