Ten bowiem Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu z powodu Herodiady, żony brata swego, Filipa, którą wziął za żonę. Jan bowiem napominał Heroda: «Nie wolno ci mieć żony twego brata». A Herodiada zawzięła się na niego i chciała go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, widząc, że jest mężem prawym i świętym, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a jednak chętnie go słuchał. Mk 6, 17-20
Zatrzymaj się jeszcze raz nad ostatnim zdaniem powyższego fragmentu… Herod mimo wewnętrznego niepokoju chętnie słucha Jana Chrzciciela… Tak jakby szukał prawdy, uwolnienia i konkretnej siły, by wyjść z ciemności… To zdanie ukazuje także, że nie czuł się dobrze ze swoim grzechem… Mężne głoszenie Bożej nauki przez Jana jest dla niego swoistym impulsem do przemiany… Mimo wszystko wiadomo, jakim dramatem kończy się ta historia… Alkohol, kobieta, nienawiść i święty człowiek ponosi męczeńską śmierć za prawdę… Z pewnością Jan Chrzciciel był gotowy na ten moment… Niestety Herod w całym swoim pragnieniu poszukiwania prawdy nie potrafił jej przyjąć… Jego żądze były silniejsze…
Spróbuj dzisiaj zobaczyć siebie w tym fragmencie… Czy Twoje poszukiwanie Boga jest szczere?… Czy potrafisz odrzucić inne pragnienia, które są sprzeczne z wolą Boga?… Czy jesteś mężnym prorokiem głoszącym prawdę w swoim środowisku?… Czy potrafisz pokonać lęk przed śmiercią (choćby towarzyską)?… Zauważ, że diabeł często podpowiada, że nie warto głosić komuś prawdy… Argumentuje to słowami: i tak nie zrozumieją, to nie moja sprawa, nie mów im tego – to ich zrani, odrzucą Cię i już więcej nie będziesz miał okazji, żeby powiedzieć im cokolwiek… To wszystko jest kłamstwem… Ludzie bardzo pragną prawdy… Nawet, jak nie potrafią jej przyjąć – to podświadomie szukają jej, aby wyzwolić się z własnych błędów… Miej zawszą tą świadomość i nie lękaj się głosić woli Boga!
Dziękuję Ci Panie za łaskę głoszenia Twojego Słowa… Przepraszam za wszystkie momenty, w których uległem lękowi i nie powiedziałem wprost tego, co pragnąłeś przekazać… Proszę uczyń mnie odważnym prorokiem, który głosi Twoją wolę z mocą!