Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Łk 1, 30-33
Czy chciałbyś, żeby ktoś panował nad Tobą? Czy np. prezydent lub papież dają Ci odczuć władzę, którą mają nad Tobą? Jak jest z panowaniem Jezusa w Twoim życiu? Czy On nakazuje Ci coś i nie pozostawia wyboru?
Zdumiewa mnie dzisiaj władza Syna Bożego, który do końca szanuje wolność każdego człowieka. Nie zazdroszczę Chrystusowi patrzenia na umiłowanych ludzi, którzy dramatycznie dążą do wiecznego potępienia poprzez oddalanie się od życia sakramentalnego. Jak jest w Twoim przypadku? Czy Ty także nadużywasz wolności i czynisz sobie szkodę? Co przeszkadza Ci w oddaniu się całkowicie Jezusowi jako Panu i Zbawicielowi?
Przedziwne jest także to, że ludzie mają w sobie taki interesowny zmysł, aby być po zwycięskiej stronie. Otóż osoby mozolnie budujące królestwo Boże nie wyglądają tutaj na wielkich zwycięzców, ale w perspektywie wieczności są najbogatszymi ludźmi. Natomiast całe tłumy pozwalają zwodzić się marnościami tego świata oraz iluzją władzy, która tak naprawdę powinna być służbą na wzór Jezusa Chrystusa. Po której stronie chcesz być? Czy potrafisz oddać się w ,,niewolę” Bogu na wzór Maryi;
Na to rzekła Maryja: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego». Łk 1, 38
Nie walcz z Bogiem. Po prostu zaufaj Mu i zawierz całego siebie. On poprowadzi Cię najlepiej przez Twoje zagmatwane życie.
Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia, świat cały i jego mieszkańcy. Ps 24, 1
Panie nieba i ziemi, Tobie ufam i oddaję Ci wszystko. Pragnę żyć tylko dla Ciebie i Twojej chwały.
oraz