W imię Prawdy! C. D. 515

19 sierpnia 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Pan skierował do mnie te słowa: «Synu człowieczy, oto zabieram ci nagle radość twych oczu, ale nie lamentuj ani nie płacz, ani nie pozwól, by płynęły ci łzy. Wzdychaj w milczeniu, nie przywdziewaj żałoby jak po umarłym, zawiąż sobie zawój dokoła głowy, sandały włóż na nogi, nie przysłaniaj brody, nie spożywaj chleba żałoby!»
Mówiłem do ludu mego rano, a wieczorem umarła mi żona, i uczyniłem rano tak, jak mi rozkazano.
A lud mówił do mnie: «Czy nie wyjaśnisz nam, co oznacza dla nas to, co czynisz?»
Wówczas powiedziałem im: Pan skierował do mnie te słowa: «Powiedz domowi Izraela: Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja pozwalam bezcześcić świątynię moją, dumę waszej potęgi, radość waszych oczu, tęsknotę waszych serc. Synowie wasi i córki wasze, których opuściliście, od miecza poginą. Wy zaś tak uczynicie, jak Ja uczyniłem: brody nie będziecie przesłaniać ani spożywać chleba żałoby, ale mając zawoje na głowach i sandały na nogach, nie będziecie lamentować ani płakać. Będziecie schnąć z powodu nieprawości waszych i będziecie wzdychać jeden przed drugim. Ezechiel będzie dla was znakiem. To, co on uczynił, będziecie i wy czynili, gdy to nastąpi. I poznacie, że Ja jestem Pan»”. Ez 24, 15-24

,,Gardzisz Skałą, co ciebie zrodziła,
zapominasz o Bogu, który dał ci życie.
Zobaczył to Pan i wzgardził,
oburzony na własnych synów i córki.
I rzekł: «Odwrócę od nich oblicze,
zobaczę ich koniec.
Gdyż są narodem niestałym,
dziećmi, w których nie ma wierności.
Mnie do zazdrości pobudzili tym, co wcale nie jest bogiem,
rozjątrzyli Mnie swymi czczymi bożkami;
i Ja ich do zazdrości pobudzę nie-ludem,
rozjątrzę ich narodem pozbawionym rozsądku»”. Pwt 32, 18-19. 20. 21

,,A oto zbliżył się ktoś do niego i zapytał: ,,Mistrzu dobry, co winienem czynić dobrego, aby osiągnął żywot wieczny?” A on mu odrzekł: ,,Czemu pytasz mnie o to co dobre? Jest tylko jedna dobra istota Bóg. Jeśli zaś chcesz wejść do żywota, chowaj przykazania”. ,,Które?” – zapytasz go. A Jezus odrzekł: ,,Nie zabijaj! Nie cudzołóż! Nie kradnij! Nie mów fałszywego świadectwa! Czcij ojca twego i matkę twoją, a miłuj bliźniego twego jako siebie samego!” Na to odrzekł mu młodzieniec: ,,Wszystkiego tego przestrzegałem od młodości mej; czegóż brak mi jeszcze?” A Jezus odrzekł mu: ,,Jeżeli chcesz być doskonałym, idź, sprzedaj, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. A potem przyjdź i idź za mną!” Usłyszawszy to młodzieniec odszedł smutny, bo posiadał wielkie dobra.” Mt 19, 16-22

