Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. J 13, 34
Jak umiłował mnie Jezus? Co On dla mnie uczynił? Czy Jego miłość jest wciąż żywa i ofiarna wobec mojej niegodnej osoby? Czy da się mnie jeszcze kochać?
Stań w prawdzie o sobie. Zobacz całą swoją życiową nędzę spowodowaną wielokrotnym odwracaniem się od Boga poprzez nawet najmniejsze grzechy. Ileż to razy On pozwolił się sponiewierać? Mimo tych wszystkich trudnych chwil, Jezus nadal kocha Cię całym sobą. Jego miłość wobec Ciebie nigdy nie zgaśnie (nawet wtedy, gdy Ty zrezygnujesz z tej niewyczerpanej miłości).
W całej Twojej historii życia Bóg nigdy nie zadał Ci rany. Natomiast ludzie mogli wyrządzić Ci krzywdę wielokrotnie. Tylko Ty wiesz, ile razy przyjąłeś najcięższe ciosy. Może wciąż pamiętasz osoby, które zadały Ci ból. Popatrz teraz na Jezusa, który zaprasza Cię do miłości i wybaczenia tym osobom. Mocą Jego nieustającej miłości przebacz i pokochaj te biedne osoby tak, jak czyni to Chrystus;
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie.
Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać.
Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie». Łk 6, 27-38
Przeczytałeś teraz jedne z najtrudniejszych słów w całej Ewangelii. Jesteś ich odbiorcą! TAK. Jezus wypowiada te słowa tu i teraz do Twojego serca! On tak bardzo wierzy w Twoje dobre serce! Bóg uzdolni Cię do takiej niezwykłej miłości wobec nieprzyjaciół i wszystkich wrogów. Pozwól Panu rozgościć się w Tobie. Teraz jest najwłaściwszy czas na duchową rewolucję w Twoim życiu. Pokaż ludziom na co Cię stać! Odsłoń swoje dobre serce!
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy
i leczy wszystkie choroby.
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca. Ps 103, 2-4. 8. 10
Jezu, kochaj we mnie wszystkich!
Ufam, że dzisiejsze załączniki podniosę Twoje serce;
oraz