Rozwój duszy i ciała

Jezus mówił do tłumów: «Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarno w kłosie. Gdy zaś plon dojrzeje, zaraz zapuszcza sierp, bo pora już na żniwo». Mk 4, 26-29

Poczuj się dzisiaj tym ziarnem, które zostało rzucone na ziemię. Zobacz troskę Boga o Twój rozwój. On karmił Cię już od poczęcia w łonie Twojej mamy. Przez nią dawał Ci miłość i pokarm. Teraz sam decydujesz o swoim rozwoju. Czy wyszedłeś już ze schematu: jeść i uczyć się? Czy potrafisz zadbać o coś więcej? Jak karmisz swoją duszę? Czy jesteś przepełniony wdzięcznością wobec Stwórcy? To On dał Ci dar życia i możliwość rozwoju na każdej płaszczyźnie życia. Nie zapominaj o tym, że wszystko, co czynisz ma być dla Jego chwały. Nie daj się porwać fali egoizmu, która jest sprzeczna z Ewangelią i prowadzi ludzi prosto do piekła. Jak wykorzystujesz swoje talenty dla Boga, Kościoła i społeczeństwa? Czy mógłbyś teraz spokojnie zdać rachunek ze swojego życia? Czy jest ono na miarę Bożych oczekiwań? Porozmawiaj z Panem o tym. Proś o łaskę zobaczenia Jego planu. Lepiej późno niż wcale. Bóg da Ci wszystkie potrzebne siły do osiągnięcia Jego celów. Postanów sobie mocno, żeby iść według Jego woli. Szukaj kapłana i wspólnoty, przy których zaczniesz prawdziwie wzrastać ku chwale Bożej.

Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre, a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie. Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca. Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On sam będzie działał. On sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, a prawość twoja jak blask południa. Pan umacnia kroki człowieka, na drodze, która jest miła dla niego. A choćby upadł, nie będzie leżał, bo jego rękę Pan podtrzyma. Ps 37, 3-6. 23-24

A gdyby przyszło Ci zmagać się z przeciwnościami, to możesz zaczerpnąć jeszcze siły z Listu do Hebrajczyków:

Bracia: Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedy to po oświeceniu wytrzymaliście wielkie zmaganie, to jest udręki, już to wystawieni publicznie na szyderstwa i prześladowania, już to stawszy się towarzyszami tych, którzy to przeżywali. Albowiem współcierpieliście z uwięzionymi, z radością przyjęliście rabunek waszego mienia, wiedząc, że sami posiadacie majątek lepszy i trwały. Nie wyzbywajcie się więc waszej ufności, która znajduje wielką odpłatę. Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście po wypełnieniu woli Bożej dostąpili obietnicy. «Jeszcze bowiem krótka, bardzo krótka chwila, i przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się. A mój sprawiedliwy dzięki wierze żyć będzie, jeśli się cofnie, nie znajdzie dusza moja w nim upodobania». My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają duszę. Hbr 10, 32-39

Panie, dziękuję za Twoje Słowo, które daje mi konkretny wzrost.
Dzisiejszy załącznik będzie dla Ciebie dobrą motywacją 🙂

https://www.youtube.com/watch?v=DQdpLAn0oVw

oraz

Jedna odpowiedź do “Rozwój duszy i ciała”

  1. Przypomniała mi się teraz historia, którą niedawno przeczytałam w internetach.. Jak to mężczyzna będąc w jakimś barze kupował sobie jedzenie. Zobaczył innego pana, który liczył pieniądze.. Taki widok nasunął mu myśl, żeby temu człowiekowi kupić do jedzenia. Jak pomyślał, tak zrobił.. I jakoś tak się złożyło, że zaczęli rozmawiać.. I ten pan, który dostał tę zupę opowiedział jak to planował się tego dnia zabić, chyba, że coś się stanie.. że świat da mu jakiś dług do spłacenia, że jest jeszcze potrzebny. I tak sobie uświadomił, że musi jeszcze żyć, żeby podziękować..
    Myślę, że ten posiłek to dla tego biednego mężczyzny prezent od Boga. A także, że Bóg po prostu nad nami czuwa. Czujemy się czasem jak taka samotna wyspa. A jednak otacza nas woda.. Woda, która może być synonimem Boga.. Bo szukamy wiatru w polu, a tym wiatrem jest Bóg..

Leave a Reply