Jak wyjść z beznadziejnej sytuacji?

Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży». Mk 3, 10-11

Wyobraź sobie, że jesteś w tłumie ludzi, którzy pragną dotknąć Jezusa. Masz jakieś swoje choroby ciała i duszy. Może brakuje Ci wiary. Męczy Cię poczucie beznadziei. Myślisz, że nie potrafisz już kochać. Czujesz się dobijany przez kolejne grzechy. Nie potrafisz poradzić sobie z masakrującymi oskarżeniami diabła. Dałeś wmówić sobie wiele kłamstw, które zachwiały Twoim wewnętrznym i zewnętrznym światem. Pytanie, co zrobić w takiej „beznadziejnej” sytuacji? Czy jest szansa na dotknięcie Jezusa w tak wielkim tłumie potrzebujących? Oczywiście, że tak. Idź z tym całym brudem do spowiedzi. Oddaj Chrystusowi wszystkie bóle. Uwierz w Jego moc oczyszczania serca, duszy, psychiki i ciała. Po czym dotknij Go w Komunii Świętej. Jeśli uczynisz to z pokorą i dziecięcą wiarą, to gwarantuje, że problemy staną się tak małe, że przestaniesz się nimi zadręczać. Jeśli zaczniesz stale dotykać Jezusa w ten sposób, to diabeł nie będzie miał zbyt wielkiego dostępu do Ciebie. Jego kłamstwa będą odbijać się od Twojego serca pełnego wiary. Nie zwlekaj. Zacznij żyć w komunii z Jezusem. Nie czekaj na cud. On jest na wyciągnięcie Twojej ręki. Odwagi!

Niech się radują i weselą w Tobie wszyscy, którzy Ciebie szukają, a ci, którzy pragną Twojej pomocy, niech zawsze mówią: «Pan jest wielki» Ps 40, 17

Panie, dziękuję za to, że każdego dnia mogę dotykać Twojego Ciała. Nie ma dla mnie nic wspanialszego. Przy Tobie czuję się w pełni szczęśliwy.

oraz mega świadectwo

Dodaj komentarz