Pełnia łaski

Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Łk 1, 28-30

Wyobraź sobie młodą dziewczynę, do której przychodzi Anioł zwiastujący poczęcie Syna Bożego w jej łonie… SZOK, ABSTRAKCJA, TO JAKIŚ ŻART… to jest fakt… I ta młoda, pokorna mama jest dzisiaj MAMĄ WSZYSTKICH LUDZI! Światło na dzisiejszą scenę Ewangeliczną daje dogmat o niepokalanym poczęciu Najświętszej Maryi Panny mówiący o życiu Maryi w doskonałej komunii z Bogiem… Jej serce zawsze mówiło Bogu TAK… Nawet w tak niesamowitej sytuacji Maryja wierzy, ufa i pragnie być uniżoną służebnicą Boga…
Tyle razy wpatruję się w najlepszą z matek i pytam, jak ją naśladować?… Jak mówić Bogu zawsze tak?… A Ona nieustannie wskazuje na Syna i Jego TAK wobec Ojca. Ta doskonała jedność między Bogiem Ojcem, Synem Bożym i Duchem Świętym jest dla mnie i dla Ciebie wzorem. Jak smakować tej jedności?… Jak wprowadzać ją w życie?… Maryjo – Najlepsza Pośredniczko między niebem, a ziemią uproś mi łaskę życia w komunii z Bogiem… Proszę, aby moja wola była zawsze zgodna z Jego wolą… choćbym miał nieść najcięższy krzyż… choćbym miał stać się pośmiewiskiem w oczach wszystkich ludzi… pragnę wypełniać wolę Pana!… Totus tuus Maryjo!…

Dzisiaj polecam wyjątkowy śpiew – Akatyst ku czci Bogurodzicy, wykonawca: Ks. Kazimierz Heisig

Dodaj komentarz