Wielu uwierzyło

A On rzekł do nich: «Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że Ja Jestem, pomrzecie w grzechach waszych». Powiedzieli do Niego: «Kimże Ty jesteś?»

Odpowiedział im Jezus: «Przede wszystkim po cóż do was mówię? Wiele mam w waszej sprawie do powiedzenia i do osądzenia. Ale Ten, który Mnie posłał, jest prawdomówny, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego». A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu. Rzekł więc do nich Jezus: «Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem i że Ja nic sam z siebie nie czynię, ale że mówię to, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba». Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego. J 8, 23-30

Jezus schodzi z wysoka do niskości i objawia moc Bożą. I choć wielu dostrzegało Jego wszechmoc w spektakularnych cudach, to jednak największym odsłonięciem miłości Boga była męka, śmierć i zmartwychwstanie. Jezus Chrystus wywyższony na krzyżu od dwóch tysięcy lat przyciąga do siebie grzeszników i mówi im: KOCHAM WAS, KOCHAM CIĘ BARCIE/SIOSTRO, WYBACZAM CI, IDŹ I NIE GRZESZ WIĘCEJ.

Jezus objawił Bożą miłość w relacji i jedności z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym. Wywyższony ukazał nam uczniom także swoją Mamę, która wciąż pomaga nam iść do Jezusa i wytrwać pod krzyżem, a nawet na krzyżu, gdy ludzie tego świata atakują nas poprzez niezrozumienie Bożej miłości, która jest w nas.

Jeśli pragniesz, aby wielu uwierzyło, to idź za Jezusem ukrzyżowanym. Nie lękaj się iść z Nim do końca. Gdy wytrwasz do końca (a wytrwasz jeśli zawierzysz się Mary), to przyciągniesz do Chrystusa wielu i uwierzą w miłość Boga i Twoją miłość która wypływa ze świętych ran Jezusa.

Od góry Hor szli Izraelici w kierunku Morza Czerwonego, aby obejść ziemię Edom; podczas drogi jednak lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: «Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny». Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła. Przybyli więc ludzie do Mojżesza, mówiąc: «Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże». I wstawił się Mojżesz za ludem.

Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: «Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu». Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogoś wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu. Lb 21, 4-9

Niecierpliwi ludzie XXI wieku zaczęli szemrać przeciw Bogu. Poszli za swoim egoizmem. Ich serca nie umiłowały drogi uniżenia, skromności i pokory. Pozwolił więc Pan, aby węże o jadzie palącym kąsały ludzi. Właściwie to ludzie zniewoleni zaczęli kąsać się nawzajem i językiem zadają sobie palące rany. I tak coraz więcej osób zranionych jadem: nienawiści, gniewu, pychy, egoizmu, chciwości, woła ze skruchą o ratunek.

Słowo Boże wskazuje, gdzie jest ratunek. Spójrz na Jezusa wywyższonego na krzyżu, a Twoje serce dozna uzdrowienia. Pójdziesz do szczerej spowiedzi i przyjmiesz Ciało Chrystusa. On leczy każdą ranę i pomaga znieść wszelkie kąsania. On wchłonął w siebie całe zło i odpowiedział miłością. Tylko z Nim możesz być odporny na truciznę złego ducha.

Spojrzał Pan z wysokości swego przybytku,
popatrzył z nieba na ziemię,
aby usłyszeć jęki uwięzionych,
aby skazanych na śmierć uwolnić. Ps 102, 20-21

Boże, kochany Ojcze, dziękuję Ci za to, że mnie grzesznego skazańca już tyle razy uratowałeś przez spowiedź świętą i Komunię świętą. Proszę, ratuj współczesnych uwięzionych w przeróżnych nałogach.
Maryjo, Mamo najdroższa, proszę, przedstawiaj Bogu nas – biedne dzieci, abyśmy nie utracili wiary i prowadzili wciąż nowe osoby do Jezusa przez Twe Niepokalane Serce.
Św. Józefie, dziękuję Ci za codzienne wstawiennictwo i pomoc w ratowaniu zagubionych.

Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.

Dzisiaj dam aż 4 załączniki. Każdy będzie miał ważne przesłanie:

Pierwszy pomoże Ci zobaczyć Wywyższonego i zaczniesz dziękować Mu z całego serca;

Drugi załącznik przypomni, jak Jezus wchłonął na krzyżu całe zło i odpowiedział miłością:

Trzeci pokaże, jak Bóg wyprowadza z ciemności do światła:

Czwarty da do myślenia wszystkim ,,uwięzionym” w telefonach:

Dodaj komentarz