Rzekł do nich Jezus: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje ciało i pije krew moją, trwa we Mnie, a Ja w nim. J 6, 53-56
W dobie wszechobecnej chemii zaczynam coraz częściej zwracać uwagę na skład produktów spożywczych… Każdego dnia spożywam masę białek i tłuszczów… To wszystko nie jest prawdziwym pokarmem, nie daje pełnej sytości… Mogę zjeść najwykwintniejszą potrawę w klimatycznej restauracji i nie będę szczęśliwy… Jedynie Bóg jest prawdziwym pokarmem, który daje mi pełne nasycenie duszy i ciała… Jego Słowo i Ciało sprawiają, że nie pragnę nic więcej… Czuję, że On we mnie jest i działa… Subtelnie mnie prowadzi, by nie naruszać mojej wolności… Z Nim czuję się bezpieczny i nie muszę się niczego bać…
Dziękuję za to, że jesteś zawsze przy mnie…