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W.16. Nauczycielu dobry.
Używa zaszczytnej przemowy żeby zjednać względy Chrystusa.
W.17. Co mię pytasz o dobrem?
Prawda podobna, iż dla tego tak odpowiada Chrystus na zapytanie, że wiedział o usposobieniu młodzieńca, dalekiem od spełnienia tego, co mu Pan mówił, jak tłumaczy Orygenes. – Jeden ci jest dobry, Bóg. Marek i Łukasz mają: nikt nie jest dobry, jedno sam Bóg. Jeden Bóg z natury, i sam przez się jest dobry; ma bowiem od siebie dobroć, której jest źródłem; i z niego człowiek i inne stworzenia czerpią dobroć. Tak więc odpowiada Pan dlatego, że młodzieniec nazywał go dobrym nie jako Boga, lecz jako zwyczajnego człowieka.
Jeśli chcesz wnijść do żywota.
Nie rzekł mu: Jeśli chcesz wniść do żywota, idź przedaj wszystko co masz: ale, chowaj przykazania. Dobry mistrz oddzielił zakonne przykazania, od tej zacniejszej doskonałości. Czegoby był nie rzekł, gdyby kto mógł wniść do nieba bez zachowania Bożego przykazania , przez samę wiarę, która bez uczynków umarła jest.
W.18. Rzekł mu: które.
Jakie to są te przykazania, o których wspomniał Chrystus; gdyż przychodził do Chrystusa jako do jakiegoś nowego nauczyciela, żeby się czegoś nowego niż jest w prawie nauczyć; albowiem przykazania prawa nie tylko znał, ale i zachowywał.
W. 20. Wszystkiegom tego srzegł.
Powiedział jak rzeczywiści było, bo nie bez przyczyny opowiada św. Marek iż Chrystus to posłyszawszy umiłował go, czegoby zapewne nie uczynił, gdyby, jak chcą niektórzy, był obłudnikiem
Czegoż mi jeszcze nie dostawa?
Abym był doskonałym.
W.21. Jeśli chcesz być doskonałym.
Oto jasną różność czyni między zachowaniem Bożego przykazania (które jest wszystkim do zbawienia potrzebne) a między doskonałością, którą radzi tym, co jej żądają. A toć jest stan doskonałości, której zakonnicy szukają, wedle tej rady Pańskiej, wszystko opuściwszy a naśladując go.
Skarb.
Zapłatę, nagrodę.
Przez skarb obfitość i trwałość nagrody się rozumie, jak powiada św. Chryzostom.
Pójdź za mną.
Iść za Chrystusem i naśladować go, jest, nie mieć żony, nie mieć nic własnego, i żyć społecznie. Który stan ma osobną w niebie zapłatę nad inne wszystkie stany. Ten stan obrali Apostołowie, i zakonnicy wszyscy, i Augustyn święty toż uczynił, i innych do niego pilnie namawiał.”

W imię Prawdy! C. D. 443

25 lipca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa:

,,Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.
Mówiono wtedy między narodami:
«Wielkie rzeczy im Pan uczynił».
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
i radość nas ogarnęła.
Odmień znowu nasz los, o Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.
Idą i płaczą
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością
niosąc swoje snopy”. Ps 126

,,Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem,
abyście szli i owoc przynosili”. Por. J 15, 16

,,Wówczas zbliżyła się do niego matka synów Zebedeusza wraz ze swymi synami i upadła przed nim na kolana chcąc przedstawić mu pewną prośbę. A on zapytał ją: ,,Czego chcesz?” Odrzekła mu: ,,Spraw, żeby ci dwaj synowie moi w twym królestwie siedzieli jeden po twej prawicy, a drugi po lewicy.” A Jezus odpowiedział: ,,Nie wiecie, o co prosicie. Czy potraficie pić z kielicha, z którego ja pić będę?” ,,Potrafimy” – odpowiedzieli mu. Rzekł im: ,,Kielich mój wprawdzie pić będziecie, lecz nie jest moją sprawą rozdawać miejsca po mej prawicy lub po lewicy; te należą do tych, którym zgotowane zostały przez Ojca mego.”
Gdy to dziesięciu pozostałych usłyszało, oburzyli się na dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: ,,Wiecie, że u pogan władcy dają odczuć swe panowanie, a wielmoże ich swą władzą dają się we znaki. Między wami tak nie będzie! Przeciwnie: ten, który wśród was wielkim być pragnie, niechaj będzie sługą waszym, a kto wśród was pierwszym być pragnie, niechaj będzie waszym niewolnikiem, podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu usługiwano, lecz aby sam służył i wydał swe życie na okup za innych.” Mt 20, 20-28

