Jak można nie mieć nic i być bogatym?

Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną». Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może być zbawiony?» Jezus popatrzył na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe». Mk 10, 21-27

Czytaj dalej

Dwa serca i przepaść

Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Łk 16, 25-26

Czytaj dalej

Prawdziwe bogactwo

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, powiadam wam: Bogatemu trudno będzie wejść do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego». Gdy uczniowie to usłyszeli, bardzo się przerazili i pytali: «Któż więc może być zbawiony?» Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe». Mt 19, 23-26

Po takich słowach warto postawić pytanie, czy warto zabiegać o bogactwa tego świata?… Od dziecka wmawia się ludziom, żeby uczyć się, ponieważ nauka zapewni dobrą pracę i spokojne życie… Oczywiście nauka jest wspaniała, prowadzi do poznania prawdy i uszlachetnia umysł, ale to nie zgubny dobrobyt jest jej celem…
Dzisiejsze pierwsze czytanie ukazuje życiową prawdę o częstych skutkach powodzenia:

Dzięki swojej wielkiej przezorności, dzięki swoim zdolnościom kupieckim pomnożyłeś swoje majętności, a serce twoje stało się wyniosłe z powodu twego majątku. Dlatego tak mówi Pan Bóg: Ponieważ rozum chciałeś mieć równy rozumowi Bożemu, oto dlatego sprowadzam na ciebie cudzoziemców – najsroższych spośród narodów. Oni dobędą mieczy przeciwko urokowi twojej mądrości i zbezczeszczą twój blask. Ez 28, 5-7

To słowo skłania mnie dzisiaj do głębokiej pokory… Bóg przypomina mi w nim, że całe bogactwo materialne, duchowe, czy intelektualne posiadam dzięki Jego łasce i talentom, które złożył w moim sercu… W tym wszystkim mam oddawać Jemu chwałę i pamiętać o swojej małości i grzeszności… Wiem, że cały czas jestem delikatnym, glinianym naczyniem, które chce trzymać się blisko swojego Stwórcy…
Na koniec dodam słowa, które dają mi dzisiaj wielki pokój i nadzieję:

Jezus Chrystus, będąc bogatym, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić. Por. 2 Kor 8, 9

Jeśli mój Pan stał się najuboższym i ostatnim – to ja pragnę tego samego…
Panie, podziwiam dzisiaj Twoje ubóstwo, które jest dla mnie największym bogactwem… Uczyń mnie podobnym do Ciebie…

Obudź w sobie człowieka

Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już dłuższy czas, rzekł do niego: «Czy chcesz wyzdrowieć?» Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. W czasie kiedy ja dochodzę, inny wstępuje przede mną».  Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje nosze i chodź!» Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje nosze i chodził. J 5, 6-9

Czytaj dalej