Jedność Ducha

Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże chwili obecnej nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? Gdy idziesz do sprawującego władzę ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie zaciągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni pieniążek». Łk 12, 56-59

Ludzie potrafią być ekspertami w wielu dziedzinach. W dzisiejszej Ewangelii Jezus wyrzuca ludziom to, że potrafią rozpoznawać, kiedy będzie deszcz albo upał, a nie potrafią rozpoznać chwili obecnej. Odnosi się także do ludzkich serc, w których wszyscy powinni rozróżniać to, co jest słuszne. Po czym daje ważną lekcję o pojednaniu w drodze do sędziego. Właśnie na jedności najbardziej zależało Chrystusowi. Pięknie ukazują to dzisiaj słowa św. Pawła:

Bracia: Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, do jakiego zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.

Jedno jest ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich. Ef 4, 1-6

Gdyby tak ludzie zrozumieli wolę Bożą względem siebie, swojego małżeństwa, rodziny, narodu i wszelkiego społeczeństwa, w jakim żyją, to naprawdę zapanowałby Duch jedności i miłości. Każdy powinien w głębi serca szukać klucza jedności do życia z osobami, które go otaczają. W swoim wnętrzu człowiek zawsze usłyszy cichy głos: pojednaj się z miłości do Mnie, Ja po to przyszedłem na świat i oddałem za Was życie, abyście byli ludźmi jedności i pokoju. Pozwól Mi czynić pokój w Twoim sercu i Twojej rodzinie. Nie blokuj pokoju swoją pychą. Uniż się dla Mnie tak, jak Ja uniżyłem się dla Ciebie.

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności. Ps 24, 3-4

Psalmista daje dzisiaj także cenne wskazówki w dążeniu do pokoju i jedności. Do nieba wstąpią Ci, którzy mają nieskalane ręce i serca, a ich dusze nie przylgnęły do marności. I odwracając powyższą myśl, można powiedzieć, że do Królestwa Bożego nie wstąpią Ci, którzy mają brudne ręce i serca, a ich dusze przylgnęły do rzeczy światowych zamiast do Boga. Właśnie z takiego światowego ducha rodzą się wszelkie spory, kłótnie i brak przebaczenia. Oby tak ludzie potrafili oderwać się sercem od marności, ile wtedy byłoby więcej zgody.

Panie Jezu, Ty umarłeś za mnie i każdego człowieka. W Twojej ofierze miłości znalazły się serca największych grzeszników i zbrodniarzy. Oby tak każdy zapragnął otworzyć się na zdrój Twego miłosierdzia. Oddaję Ci Panie wszystkich skłóconych i poranionych brakiem przebaczenia. Proszę, aby ten piątek stał się dla nich wyjątkowy. Niech ujrzą w Tobie miłosierną miłość. Niech przylgną do Twego serca i głoszą wszystkim Twoją dobroć.

Maryjo, Mamo prawdziwej jedności, polecam Ci wszystkich ludzi na świecie. Wyproś im łaskę wewnętrznego pragnienia jedności i zewnętrznej siły do podejmowania kroków prowadzących do prawdziwej zgody w swoich środowiskach.

Polecam głębokie załączniki:

oraz

oraz

Dodaj komentarz