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W. 20. Matka synów Zebedeuszowych.
Salome żona Zebedeuszowa, matka Jakuba i Jana, jak mamy wyżej 10, 3.
-Prosząc czegoś.
Ogólnie prosiła, aby jej dał to, czego będzie żądała, tak jak matka Salomonowa, prosi syna: ,,O jednę prośbę maluczką ja cię proszę; nie zawstydzaj oblicza mego”. Mk 10, 35 mówi się, iż przystąpili synowie Zebedeuszowi, i rzekli: ,,chcemy, abyś o cokolwiek prosić będziem, uczynił nam”; które jednak słowa, nie od synów ale od matki były powiedziane, tylko w imieniu synów; z której to przyczyny św. Marek przypisuje je synom.
W. 21. W królestwie twojem.
O którem być może myślała iż będzie trwać na ziemi.
W. 22. Nie wiecie czego prosicie.
Matka prosi, powiada św. Hieronim, a Pan odpowiada uczniom, rozumiejąc iż jej prośba pochodziła z woli synów. Sens zaś jest: Nie wiecie czego prosicie, gdyż nie o rzeczy duchowne, ale o doczesne prosicie. Albo, dobra to jest wprawdzie rzecz o którą prosicie, lecz się nie wyjednywa prośbami i względami, ale się udziela tym, którzy ją wysługują pracą i dobremi uczynkami.
-Kielich.
Kielich męki, tak się zaś nazywa przez przenośnią, wziętą jak się zdaje, od starożytnego zwyczaju, według którego skazanym na śmierć podawano kielich napełniony trucizną, aby tym sposobem skończyli życie; taką śmiercią umarł Sokrates.
-Możemy.
Wielu autorów rozumie, iż jako zuchwale i pysznie domagali się czci, tak też zuchwale i pysznie odpowiedzieli możemy, i niedosyć pojmowali, jak wielką rzeczą było to, co obiecywali. Maldonatus sądzi, iż nie zuchwale i przez niewiadomość, ale z miłością i prawdziwie odpowiedzieli, że są gotowymi umrzeć za Chrystusa, jak potem skutek przekonał.
W. 23. Kielich mój pić będziecie.
O Jakubie wiadomo, iż wypił kielich Pański, gdyż był zabitym od Heroda, jak mamy Dzieje Ap. r. 12. Jan zaś chociaż nie został zabitym, wypił jednak kielich męki, gdyż był wrzuconym do wrzącego oleju, i potem wysłanym na wyspę Patmos.
-Nie jest moja rzecz dać wam.
Ci jest (jako św. Hieronim, Chrysostom i Cyrillus wykładają) nie przystoi mnie, którym jest sprawiedliwy i mądry, dać wam pierwsze siedzenia, przeto iżeście powinowaci moi: ale tym którzy je zasłużą. Bo je takim Ojciec od wieku z Synem i z Duchem swym Świętym naznaczył. Takby też podawcy urzędów kościelnych opowiadać mieli swym powinnym: Nie moja rzecz dać wam, ale godnym, na których to nadano.
-Ale którym jest zgotowano.
Królestwo niebieskie jest tym zgotowane, którzy są go godni, i którzy je dobremi uczynkami zasługują. Bo iż Bóg jest sprawiedliwy, nie daje królestwa swego lada komu oprócz względu zasług: i owszem ani go jednako wszystkim daje: ale każdemu według zasług jego. A tak wszystko zbawienie ludzkie i nadzieja chwały, naprzód na łasce Bożej, a zatem na uczynkach i zasługach naszych zawisła.
W. 25. Wezwał ich do siebie.
Dziesięciu uczniów; matka bowiem i dwaj jej synowie na osobności prosili byli Chrystusa o pierwszeństwo; co jednak nie działo się w takim sekrecie, żeby dziesięciu nie rozumieli tego o co szła rzecz.
-A którzy większy są.
Pomiędzy nimi, to jest królami i książętami; jest powtórzenie i wytłumaczenie tego co poprzedza, bardzo zwyczajnie w Piśmie świętym.
W. 26. Nie tak będzie między wami.
Nie zakazujęć Pan temi słowy zwierzchności i przełożeństwa tak duchownego jako i świeckiego. Gdyż wszelka zwierzchność jest od niego: ale pychy i okrucieństwa przełożonym zakazuje, a pokorę im wielce zaleca. Rz 13, 1.
W. 28. Służyć.
Ku pożytkowi wszystkich.
-Dać duszę.
Położyć życie.
-Na okup za wielu.
Dla odkupienia ludzi.
-Jako syn człowieczy.
Jako Chrystus i według człowieczeństwa był prawdziwie Panem i Mistrzem, i głową Apostołów i nas wszystkich, choć on wszystkim służył: tak też temi słowy zakazuje pychy i wyniosłości, a nie przełożeństwa ani zwierzchności, która musi być w kościele z postanowienia jego.”

W imię Prawdy! C. D. 423

11 lipca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Synu, jeżeli słowa me przyjmiesz, zachowasz u siebie nakazy, ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności skłonisz swe serce; tak, jeśli wezwiesz rozsądek, donośnie przywołasz roztropność; jeśli szukać jej poczniesz jak srebra i pożądać jej będziesz jak skarbów – to bojaźń Pańską zrozumiesz, osiągniesz poznanie Boga. Bo Pan udziela mądrości, z ust Jego – wiedza, roztropność.
On chowa powodzenie dla prawych, opiekę – dla żyjących nienagannie. On osłania ścieżki prawych, ochrania drogę pobożnych.
Wtedy sprawiedliwość pojmiesz i prawo, i rzetelność – każdą dobrą ścieżkę”. Prz 2, 1-9

