A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy: «Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boga». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!» Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego, nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło to wszystkich w zdumienie, i mówili między sobą: «Cóż to za słowo, że z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą». I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy. Łk 4, 33-37
Oczyma wyobraźni stań w synagodze i obserwuj powyższą scenę. Popatrz na zniewolonego człowieka, z którego odzywają się przestraszone demony. Jezus surowo rozkazuje im, aby wyszły z biednego człowieka. Natychmiast dokonuje się uwolnienie. Popatrz na zdumione twarze wszystkich gapiów. Czy jesteś jednym z nich? Czy Ty także pójdziesz opowiadać wszystkim to, co widziałeś? Czy wierzysz, że Jezus ma moc uwolnić każdego człowieka? Po co, czytasz teraz ten tekst? Może właśnie dla wzrostu swojej wiary w Boga WSZECHMOGĄCEGO, którego słowa mają prawdziwą władzę i moc.
Ilekroć zobaczysz kogoś spętanego i bezsilnego wobec jakiegoś grzechu, to przyzywaj (choćby w sercu) Jezusa Chrystusa i błagaj o uwolnienie tej osoby. Proś zawsze z wiarą i wyznawaj szczerze, że Bóg jest wszechmocny. Bądź przy tym cierpliwy i ufaj, że Pan zadziała, kiedy uzna to za stosowne. Ty trwaj pokornie na modlitwie. Taka postawa będzie hartowała Twoje serce.
Otóż my nie otrzymaliśmy ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla poznania dobra, jakim Bóg nas obdarzył. A głosimy to nie za pomocą wyszukanych słów ludzkiej mądrości, lecz korzystamy z pouczeń Ducha, przedkładając duchowe sprawy tym, którzy są z Ducha. Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego pojąć, bo tylko duchem można to zrozumieć. 1 Kor 2, 12-14
Zapraszaj codziennie Ducha Świętego do swojego serca, abyś coraz bardziej żył duchowo. Dzięki temu zrozumiesz więcej i nie pozwolisz zbyt łatwo, aby zwiodły Cię demony posługujące się sprawami tego świata. Boży Duch będzie pomagał Ci odrywać się od spraw przyziemnych i ukształtuje Twoje wnętrze na silną twierdzę, którą ciężko będzie zniszczyć.
Duchu Święty, dziękuję Ci za inne spojrzenie na sprawy tego świata. Będąc z Tobą mam dystans do tego, co materialne, a coraz bardziej przejmuje mnie duchowa bieda ludzi. Posługuj się mną tak, jak chcesz.
Jezu Chryste, dziękuję za moc Twego słowa, które ma wszelką władzę. Ratuj tych, którzy wpadli w duchową niewolę!
Polecam ciekawe załączniki:
oraz
https://www.youtube.com/watch?v=wtz_d5KRIZQ
oraz