Gdy Jezus mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». Lecz On rzekł: «Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają». Łk 11, 27-18
Wiemy, dlaczego łono i piersi Maryi są błogosławione. Sam Jezus potwierdza to. Dodaje jednak, że błogosławieni są ci, którzy słuchają słowa Bożego i przestrzegają go. Nasza kochana Mama najpiękniej słuchała Bożych słów i wypełniała je w najgłębszej pokorze. Ona jest wzorem posłuszeństwa. Czy Ty także jesteś taką mamą, tatą, dzieckiem Bożym?
Podczas dzisiejszej Ewangelii miałem taki obraz, że każda mama ma błogosławione łono i piersi. Jezus mówił, kto przyjmuje dziecko, MNIE PRZYJMUJE. I tak każda mama otwarta na dar macierzyństwa nosi w sobie maleństwo, z którym utożsamia się Chrystus. Jak wielkim darem jest macierzyństwo, to może powiedzieć każda zmęczona i spełniona mama. Jest to wspaniałe powołanie do bycia darem z siebie. Przekazać nowe istnienie. Karmić je, jak Maryja Jezusa, to jest jedna z najpiękniejszych misji na ziemi.
Myślę także, że Maryja nosi w łonie wiele oddanych jej osób. Ona wciąż ,,rodzi” do głębokiego, wewnętrznego życia swoich umiłowanych synów i córki, których przedstawia Synowi z dumą. Ma w nich także potężne wsparcie w modlitwie i walce z demonami. Nie bój się oddać Maryi (polecam zawierzenie 33 dni), aby pomogła Ci narodzić się na nowo z Ducha Świętego i pójść całym sercem za Bożymi natchnieniami. Nie ważne, ile masz lat i kim jesteś. Powierz się Mamie i idź z Nią śmiało w stronę Pana i Zbawiciela. Mama wyprosi Ci wszystko, czego potrzebujesz.
A Pan zagrzmi z Syjonu i z Jeruzalem głos swój tak podniesie, że niebiosa i ziemia zadrżą. Pan jest ucieczką swego ludu i ostoją synów Izraela. Jl 4, 16
Przyjdzie taki dzień (może być w każdej chwili), w którym wielu zadrży ze strachu. Wybrani, przygotowani wcześniej przez Maryję podniosą wtedy wzrok i rozradują się przyjściem Pana, w którym byli rozkochani całym sercem.
Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana,
przed obliczem Władcy całej ziemi.
Światło wschodzi dla sprawiedliwego
i radość dla ludzi prawego serca.
Weselcie się w Panu, sprawiedliwi,
i sławcie Jego święte imię. Ps 97, 5. 11-12
Boże, moje serce topnieje przed Twoim majestatem. Dziękuję za Mamę, która to serce podtrzymuje i pielęgnuje, aby było gotowe na Twoje przyjście.
Maryjo, błogosławiona Mamo, dziękuję za to, że troszczysz się o mnie, biednego grzesznika.
Św. Józefie, proszę, wstawiaj się za wszystkimi mężczyznami, którzy nie polecają się tobie i Maryi. Pomóż im skruszyć się i wołać pokornie o łaskę głębszej wiary i miłości do Boga.
Wszystkim czytającym ten wpis NIECH BŁOGOSŁAWI BÓG WSZECHMOGĄCY OJCIEC I SYN + I DUCH ŚWIĘTY.
Oglądaj załączniki dzisiaj po kolei. Trzeci przeniesie Cię w inną rzeczywistość 🙂
oraz
oraz