,,Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Wysławiajcie razem ze mną Pana,
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością,
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał,
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych,
aby ich ocalić.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry,
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
Bójcie się Pana, wszyscy Jego święci,
gdyż bogobojni nie zaznają biedy.
Bogacze zubożeli i zaznali głodu,
szukającym Pana niczego nie zabraknie”. Ps 34

,,Wówczas Piotr odezwał się do niego w te słowa: ,,Oto opuściliśmy wszystko i poszliśmy za tobą. Cóż za to otrzymamy?” A Jezus odrzekł im: ,,Zaprawdę powiadam wam: wy wszyscy, którzy poszliście za mną przy odnowieniu świata, kiedy syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwalebnym, także zasiądziecie na dwunastu tronach, aby sprawować sąd nad dwunastoma pokoleniami Izraela. A każdy, który opuścił dom, brata, siostrę, ojca, matkę, żonę, dzieci i rolę dla imienia mego, odbierze stokrotną nagrodę i zdobędzie życie wieczne. A wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi”. Mt 19, 27-29

Do powyższego fragmentu Pisma świętego ważny był dla mnie komentarz ks. Wujka:

,,W. 30. A wielu pierwszych, będą ostatcznemi.
Dodaje tu Chrystus dla tego, żeby Apostołowie nie wpadali w zbyteczne bezpieczeństwo: oznacza bowiem, iż którzy pierwej zostali wezwani, jak się to z nimi przytrafiło, stać się mogą ostatnimi, jeśli nie będą łożyli usiłowań dla cnoty i doskonałości; jako też i przeciwnie się zdarza, że którzy na ostatku weszli do szkoły Chrystusowej, ci stale się trzymając cnoty, uprzedzają uczniów dawniejszych”.

,,Bracia! To wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim – nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze – przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach – w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych.
Nie mówię, że już to osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też to zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa.
Bracia, ja nie sądzę o sobie samym, że już zdobyłem, ale to jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie.
Wszyscy więc my, doskonali, tak to odczuwajmy: a jeśli odczuwacie coś inaczej, i to Bóg wam objawi. W każdym razie: dokąd doszliśmy, w tę samą stronę zgodnie postępujmy!
Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem – zagłada, ich bogiem – brzuch, a chwała – w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne.
Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować.
Przeto, bracia umiłowani, za którymi tęsknię – radości i chwało moja – tak stójcie mocno w Panu, umiłowani! Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.
W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym – to miejcie na myśli!
Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami”. Flp 3, 7 – 4, 1. 4-9

W imię Prawdy! C. D. 407

1 lipca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Tak mówi Pan: «Z powodu trzech występków Izraela i z powodu czterech nie odwrócę tego wyroku, gdyż sprzedają za srebro sprawiedliwego, a ubogiego za parę sandałów; w proch ziemi wdeptują głowy biedaków, i ubogich kierują na bezdroża; ojciec i syn chodzą do tej samej dziewczyny, aby znieważać święte imię moje. Na płaszczach zastawnych wylegują się przy każdym ołtarzu i wino wymuszone grzywną piją w domu swego Boga.
Ja to przed nimi zgładziłem Amorytów, którzy byli wysocy jak cedry, a mocni jak dęby. I zniszczyłem owoc ich z góry, a z dołu korzenie. I Ja to wyprowadziłem was z Egiptu, wiodłem przez pustynię przez lat czterdzieści, byście posiedli ziemię Amorytów.
Oto Ja zmiażdżę was tak, jak miażdży wóz napełniony snopami. Szybkobiegacz nie będzie miał gdzie uciec, mocarz nie okaże swej siły, a bohater nie ocali życia; łucznik się nie ostoi, szybkonogi nie umknie i jeździec na koniu nie ocali życia; nawet najmężniejszy z bohaterów będzie w tym dniu nagi uciekał» – mówi Pan”. Am 2, 6-10. 13-16

,,«Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?
Ty, widząc złodzieja, razem z nim biegniesz
i trzymasz z cudzołożnikami.
W złym celu otwierasz usta
a język twój knuje podstępy.
Zasiadłszy, przemawiasz przeciw bratu,
znieważasz syna swej matki.
Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć?
Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?
Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.
Zrozumcie to wy, co zapominacie o Bogu,
abym was nie porwał, i nikt was nie ocali.
Kto składa dziękczynną ofiarę, ten cześć Mi oddaje,
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie»”. Ps 50

