Chore serce

Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
lecz słuchajcie głosu Pańskiego.  Ps 95, 8ab

Dlaczego twardnieje serce człowieka? Co stało się z wrażliwością ludzi? Komu zależy na znieczulonych sercach całych społeczności? Co zrobić, by moje, czy Twoje serce znów zaczęło tętnić życiem i miłością? W Psalmie 95 czytamy: ,,słuchajcie głosu Pańskiego” – nie ma lepszego lekarstwa na chore serce. Jeżeli regularnie będziesz otwierał Pismo święte, to Bóg powoli zacznie otwierać Twoje oczy.

Gdy twoje serce skamienieje już całkowicie, a Ty mimo wszystko zmusisz się do otwierania Pisma, to gwarantuję Ci, że to słowo, w którymś momencie będzie takim MŁOTEM PNEUMATYCZNYM, że kamień rozleci się w pył. Wtedy twoje serce znów odzyska swoją wrażliwość. A jeżeli nadal będziesz trwał przy tym słowie, to ono zacznie polerować Twoje serce tak, by mogło świecić pierwotnym blaskiem 🙂

Panie, oddaje Ci moje serce. Uczyń z nim to, co chcesz. Ufam Tobie!

Dodaj komentarz