,,Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę. A przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: «Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».
Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca».
Lecz Jezus mu odpowiedział: «Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!»” Mt 8, 18-22

,,Ty jesteś, Chryste, zwierzchnikiem i głową
Wszystkich pasterzy Twojego Kościoła,
Przyjmij więc hołdy składane z radością
W święto pasterza.
Tyś go namaścił przez dar swego Ducha,
Aby odważnie wystąpił do boju
Walcząc o prawdę, a lud święty karmił
Twoją nauką.
Był przewodnikiem i wzorem dla wiernych,
Światłem dla ślepych, ratunkiem ubogich,
Ojcem roztropnym i wszystkim dla wszystkich
Tak jak Apostoł.
Chryste, co w niebie nagradzasz zasługi
Świętych pasterzy i dajesz im chwałę,
Pomóż nam dążyć za jego przykładem
Drogą zbawienia.
Tobie, o Zbawco i Królu wszechmocny,
Razem z Twym Ojcem i Duchem płomiennym
Cześć, uwielbienie i chwała niech będzie
Teraz i zawsze. Amen”.

,,Nie karć mnie, Panie, w swoim gniewie
i nie karz w zapalczywości swojej.
Zmiłuj się nade mną, Panie, bo jestem słaby,
ulecz mnie, bo znękane są moje kości
i wielka trwoga ogarnia moją duszę.
Jak długo jeszcze będziesz zwlekał, Panie?
Powróć, o Panie, ocal moją duszę,
wybaw mnie przez Twe miłosierdzie.
Bo nikt z umarłych nie wspomni o Tobie,
któż Cię wychwala w Otchłani?
Zmęczyłem się moim jękiem,
płaczem obmywam co noc moje łoże
i łzami skrapiam posłanie.
Od smutku moje oko mgłą zachodzi,
postarzałem się wśród wszystkich moich wrogów.
Odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy zło czynicie,
bo Pan usłyszał głos mojego płaczu.
Pan usłyszał me błaganie,
Pan przyjął moją modlitwę.
Niech się zawstydzą i bardzo zatrwożą wszyscy moi wrogowie,
niech zawstydzeni ode mnie odstąpią”. Ps 6

W imię Prawdy! C. D. 389

24 czerwca 2024 roku

W tym dniu ważne były dla mnie poniższe treści z liturgii słowa i liturgii godzin:

,,Jakżeś szczęśliwy, pełen wzniosłych zasług,
Bez żadnej skazy twej śnieżnej czystości,
Wielki proroku, pustyń miłośniku
I świadku wiary.
Wiele dziś możesz dzięki swoim cnotom,
Więc nasze serca uwolnij z przewiny;
Równaj przed nami wyboiste drogi
I prostuj ścieżki.
Aby nasz Stwórca wielce litościwy
I Odkupiciel tak bardzo łaskawy
Raczył swe kroki stawiać na gościńcu
Ku czystym duszom.
Boże jedyny, w Trójcy niepojęty,
Aniołów hymny niech sławią Cię wiecznie,
Ty zaś nam okaż swoje miłosierdzie
I bezmiar łaski. Amen”.

,,Oto Ja poślę wam proroka Eliasza przed nadejściem dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego. I skłoni serce ojców ku synom, a serce synów ku ich ojcom, abym nie przyszedł i nie poraził ziemi przekleństwem”. Ml 3, 23-24

,,Pan skierował do mnie następujące słowo: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem ciebie, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię”. I rzekłem: „Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!”
Pan zaś odpowiedział mi: „Nie mów: Jestem młodzieńcem, gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić” – mówi Pan.
I wyciągnąwszy rękę, dotknął Pan moich ust i rzekł mi: „Oto kładę moje słowa w twoje usta. Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził.
Ty zaś przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi. A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną żelazną i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi całej ziemi. Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą – mówi Pan – by cię ochraniać”. Jer 1, 4-10. 17-19

,,Posłuchajcie mnie, wyspy! Ludy najdalsze, uważajcie! Powołał mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię. Ostrym mieczem uczynił me usta, w cieniu swej ręki mnie ukrył. Uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną, utaił mnie w swoim kołczanie.
I rzekł mi: «Ty jesteś Sługą moim, Izraelu, w tobie się rozsławię». Ja zaś mówiłem: «Próżno się trudziłem, na darmo i na nic zużyłem me siły. Lecz moje prawo jest u Pana i moja nagroda u Boga mego». Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą.
A teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego Sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela. A mówił: «To zbyt mało, iż jesteś Mi Sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi»”. Iz 49, 1-6